Kubańska formacja podwodna
Region | Prowincja Pinar del Río |
---|---|
Współrzędne | Współrzędne : |
Historia | |
Kultury | Nieznany |
Notatki witryny | |
Stan | Hipotetyczne ruiny |
Dostęp publiczny | Tak |
Kubańska formacja podwodna to miejsce uważane przez niektórych za zatopiony granitowy kompleks strukturalny u wybrzeży półwyspu Guanahacabibes w prowincji Pinar del Río na Kubie .
Przegląd
2460 na struktury przypominające kompleks miejski zostały po raz pierwszy zarejestrowane na początku 2001 roku na obszarze 2 kilometrów kwadratowych (200 ha) głębokości od 600 metrów (2000 stóp) do 750 metrów ( stopy). Odkrycie zostało zgłoszone przez Pauline Zalitzki, inżyniera morskiego i jej męża Paula Weinzweiga, właścicieli kanadyjskiej firmy Advanced Digital Communications, pracujących nad misją eksploracyjną i badawczą we współpracy z rządem kubańskim . Zespół powrócił na miejsce po raz drugi z podwodnym zdalnie sterowanym pojazdem , który sfilmował obrazy sonaru zinterpretowane jako różne piramidy i okrągłe struktury wykonane z masywnych, gładkich bloków kamienia, które przypominały ciosany granit . Zalitzki powiedział: „To naprawdę cudowna budowla, która naprawdę wygląda, jakby mogła być dużym ośrodkiem miejskim. Jednak byłoby całkowicie nieodpowiedzialne powiedzieć, co to było, zanim mamy dowody”.
Po przestudiowaniu zdjęć, starszy redaktor National Geographic , John Echave, powiedział: „Są to interesujące anomalie, ale to tyle, co każdy może teraz powiedzieć, ale nie jestem ekspertem od sonaru i dopóki nie będziemy w stanie zejść tam i zobaczyć , trudno będzie je scharakteryzować”. Cytowano wypowiedź profesora oceanografii Roberta Ballarda: „To za głęboko. Zdziwiłbym się, gdyby to był człowiek. Musisz zadać sobie pytanie: jak to się tam dostało? Oglądałem w życiu wiele obrazów sonaru , i może to być trochę jak patrzenie na plamę atramentu – ludzie czasami widzą to, co chcą zobaczyć. Poczekam tylko na trochę więcej danych”.
Geolog morski Manuel Iturralde wezwał do pobrania większej liczby próbek przed wyciągnięciem wniosków na temat tego miejsca, twierdząc, że dotychczasowe wyniki są bardzo niezwykłe. Ocenił, że zajęłoby 50 000 lat, zanim takie struktury zatopiłyby się na głębokość, na której podobno zostały znalezione, i stwierdził, że żadna ze znanych kultur żyjących dawno temu nie miała możliwości budowania takich struktur. Specjalista w dziedzinie archeologii podwodnej z Florida State University dodał: „Byłoby fajnie, gdyby mieli rację, ale byłoby to naprawdę zaawansowane dla wszystkiego, co moglibyśmy zobaczyć w Nowym Świecie w tym przedziale czasowym. Struktury są poza czasem i nieaktualne”. miejsce."