Po dwóch albumach, które spotkały się z bardzo różnymi reakcjami ( Pieces of a Man w 1998 i 9 Lives w 2001), jego czwarty album jest uważany za powrót AZ, który przywrócił mu wiarygodność. Album zawiera flow i styl AZ ponad melodyjną, uduchowioną produkcją. Zawiera duet pomiędzy AZ i jego długoletnim przyjacielem i współpracownikiem, Nasem , „The Essence”, który był nominowany do nagrody Grammy w kategorii Best Rap Performance By A Duo Or Group. Album sprzedał się w ponad 500 000 egzemplarzy i uzyskał status złotej płyty przez RIAA .
Krytyczny odbiór
Album został w większości dobrze przyjęty przez krytyków. Jedna z takich pozytywnych recenzji Brada Millsa z Allmusic mówi: „AZ był postrzegany jako robiący niesamowite rzeczy ze swoją muzyką. Czy sprostał tym wysokim oczekiwaniom? Na tym albumie ma. Od początku do końca bity na tym albumie album jest złożony, pomysłowy i prawie idealnie pasuje do stylu rymowania AZ. Ten album został starannie opracowany, zamiast sklejać go w ciągu jednej nocy, aby spełnić swoje wymagania, i to widać. Niezmiernie pomaga, że sprowadził ze sobą ludzi takich jak DR Period, Az Izz , Nas i Buckwild , ale nie przyćmiewają młodszego AZ, a on dobrze sobie radzi.
Kontynuuje, pisząc: „Lirycznie, muzycznie i historycznie AZ stworzył na tym albumie swoje najlepsze dzieło od dłuższego czasu”.