Nazywa się… Dziki
Nazywa się… Dziki | |
---|---|
Data | czerwiec 1968 |
Liczba stron | 40 stron |
Wydawca |
|
Kreatywna drużyna | |
Twórca |
Gil Kane Archie Goodwin |
Jego imię to ... Savage to 40-stronicowa powieść komiksowa w formacie magazynu wydana w 1968 roku jako prekursor współczesnej powieści graficznej . Czarno-biały magazyn , stworzony przez weterana amerykańskich komiksów , Gila Kane'a , który wymyślił, zaplanował i zilustrował projekt, oraz pisarza Archiego Goodwina , który napisał scenariusz pod pseudonimem Robert Franklin, był wydawany przez Kane's Adventure House Press i rozprowadzany do kiosków.
Historia publikacji
His Name Is… Savage # 1 (czerwiec 1968), jedyny opublikowany numer, był pierwszym pełnometrażowym komiksem w formacie innym niż komiks od 1950 roku, kiedy St. John Publications wydało krótkie powieści detektywistyczne na twardo Rymuje się z Pożądaniem i Sprawą mrugającego Buddy . Podobnie jak oni, Savage był również sprzedawany w kioskach, a nie w księgarniach. Marvel Comics , wkrótce po pojawieniu się Savage , opublikował pierwszy z dwóch numerów magazynu komiksowego, Spektakularny Spider-Man z tytułowym superbohaterem w roli głównej . Podobnie jak podobne, antologiczne magazyny komiksowe tamtych czasów, takie jak Creepy , Eerie i Vampirella , zarówno His Name Is… Savage , jak i The Spectacular Spider-Man kosztowały 35 centów, podczas gdy typowy komiks kosztował 12 centów i podwójne rozmiary 25 centów.
Gil Kane w latach 60. był uznanym artystą komiksowym, który współtworzył współczesne wersje superbohaterów DC Comics , Green Lantern i Atom . Był ponadto wczesnym i otwartym orędownikiem praw twórców w branży, która w tamtym czasie nie oferowała własności postaci ani tantiem . Około 1963 roku Kane założył studio na East 63rd Street na Manhattanie w Nowym Jorku i przez pięć lat sporadycznie pracował nad filmami His Name Is… Savage oraz projekt, który stał się powieścią komiksową Blackmark w miękkiej oprawie . Kane w 1996 roku powiedział, że rzeczywisty rysunek Savage „został wykonany od początku do końca w 30 dni. Ta ostatnia strona została napisana tuszem na drukarce, kiedy przygotowywali książkę”.
Kane wymyślił postać Savage'a, agenta szpiegowskiego i narzędzia do rozwiązywania problemów, a także opracował historię i grafikę. Wizualnie swojego bohatera oparł na aktorze Lee Marvinie , którego Kane widział w filmie Point Blank . Podobieństwo było znacznie bardziej widoczne na pomalowanej okładce Roberta Fostera z odniesieniami do zdjęć, którą zastąpiono nową ilustracją Kane'a do przedruku Fantagraphics z 1982 roku. Kane powiedział w 1996 roku: „Nigdy nie mieliśmy żadnych problemów ze strony Lee Marvina - oczywiście on nigdy nie widział tej cholernej rzeczy. Nigdy nie mieliśmy żadnych problemów ze strony nikogo”.
W trakcie tego procesu zatrudnił do napisania scenariusza Archiego Goodwina , scenarzystę-redaktora ówczesnego wydawcy czarno-białych magazynów grozy Warren Publishing . Goodwin zrobił to pod pseudonimem Robert Franklin; w przedruku z 1982 roku, Gil Kane's Savage , Goodwin, pod własnym nazwiskiem, jest uznawany obok Kane'a za „Story”. Larry Koster zajmował się produkcją, a artysta Robert Foster wniósł malowaną okładkę. Manny Stallman, twórca komiksów i kolega Kane'a, przedstawił Kane'a „drukarzom i przedstawicielom handlowym, i to dzięki Manny'emu poznałem ludzi, którzy ostatecznie pozwolili mi wydać His Name Is… Savage” — powiedział Kane .
Kane zawarł porozumienie z dużą firmą zajmującą się dystrybucją kiosków, Kable News, która wspólnie z Kane'em wydawała magazyn pod szyldem Kane'a, Adventure House Press, Inc. opłaty.
Zapomniałem, jaki procent odjął wydawca, ale było to coś w rodzaju 60-40, a oni wzięli większy procent. ... Główny administrator w Cable [sic] nie chciał mi dać [dystrybucji], a kiedy mówił, wszedł szef firmy i [i] zobaczył materiał. Rozmawiałem z nim około pół godziny. I wyszedłem stamtąd oszołomiony. Mieliśmy rozsądną ofertę, a oni zrobili, co mogli. Dali nam kontrakt i mieli zapłacić za trzy książki....
Projekt napotkał trudności produkcyjne, a Kane miał trudności ze znalezieniem drukarza chętnego do zaryzykowania wyobcowania dużych wydawców komiksów głównego nurtu.
Spartan od razu nas przyjął… Następnego dnia dzwonią do nas i mówią: „Słyszeliśmy, że zaszła pomyłka i że możesz publikować jakąś pornografię, a my naprawdę nie chcemy dostać w problemy. Próbowałem zapewnić [firmę], pokazałem im część rzeczy! Poszliśmy do drukarza, który drukował [satyryczny, czarno-biały magazyn komiksowy] Mad , nowojorskiego drukarza – idealnego faceta do tego. Zabrał nas. ... Zadzwonił do nas następnego dnia [aby anulować]. ... W końcu ktoś polecił magazyn [polityczny] Ramparts i dowiedzieliśmy się, kto jest drukarzem. Byli na Long Island . Zadzwoniłem do nich, a oni mieli to w dupie; oni by to zrobili. ... Dostaliśmy od nich bardzo dobrą cenę - lepszą cenę niż ktokolwiek inny - i zrobili to ”.
Trudności utrzymywały się na poziomie dystrybucji. Adventure House Press wydrukowało 200 000 egzemplarzy, ale tylko około jedna dziesiąta trafiła do kiosków, według prywatnych szacunków Kane'a. Lokalni dystrybutorzy, którzy przyjęli czasopisma w przesyłce od krajowego dystrybutora Kable, z nieznanych powodów zdecydowali się nie nosić magazynu i zwrócili swoje egzemplarze w zamian za uznanie. „Zaczęliśmy odzyskiwać te wszystkie pudełka z komiksami” - powiedział Kane. Chociaż planowano jako kontynuację serii, w której Kane ukończył okładki do numerów 2-3, wyprodukowano tylko ten pierwszy numer.
Streszczenie
Jedyna historia, „The Return of the Half-Man”, to thriller szpiegowski science-fiction, opowiadający o cyborgu , renegacie, emerytowanym generale Simonie Mace, który porywa prezydenta USA i podszywa się pod niego na zgromadzeniu ONZ , próbując podpalić wojna światowa. Historia i grafika były bardziej brutalne graficznie niż komiksy i filmy tamtych czasów, z jednym panelem przedstawiającym zmiażdżoną i zakrwawioną dłoń, a inny przedstawiający metalową lufę pistoletu przebijającą zęby mężczyzny i wyrzucającą zęby w powietrze.
„Savage polega tylko na dwóch rzeczach: odwadze i swoim magnum .357 , którego nie ma skrupułów używać” - napisał jeden z krytyków o wznowieniu z 1982 roku. „Złamane nosy, pękające zęby i rozbryzgujące się mózgi są przedstawione z przerażającymi szczegółami. Są nieodłączną częścią uporczywych prób Savage'a, by powstrzymać szaleńca przed wywołaniem III wojny światowej. Chociaż jest to stary temat, Kane i Goodwin przedstawiają opowieść , która jest porywająca i niepokojąco wiarygodna”.
Przedruk
Fantagraphics Books przedrukowało His Name Is… Savage w 1982 roku pod tytułem Gil Kane's Savage , przetłumaczone jako Gil Kane's Savage! na jego logo na okładce. Miał nową okładkę autorstwa Kane'a, która zastąpiła oryginalną malowaną okładkę.
Inne zmiany w 68-stronicowym czarno-białym magazynie z komiksami, którego cena z okładki wynosiła 2,50 dolara, obejmowały również to, co jeden z krytyków określił jako „bardziej estetyczny krój pisma (w celu zastąpienia starszego, który był odrapany, nierówny i zawierał wiele literówek ) ; przedmowa dziennikarza komiksowego RC Harveya ; i dwa… wywiady z Kane'em (jeden dotyczył konkretnie Savage'a , drugi dotyczył głównie techniki). Ten ostatni, prowadzony przez Willa Eisnera , został przedrukowany z Kitchen Sink Press „ The Spirit”. # 28 (kwiecień 1981), pierwotnie opublikowany jako „Shop Talk: Gil Kane”.
Dziedzictwo
Postać powróciła w czterostronicowej winiecie zatytułowanej „Gil Kane's Savage” w publikacji charytatywnej Anything Goes # 1 (1986, Fantagraphics Books ). Kane narysował także okładkę, na której pojawił się Savage.
Dalsza lektura
- Scholz, Carter. „Postęp Kane'a” (recenzja His Name Is… Savage ), The Comics Journal # 74, sierpień 1982, s. 35–39
Linki zewnętrzne
- Hatcher, Greg (9 lutego 2007). „Piątek na krawędzi tnącej dawno temu” . Komiksy powinny być dobre (kolumna), ComicBookResources.com . Zarchiwizowane od oryginału w dniu 28 marca 2010 r.
- Stiles, Steve (nd). „Nazywa się Kane, część 2” . SteveStiles.com. Zarchiwizowane od oryginału w dniu 6 kwietnia 2010 r.