Firma One's Company
One's Company: A Journey to China (London: Cape, 1934) to książka podróżnicza Petera Fleminga , korespondenta The Times of London , opisująca jego podróż z dnia na dzień z Londynu przez Moskwę i Kolej Transsyberyjską , a następnie przez Manchukuo zarządzane przez Japończyków , a następnie do Nanking , stolicy Chin w latach 30. XX wieku, z przebłyskiem „Czerwonych Chin”. Został wznowiony (z Wiadomościami z Tartaru ) jako połowa Podróży po Tatarach .
Przedmowa Fleminga rozpoczyna się autoironiczną obserwacją:
Zapisana historia cywilizacji chińskiej obejmuje okres czterech tysięcy lat. Ludność Chin szacuje się na 450 milionów. Chiny są większe niż Europa.
Autor tej książki ma dwadzieścia sześć lat. W sumie spędził w Chinach około siedmiu miesięcy. On nie mówi po chińsku.
Brytyjski w swojej niefrasobliwej protekcjonalności klasowej (Moskwa była jak „kwatera służby”) i bezceremonialny antysemityzm (Związkiem Sowieckim rządzą Żydzi), ton jest imperialnie komiczny, a oceny szybkie, choć zawsze skupione na autorze. Kiedy Fleming dociera do Chin, czytelnik zostaje nagrodzony kwaśnymi portretami Czang Kaj-szeka , wypowiedzi na temat „Czerwonych Chin” i perspektyw komunizmu (który nigdy nie mógł zapanować w Chinach), życia na frontach wojennych i natury imperium japońskiego. Nicholas J. Clifford zauważa: „Jeśli dla Fleminga… Chiny pozostały czymś w rodzaju żartu, żart dotyczył nie tyle kraju, co samego oszołomionego podróżnika… Mimo to humor… może czasem trochę zużyć cienkie… było w tym wiele rzeczy, które wciąż miały wygląd krainy opery komicznej, której dziwactwa i dziwactwa stały się dla pisarza wodą, zamiast zasługiwać na szacunek lub współczucie same w sobie. Jednak jeden z niesympatycznych komentatorów opisał to ostatnio jako „w dużej mierze litanię wizyt w miejscach, których nie lubił – z wyjątkiem Anglii”.
Notatki