Operacja Gardel
Zestrzelić | |
---|---|
Data | 28 sierpnia 1975 |
Streszczenie | Samolot rozbił się po tym, jak bomba umieszczona w studzience kanalizacyjnej pod pasem startowym eksplodowała podczas startu. |
Strona | San Miguel de Tucumán , Tucumán , Argentyna |
Samolot | |
Typ samolotu | Wojskowy samolot transportowy |
Nazwa samolotu | Lockheeda C-130 Hercules |
Operator | Siły Powietrzne Argentyny |
Rejestracja | TC-62 |
Początek lotu | Baza lotnicza El Palomar |
1. międzylądowanie | Old Teniente General Benjamín Matienzo |
Drugi przystanek | Lotnisko Domingo Faustino Sarmiento |
Trzeci przystanek | Lotnisko Capitán Vicente Almandos Almonacid |
Miejsce docelowe | Baza lotnicza El Palomar |
Pasażerowie | 114 |
Załoga | 7 |
Ofiary śmiertelne | 6 |
Urazy | 29 |
Ocaleni | 115 |
Operacja Gardel była kryptonimem nadanym przez peronistyczną organizację partyzancką Montoneros zestrzeleniu samolotu Lockheed C-130 Hercules, należącego do 1. Grupy Transportowej 1 . część interwencji wojskowej w prowincji Tucumán .
Tło
Plan zakładał odpalenie ładunku wybuchowego w postaci stożkowej końcówki umieszczonej pod pasem startowym, gdy C-130 miał być na pełnych obrotach podczas startu.
W pobliżu środka pasa startowego, około 1100 metrów od północnego krańca i 1000 metrów od południowego, nieużywany kanał ściekowy prowadził do kanału burzowego. Kabel został poprowadzony przez 250-metrowy tunel wychodzący z kanału burzowego i łączący ładunek z akumulatorem 12 V zaparkowanego pojazdu. Przełącznik byłby aktywowany z pobliskiego dołu.
tego „ arcydzieła inżynierii wojskowej ”, określanego jako takie przez Montonerosa, zajęło co najmniej sześć miesięcy; rozwidlenie gałęzi posłużyło jako punkt odniesienia do obliczenia trajektorii samolotu.
Upadek
TC-62 wystartował z bazy lotniczej El Palomar o godzinie 09:00, przewożąc 85 członków argentyńskiej policji federalnej i wylądował na międzynarodowym lotnisku Benjamina Matienzo o godzinie 11:56. Samolot natychmiast przystąpił do tankowania i 114 członków Żandarmerii Narodowej wyruszyło w drogę powrotną na przepustki . Podróż do San Juan miała być drugim etapem czterodniowego rozkładu lotów.
Krótko po godzinie 13:00 C-130 rozpoczął kołowanie i po przejechaniu 800 metrów osiągnął prędkość 200 km/h. Eksplozja miała miejsce między 100 a 150 metrów przed samolotem i dwie sekundy później, pozostawiając krater o szerokości 12 metrów i głębokości 2 metrów. W momencie wybuchu samolot znajdował się na wysokości od 12 do 15 metrów nad ziemią, kiedy zapalił się, przechylił na prawy bok i rozbił się 400 metrów dalej na pasie startowym.
Pięciu żandarmów zginęło, a 29 zostało rannych w eksplozji i późniejszym pożarze, w tym sześciu z siedmiu członków załogi. Jednak ten, któremu nic się nie stało, wyruszył na ratunek tym, którzy wciąż byli uwięzieni. Zmarł później z powodu uduszenia po wielokrotnym wejściu do płonącego samolotu.