Oskara Hilmana

Oscar Hilman
Colonel Oscar Hilman.jpg
Hilman w 2001 roku
Urodzić się
1950 Libmanan, Camarines Sur
Wierność United States Stany Zjednoczone Ameryki
Serwis/ oddział United States Army Seal armia Stanów Zjednoczonych
Lata służby 1969-2004
Ranga generał brygady
Jednostka 81. Brygada Ciężkiej Pancernej

Oscar Hilman (ur. 1950) jest filipińskim Amerykaninem , generałem brygady lub BG i dowódcą armii amerykańskiej brygady ciężkiego pancerza w Joint Base Balad and Logistics Area Anaconda, znanej również jako Camp Anaconda , wcześniej znanej jako baza lotnicza Al-Bakr ( arabski : قاعدة البكر الجوية) w Iraku . W Iraku miał za zadanie zapobiegać wycofaniu wojsk i sił sojuszniczych z Camp Anaconda , jednej z największych amerykańskich baz wojskowych w Iraku. Podczas serii spotkań w ratuszu rozmawiał z filipińskimi robotnikami — często po tagalsku — i przekonywał ich, by pozostali na miejscu, zapewniając ich o bezpieczeństwie w obozie. Aby wykazać się dobrą wiarą, nadał wykonawcom podstawowe przywileje, co zostało zatwierdzone przez Stany Zjednoczone łańcuch dowodzenia .

Biografia

Oscar Hilman urodził się w Libmanan, Camarines Sur , Filipiny . Później dorastał w Cebu City . Mieszkając na Filipinach, Hilman studiował w Philippine College of Criminology w Manili. Jego matka i rodzeństwo wyjechali do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu lepszego życia. Kiedy w 1968 roku uzyskał tytuł Bachelor of Science in Criminology , Hilman wrócił do Cebu City i nie udało mu się znaleźć żadnej dobrej pracy. Bardzo tęsknił za rodziną i postanowił przenieść się do Stanów Zjednoczonych, aby być z rodziną.

Służba wojskowa jest głęboko zakorzeniona w rodzinie Hilmana. Chociaż urodził się na Filipinach, rodzina BG Hilmana poniosła ogromną stratę, gdy jego dziadek i wujek zginęli w Bataan Death March . BG Hilman's został zainspirowany do wstąpienia do wojska przez swojego ojca, który był głównym szefem marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych. Hilman interesował się wojskiem i uczęszczał na przygotowawcze szkolenia wojskowe i kursy szkolenia oficerów rezerwy (ROTC), gdy uczęszczał do college'u na Filipinach. Hilman zapisał się do United States Selective Services wkrótce po przybyciu do Stanów Zjednoczonych. Po wstąpieniu do filipińskiej akademii wojskowej otrzymał powołanie i zdecydował się zaciągnąć do armii amerykańskiej. W czerwcu 1969 został powołany do armii Stanów Zjednoczonych .

Będąc zaciągniętym do armii amerykańskiej, przez dziewięć lat służył jako sanitariusz oraz sierżant ds. Finansów i zaopatrzenia. Jako 27-letni sierżant pierwszej klasy został zauważony przez dwugwiazdkowego generała, który zachęcił go do ubiegania się o Oficerską Szkołę Kandydatów (OCS). Następnie został mianowany podporucznikiem w Akademii Wojskowej w Waszyngtonie. Po ukończeniu specjalistycznego szkolenia w kursach Armor Basic i Advanced, Hilman został dowódcą czołgu. Jego ambicje były skromne. „Kiedy zostałem porucznikiem, chciałem po prostu przejść na emeryturę jako major, ponieważ powiedziano mi, aby zawsze dążyć do dwóch stopni wyżej”.

Jako oficer, Hilman stale wspinał się po stopniach oficerskich, przez poziom kompanii, poziom batalionu, a ostatecznie jako dowódca Batalionu Wsparcia Bojowego do 803. Kawalerii Pancernej. Kiedy pułkownik Hilman został dyrektorem ds. planów, operacji i szkoleń w Gwardii Narodowej w Waszyngtonie; był w drodze na wyższy poziom dowodzenia. W styczniu 2003 roku został awansowany do stopnia generała brygady, gdzie objął dowództwo Zespołu Bojowego 81 Brygady .

Przez całą swoją karierę wojskową Hilman konsekwentnie prezentował filipińskie wartości lojalności, ciężkiej pracy i pokory. O swoich sukcesach w drabinie awansów mówi: „Uczyłbym się pilnie i upewniałem się, że na każdym szkoleniu wyląduję w najwyższym procencie mojej klasy. Ludzie cię zauważają, jeśli wykonujesz pracę”. O jego tajemnicy zdobywania upragnionych zadań: „Zawsze byłem lojalny wobec moich szefów, którzy następnie polecali mnie na wyższe stanowiska dowódcze”. Kiedy zwrócono mu uwagę, że jest jednym z zaledwie sześciu Fil-Amów, którzy osiągnęli stopień generała w siłach zbrojnych USA, roześmiał się: „Myślę, że jestem jedynym amerykańskim generałem, który mówi z filipińskim akcentem”.

Wyzwanie w Iraku

BG Hilman i CSM Barr osłaniają kolory 81 Brygady Zespołu Bojowego w Iraku, 2005

W 2004 roku jednostka BG Hilmana została wysłana do Iraku. Miał za zadanie chronić Camp Anaconda . Znajdowało się na północ od Bagdadu i znajdowało się w krytycznej strefie działań wojennych w ramach Trójkąta Sunnickiego. Obóz Anaconda był drugim najczęściej przemycanym lotniskiem na świecie, w którym przebywało 28 000 żołnierzy i 8 000 cywilnych pracowników kontraktowych. Ze względu na strategiczne znaczenie militarne i rozmiar, Camp Anaconda był celem od 40 do 50 ataków moździerzowych dziennie. Obóz był również nazywany „Mortaritaville”. Podczas spotkania jednostki żołnierz zapytał Hilmana, dlaczego nie ścigają powstańców, ujawnił, że prośby o posiłki zostały odrzucone przez Pentagon. Amerykańskie media informacyjne i politycy z Waszyngtonu dowiedzieli się o tym i rozpowszechnili tę historię jako niezdecydowanie Departamentu Obrony. W politycznej wirze nieustannych telefonów od senatorów i kongresmanów Hilman uniknął tego konfliktu, biorąc urlop.

Pomimo kontrowersyjnych wydarzeń i niebezpieczeństw związanych z przebywaniem w epicentrum strefy działań wojennych, BG Hilman jest znany jako „prawdziwy wojownik” podczas swojego pobytu w Iraku. Kiedy opuścił front wojenny w Iraku w 2005 roku, ataki moździerzowe na Camp Anaconda zostały znacznie zmniejszone o 60 procent, podczas gdy trafienia moździerzowe były daleko od zaludnionych stref obozu. Jego jednostka również poniosła minimalne straty: dziewięciu żołnierzy z 4500 oficerów i żołnierzy pod jego dowództwem. Hilman z dumą mówi: „Czułem, że naprawdę zrobiłem, co mogłem, aby służyć mojemu krajowi”.

Co więcej, niezwykłe jest to, że służąc swojemu przybranemu krajowi, kariera służby Hilmana zatoczyła koło z jego filipińskimi korzeniami, kiedy wziął na siebie troskę o dobro innych Kababayan. Poprawiając warunki życia Filipińczyków w bazie wojskowej w Balad w Iraku , w efekcie służył także swojej ojczyźnie. Ponadto spełnia amerykański sen o możliwościach, stwierdzając: „Myślę, że odniosłem sukces, dając moim szefom i żołnierzom to, czego oczekują, to najlepszy kraj na świecie pod względem możliwości”.

W imieniu filipińskich pracowników zamorskich (OFW) praca Hilmana nie pozostała niezauważona również przez rząd Filipin. Jesienią 2004 roku Hilman otrzymał drogą dyplomatyczną nagrodę filipińskiej nagrody humanitarnej w Manili. Jednak, co było punktem kulminacyjnym pracy z innymi Kababayanami, OFW powitali go jako rodaka i często prosili Hilmana o autograf lub pozowanie z nimi do zdjęć. Przyjmując swoje wartości kulturowe, Hilman zorganizował regularne sobotnie grillowanie na obozie podczas swojego pobytu w Camp Anaconda. W tym cotygodniowym wydarzeniu wzięło udział wielu wykonawców. To było jak dom z dala od domu, w którym filipińscy kontrahenci połączyli siły i zbudowali własny obiekt gastronomiczny w obozie. „Wciąż tam było, kiedy wyjeżdżałem” – mówi generał. „W rzeczywistości urządzili mi nawet wielkie przyjęcie pożegnalne. Ugotowali cztery kambingi (kozy)”.

I. WILFREDO VER (2008). Misja generała Fil-Am

Amesa. Karol (2002). Płk Oscar Hilman mianowany nowym dowódcą kluczowej jednostki Gwardii Narodowej Armii Waszyngtonu

Linki zewnętrzne