Bóg mnie posłał

Bóg mnie posłał: podręcznikowy przypadek dotyczący ewolucji a stworzenia
God Sent Me book cover.jpg
Temat Rozdział kościoła i państwa w Stanach Zjednoczonych
Wydawca Blossom Press (publikacja własna)
Data publikacji
15 maja 2015 r
Strony 288
ISBN 978-0578152554

God Sent Me: A Textbook Case on Evolution vs. Creation to autobiograficzna książka głównego powoda w sprawie Sądu Federalnego Stanów Zjednoczonych Selman przeciwko hrabstwu Cobb . Książka została opublikowana samodzielnie 15 maja 2015 r. I szczegółowo opisuje zaangażowanie Selmana w sprawę sądową wynikającą z decyzji Rady Hrabstwa Cobb z 2002 r. O umieszczeniu naklejek ostrzegawczych przed ewolucją na nowych szkolnych podręcznikach do przedmiotów ścisłych. Proces odbył się w listopadzie 2004 r., A rada szkolna hrabstwa Cobb rozstrzygnęła na korzyść Selmana w grudniu 2006 r.

Biografia autora

Selman przemawia w 2018 roku

Jeffrey Selman urodził się w 1946 roku i wychował na Bronksie w Nowym Jorku . Był pod silnym wpływem epoki praw obywatelskich w 1960 roku. Po uzyskaniu tytułu licencjata z historii wstąpił do VISTA , która później przekształciła się w AmeriCorps. Został nauczycielem w szkole w południowym Bronksie, a później języka COBOL i podróżował, aż poznał swoją żonę w Atlancie w stanie Georgia i ostatecznie osiadł w hrabstwie Cobb , gdzie mieszka od 2015 roku.

Selman zasiadał w komitecie programowym Georgia State Public School w 1996 roku. Przeczytał artykuł w alternatywnym tygodniku z Atlanty, Creative Loafing , na temat anty-ewolucyjnych naklejek w nowych podręcznikach do przedmiotów ścisłych w Cobb Public Schools, i po raz pierwszy skontaktował się z radą szkoły w sprawie jego obawy. Po tym, jak poczuł się zignorowany przez radę szkoły, Selman skontaktował się z ACLU . W tym czasie jego syn uczęszczał do szkoły podstawowej w systemie szkolnym Cobb. Po procesie został prezydentem Americans United for Separation of Church and State w Atlancie.

Wywiad autorski

Selman twierdzi, że był bardzo zdenerwowany, gdy przeczytał o tym, co rada szkolna hrabstwa Cobb zrobiła z naklejkami ostrzegawczymi na podręcznikach do przedmiotów ścisłych:

Ten podręcznik zawiera materiał na temat ewolucji. Ewolucja jest teorią, a nie faktem dotyczącym pochodzenia żywych istot. Do tego materiału należy podejść z otwartym umysłem, dokładnie przestudiować, krytycznie rozważyć.

zatwierdzone przez Cobb County Board of Education w czwartek, 28 marca 2002 r.,

Powiedział ankieterowi Joshowi Zeppsowi w podcaście Point of Inquiry Center for Inquiry , że jest głęboko przekonany, że na zajęciach z przedmiotów ścisłych powinieneś uczyć przedmiotów ścisłych: „To, czy w to wierzysz, czy rozumiesz, nie ma znaczenia. To jest temat, więc powinieneś zostać nauczony tego tematu. ... Nie będziesz uczyć francuskiego w klasie rosyjskiej, dzieci są tam, aby uczyć się rosyjskiego, a nie francuskiego. [Członkowie rady szkolnej] definiowali definicję, że ewolucja jest teorią i nie jest faktem, a to jest poza znaczeniem nawet w klasie naukowej”.

Kilka lat przed tym, jak Selman dowiedział się o nalepkach ostrzegawczych, dowiedział się, że rada szkoły hrabstwa Cobb, pod naciskiem kreacjonistycznych rodziców, skontaktowała się z wydawcą szkolnych podręczników w sprawie obaw związanych z nauczaniem uczniów szkół podstawowych o ewolucji i Wielkim Wybuchu . Wydawca odpowiedział, wymazując strony swojego podręcznika, na których były rozdziały dotyczące tych zagadnień. Wydawca pozostawił numery stron na tych pustych stronach, a indeks i spis treści nadal zawierały informacje o ewolucji i Wielkim Wybuchu, ale strony, o których mowa, były puste.

Jednym z powodów, dla których Selman twierdzi, że napisał tę książkę, jest to, że „wciąż uderzasz głową w ścianę, w końcu drzwi się otworzą, to pewne… po prostu nie możesz zrezygnować z rzeczy”. Selman otrzymywał groźby śmierci przez cały czas trwania sprawy, a potem, co nazywa „bardzo niepokojącym”, stwierdził, że jest zdezorientowany pytaniem „Co się stało z przykazaniem„ Nie zabijaj ”… ci ludzie nie przestrzegają własnych zasad. "

Nie napisałem tej książki dla pieniędzy... Nic z niej nie wyniosłem, minęło dziesięć lat od zdarzenia. Chodzi o rozpowszechnianie informacji, aby ludzie mieli dość odwagi, aby jako obywatele stanąć w obronie wszystkich naszych praw… Nie jestem przeciwny religii, wierz w co chcesz… Jestem tutaj, aby zachować rząd z twojej religii... mamy być wolnym krajem.

Jeffreya Selmana

Reakcje

Według American Freethought Podcast, książka mówi o tym, jak sprawa się zaczęła i jak długo to wszystko trwało. Uznali książkę za bardzo „czytelną” z „świetną narracją” i żartobliwie stwierdzili, że była „fantastyczna dla programisty COBOL”. Przeglądając książkę w Skeptical Inquirer , Glenn Branch uznał, że relacja z procesu przygotowawczego w książce była „szczególnie interesująca”, ponieważ media nie omawiały tego aspektu tak bardzo, książka ujawnia wiele na temat pierwszej oferty ugody, a także Selmana zeznań z wykorzystaniem stenogramów, a także udziału biegłych. Branch wolałby, aby rola ta była bardziej doceniana Kitzmiller przeciwko Dover miał na celu zmuszenie kuratorium do zawarcia ugody. Według Brancha w książce brakuje kilku wyjaśnień, które pomogłyby w dalszym wyjaśnieniu tej historii. Selman stwierdził, że pierwotnie napisał wystarczająco dużo na dwie książki, ale poradzono mu, aby ograniczył to do treści, które ostatecznie opublikował. Branch powiedział, że książka skorzystałaby na „mocnej ręce redakcyjnej”, która uporządkowałaby prozę i odniesienia. Stwierdza również, że brak bibliografii i indeksu był „lekko frustrujący”. Branch wspomniał, że styl pisania Selmana jest „wciągający” i stwierdza, że ​​użycie jidysz zwroty w całej książce zachwycą niektórych czytelników.

Pieczęć Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych

Historia wydawnicza

Po rozmowach ze znajomymi wydawcami Selman postanowił samodzielnie opublikować książkę Bóg mnie posłał . Użył CreateSpace na Amazon.com . Pierwotnie książka miała dotyczyć Rady Szkoły Cobb i przypadków modlitewnych dominujących chrześcijan w hrabstwie Cobb, ale była za obszerna. Jego redaktor kazał mu wyciąć drugi przypadek i przekształcić go w dwie książki. Selman mówi, że chętnie mówi o książce w wywiadach, ale nie pisze kolejnej książki.

Inny

Selman radzi, aby ludzie zajęli stanowisko, gdy zobaczą, że coś jest nie w porządku. Teraz rozumie, że ludzie mogą pozostać anonimowi, zgłaszając zastrzeżenia. Sądy muszą znać nazwisko powoda i sprawdzać jego legitymację, ale to nazwisko nie musi być upubliczniane, jeśli powód tego nie chce. Ponadto, kontaktując się z grupą taką jak ACLU, osoba z obawami może być zmuszona do bycia wytrwałą; są bardzo zajęci, odezwą się, ale nic nie stanie się szybko. Selman skontaktował się z wieloma księgarniami, próbując zorganizować podpisywanie książek; czuje się komfortowo, wygłaszając przemówienia. Twierdzi, że jego celem jest przekazanie słowa.

Zobacz też

Linki zewnętrzne