Huragan Florencja (1994)
Huragan kategorii 2 (SSHWS/NWS) | |
uformowany | 2 listopada 1994 |
---|---|
Hulaszczy | 8 listopada 1994 |
Najwyższe wiatry |
Trwała 1 minuta : 110 mil na godzinę (175 km / h) |
Najniższe ciśnienie | 972 mbarów ( hPa ); 28,7 cala Hg |
Ofiary śmiertelne | Żaden nie został zgłoszony |
Szkoda | Nic |
Dotknięte obszary | Środkowy Atlantyk |
Część sezonu huraganów na Atlantyku w 1994 roku |
Huragan Florence był silnym huraganem późnym sezonem , który utrzymywał się nad otwartymi wodami środkowego Atlantyku przez prawie tydzień, zanim został wchłonięty przez duży pozatropikalny cyklon . Przy szczytowych wiatrach o prędkości 110 mil na godzinę (175 km / h) i minimalnym ciśnieniu 972 mbar ( hPa ; 28,71 inHg ), Florence była najsilniejszą burzą w sezonie huraganów na Atlantyku w 1994 roku . Florence rozwinęła się z obszaru niskiego ciśnienia związanego z zablokowanym układem czołowym położony 1150 mil (1850 km) na wschód-południowy wschód od Bermudów pod koniec października. System stopniowo stał się lepiej zorganizowany i 2 listopada został sklasyfikowany jako depresja subtropikalna. Wkrótce potem burza nasiliła się w burzę subtropikalną, po czym następnego dnia osłabła w tropikalną depresję.
Po uzyskaniu cech tropikalnych przez większą część dnia 3 listopada burza została oznaczona jako Tropical Depression Eleven. Depresja szybko przekształciła się w Tropical Storm Florence, szóstą nazwaną burzę sezonu. Burza na krótko uległa gwałtownej intensyfikacji , przechodząc w huragan, zanim wyrównała się jako huragan kategorii 1. Następnie 7 listopada Florence została podniesiona do poziomu huraganu kategorii 2. Jednak duży pozatropikalny cyklon znajdujący się na północy spowodował gwałtowne przyspieszenie huraganu, z prędkością do przodu sięgającą 58 mil na godzinę (93 km / h). Następnego dnia Florencja straciła swoją tożsamość, nadal wytwarzając wiatry o sile huraganu, ponieważ została wchłonięta przez pozatropikalny cyklon.
Historia meteorologiczna
Początki Florencji sięgają obszaru niskiego ciśnienia, który rozwinął się pod koniec października wzdłuż stacjonarnego frontu położonego 1150 mil (1850 km) na wschód-południowy wschód od Bermudów . Niski stopniowo odrywał się od przodu i zaczął rozwijać konwekcyjne cechy pasm . System nie był w pełni tropikalny, ponieważ najsilniejsze wiatry zarejestrowano kilkaset mil od centrum, co doprowadziło do sklasyfikowania systemu jako subtropikalny cyklon rankiem 2 listopada. Niewielka intensyfikacja nastąpiła wkrótce potem, a subtropikalna depresja została podniesiona do subtropikalnego burza. Zostało to oparte na raportach ze statków o utrzymujących się wiatrach o prędkości 40 mil na godzinę (65 km / h) związanych z systemem. Do 3 listopada burza stała się nieco zdezorganizowana i została zdegradowana do subtropikalnej depresji. Po południu system subtropikalny zaczął przechodzić z systemu subtropikalnego do systemu tropikalnego . Później tego samego dnia burza została sklasyfikowana jako Tropical Depression Eleven, gdy znajdowała się 875 mil (1400 km) na wschód-południowy wschód od Bermudów. Depresja poruszała się w kierunku północno-zachodnim z prędkością 8 mil na godzinę (13 km/h) i spodziewano się tego samego ogólnego ruchu, ponieważ prognozowano, że duży niż na wyższym poziomie znajdujący się nad systemem przesuwał się w kierunku północno-wschodnim, prowadząc do Eleven poruszającej się po peryferiach niski.
Depresja została ulepszona do Tropical Storm Florence następnego ranka. Jednak odpływ z burzy pozostał słaby, ponieważ górny poziom niżu nadal oddziaływał z centrum Florencji, a burza nadal nie była całkowicie tropikalna, ale nastąpiła niewielka poprawa. Po południu 4 listopada Florencja zakończyła przejście w cyklon tropikalny i rozwinęła się głęboka konwekcja, powodując szybką intensywność burzy; z wiatrem wzrastającym o 20 mil na godzinę (30 km / h) w okresie 6 godzin. Prognozowano, że trend intensyfikacji będzie się utrzymywał, a Florence miała stać się drugim huraganem sezonu w ciągu 12 godzin. Pod koniec 4 listopada Florencja została przekształcona w huragan, gdy wokół środka cyrkulacji rozwinął się stały obszar głębokiej konwekcji. Jakiś cecha oka pojawiła się również na satelicie na podczerwień , ale nie wiązała się ze znacznym wzmocnieniem. Florence powoli się nasiliła, gdy oko trwało, a struktura nieznacznie się poprawiła. Rankiem 6 listopada oko stało się mniej wyraźne, a wierzchołki chmur wokół niego ogrzały się. Burza przesunęła również swój ruch do przodu na północ, gdy koryto znajdujące się na południowym wschodzie zaczęło przesuwać się w kierunku wschodnim, przesuwając wraz z nim prądy sterujące. W miarę przesuwania się niżu na wschód prądy sterujące w rejonie Florencji osłabły, co doprowadziło do ustania burzy pod koniec 6 listopada.
Rankiem 7 listopada oko zaczęło się ponownie pojawiać, a burza skierowała się na północny zachód, a ruch do przodu zaczął gwałtownie wzrastać. Później tego ranka Florence rozwinęła duże oko o szerokości od 35 do 40 mil (55 do 65 km / h), a ruch do przodu nadal się zwiększał. Intensyfikacja trwała i do godzin popołudniowych Florence została podniesiona do huraganu kategorii 2 z wiatrem o prędkości 100 mil na godzinę (155 km / h). Silny pozatropikalny cyklon znajdujący się na północ od Florencji spowodował, że burza przemieszczała się w kierunku północno-zachodnim z prędkością 30 mil na godzinę (48 km/h). Pod względem operacyjnym Florencja osiągnęła szczyt z taką intensywnością, ale analiza po sezonie wykazała, że burza osiągnęła szczytową intensywność tuż przed głównym huraganem - burzą z wiatrem o prędkości 111 mil na godzinę (178 km / h) lub wyższą - stan późno w 7 listopada. Rankiem 8 listopada Florence nieznacznie osłabła do statusu kategorii 1. Duży system na północy nadal powodował, że Florence poruszała się z prędkością 58 mil na godzinę (93 km / h). Ponieważ burza była bardzo blisko ok zimnego frontu , Florencja miała szybko przejść w pozatropikalny cyklon. Później tego ranka Florence została wchłonięta przez pozatropikalny cyklon, wciąż utrzymując wiatry o sile huraganu.
Wpływ i nazewnictwo
Ponieważ Florence pozostała nad otwartymi wodami środkowego Atlantyku, nie zgłoszono żadnych skutków, szkód ani ofiar śmiertelnych. Nie żadnych zegarków ani ostrzeżeń o burzach tropikalnych , a burza nigdy nie miała uderzyć w ląd.
Zobacz też
Linki zewnętrzne
- Wstępny raport NHC (raport dotyczący cyklonu tropikalnego) dotyczący huraganu Florence
- Archiwum Public Advisory NHC dotyczące huraganu Florence
- Archiwum dyskusji NHC na temat huraganu Florence