Recenzja Allmusic autorstwa Thoma Jurka przyznała albumowi 4½ gwiazdki i stwierdziła: „Na całej płycie są niespodzianki i długie fragmenty zapierającego dech w piersiach piękna. Brzmienie Ulmera i jego podejście do kompozycji notacyjnej są zgodne z najbardziej pomysłowymi współczesnymi kompozytorami. Jego metodologia a system muzyczny może być inny i niezainteresowany akademickimi kłótniami o harmonię i rytm, ale to jest w porządku — nauczył się dawno temu, że jeśli nie podoba ci się sposób, w jaki coś działa muzycznie, wszystko, co musisz zrobić, to wymyślić własny system muzyczny Europejskie akademie nie mają nic wspólnego z prezentowaną tutaj uduchowioną, wyrafinowaną muzykalnością”.