W 2011 roku Pitchfork umieścił go na liście „Overlooked Mixtapes”. Pisząc dla Pitchfork , Jeff Weiss opisał to jako „zaawansowaną parodię / list miłosny do Złotego Wieku, z gościnnym udziałem Son Doobie i bitami rzekomo napadniętymi z jednej z zakurzonych skrzyń Buckwilda”. Ben Westhoff z The Guardian powiedział: „To zarówno parodia, jak i hołd dla hip-hopu z początku lat 90., w którym Serengeti rapuje z perspektywy białego mężczyzny w średnim wieku, imieniem Kenny Dennis, otyłego mechanika budki telefonicznej i człowiek rodzinny, który wcześniej był związany z Jive i walczył z Shaqiem”.