Alma i Vida

Alma y Vida była argentyńską grupą muzyczną w pierwszej połowie lat 70. Złożony z jazzowych , którzy zwrócili się ku muzyce rockowej pod koniec lat 60. żyła Blood, Sweat & Tears , grupy, której muzyka wpłynęła na kształtujące brzmienie zespołu.

Oryginalni członkowie

  • Carlos Mellino: głos i instrumenty klawiszowe
  • Juan Barrueco: gitara
  • Alberto Hualde: perkusja
  • Bernardo Baraj: saksofon
  • Carlos Villalba: bas
  • Mario Salvador: rogi

Historia

Po ustaleniu stylu Alma y Vida nagrała swój debiutancki singiel: „Niño de color cariño” b/w „He comprendido ” dla wytwórni Mandioca. Wkrótce potem Gustavo Moretto zastąpił Mario Salvadora na rogach, co z perspektywy czasu byłoby ważnym wydarzeniem. Następnie Alma y Vida podpisała kontrakt z RCA, aby wydać swój pierwszy album zatytułowany.

Alma y Vida miał być pod wpływem ogromnego sukcesu podobnej propozycji muzycznej Chicago . W 1971 roku na homonimicznym debiucie znalazły się przeboje „Mujer, gracias por tu llanto”, „Veinte monedas” (ze znakomitą gitarą) i „Lágrima de ciudad”.

Zespół był coraz bardziej popularny w niezbyt rockowych kręgach, szczególnie w tak zwanych „trendowych” klubach, ale tylko łagodnie przyjmowany w branży rockowej. Ale siła ich brzmienia zaczęła docierać do słuchaczy crossoverów, szczególnie po ich drugiej pełnometrażowej płycie Alma y Vida II (innym wpływem Chicago był tytuł płyt). Utwór „Hoy Te Vamos a Cantar” był znaczącym hitem.

Del Gemido de un Gorrión z 1973 roku , był prawdopodobnie ich najsilniejszym i jednym z najlepszych wydawnictw rockowych tamtego okresu. To była wyrafinowana muzyka, zarówno rockowa, jak i dojrzała melodie z pewnymi skłonnościami politycznymi (po lewej), przewidująca trendy argentyńskiego rocka o około trzy lata.

Alma y Vida wydała debiutancki numer IV dla RCA w 1974 roku. „Salven a Sebastián” („Save Sebastian”) jest powszechnie postrzegany jako największy singiel w katalogu grupy. A reszta albumu pozostaje mocna, kulminacja pół dekady mocnego dorobku muzycznego, który do 1975 roku podbił zarówno rockmanów, jak i słuchaczy music hallu.

Ale do tego czasu Gustavo Moretto ogłosił, że odchodzi z Alma y Vida, aby podążać za nowymi muzycznymi horyzontami (założy prog-rockowy zespół ALAS ).

Obecnie pięcioosobowa grupa wydała Alma y Vida V (numer pięć) na początku 1976 roku. Ale album wykazywał wyraźne oznaki zmęczenia, pomimo solidnego singla w „Le daré su mano a Dios” . To byłby koniec drogi dla grupy, wraz z odejściem Carlosa Mellino, ale Alma y Vida pozostawiła zachwycający i satysfakcjonujący dźwięk w pejzażu muzycznym swoich czasów.