Płaczący krucyfiks w Bombaju

Płaczący krucyfiks w Bombaju
Lokalizacja Mumbai w Indiach
Materiał Drewno
Dedykowana data Jezus Chrystus

Płaczący krucyfiks w Mumbaju to posąg ukrzyżowanego Jezusa w Mumbaju (Bombaju) , który przyciągnął powszechną uwagę w 2012 roku, kiedy z jego stóp zaczął sączyć się ciągły strumień wody. Niektórzy miejscowi wierni katolicy uznali to zdarzenie za cud ; jednak autor sceptyk-racjonalista Sanal Edamaruku dostarczył dowodów na to, że woda pochodziła z wadliwego systemu kanalizacyjnego, który sączył się w wyniku działania kapilarnego . Jednak Edamaruku oskarżył również łacińskich księży chrześcijańskich o regularne oszustwa wielbicieli i oszukiwanie cudów, aby zarabiać pieniądze i budować większe i nowsze kościoły lub klasztory, i kpił z Papieża jako „anty-naukę” . Przedstawiciel kościoła przyznał, że Edamaruku miał „prawo do zwątpienia”, a chrześcijańscy aktywiści powiedzieli, że sprzeciw nie dotyczył obalenia rzekomego „cudu”, ale zniesławiających wypowiedzi wygłaszanych na żywo w telewizji. Po czym został następnie poddany wielu pierwszym raportom informacyjnym (FIR) na mocy przepisów o bluźnierstwie. Prawnik katolicki i rzymsko-katolicka archidiecezja Bombaju wezwał go do przeprosin za komentarze. Po otrzymaniu lawiny gróźb [ potrzebne źródło ] wyemigrował do Finlandii , aby uniknąć aresztowania na podstawie ustawy o bluźnierstwie .

Zjawisko

W dniu 5 marca 2012 r. Ze stóp posągu ukrzyżowanego Jezusa w Irla w pobliżu kościoła Matki Bożej z Velankanni (Mumbai) zaczęła kapać woda i została odkryta przez kobietę, która zgłosiła to miejscowemu proboszczowi; kapanie ustało 8 marca. Proboszcz kościoła, Augustine Palett, stwierdził, że „niezależnie od tego, czy nauka może wyjaśnić, co się stało, czy nie, w Irli wydarzył się cud, a mianowicie dziesiątki chrześcijan, hinduistów i muzułmanów modliły się razem pod krzyżem”.

12 marca Agnelo Gracias, biskup pomocniczy Bombaju, stwierdził: „Można wątpić, czy ma to nadprzyrodzoną przyczynę. Jeszcze nie widziałem krzyża. Jest całkiem możliwe, że kapiąca z niego woda może mieć naturalne wyjaśnienie”.

Wyjaśnienie naukowe

Indyjski racjonalista Sanal Edamaruku został zaproszony do zbadania przez TV9 z Bombaju za zgodą władz kościelnych. Udał się z inżynierem na miejsce rzekomego cudu i wyśledził źródło kapania z tyłu. Edamaruku odkrył, że woda sączyła się przez stopy z powodu działania kapilarnego i wadliwej instalacji hydraulicznej. Wilgoć na ścianie, na której zamontowano posąg, wydawała się pochodzić z przelewającego się odpływu, który z kolei był zasilany rurą wychodzącą z pobliskiej toalety.

W debacie w TV9 bp Agnelo Gracias z Mumbaju powiedział: „Nigdy nie powiemy, że to cud. Kościół zbada i zbada bardzo dokładnie”. Powiedział, że możliwe, że ten konkretny incydent miał „przyczyny naturalne” i zgodził się, że Edamaruku ma „prawo do wątpliwości”.

Następstwa

Po transmitowanych w telewizji komentarzach Edamaruku, kpiących z Kościoła katolickiego i papieża, Catholic Secular Forum złożyło 17 pierwszych raportów informacyjnych przeciwko Edamaruku na mocy sekcji 295-A IPC , indyjskiego prawa o bluźnierstwie . Archidiecezja Mumbaju nie była zamieszana w zarzuty karne, ale wydała oświadczenie z prośbą o przeprosiny i wycofanie zarzutów przez prokuraturę. Ogólnoindyjska Unia Katolicka stwierdziła, że ​​prawo jest stosowane nieprawidłowo. Colina Gonsalvesa , założyciel Indyjskiego Centrum Praw Człowieka i Prawa, stwierdził, że nie popełniono żadnego przestępstwa. Pojawiły się dalsze skargi, że prawo było nadużywane do tłumienia wolności słowa . Vishal Dadlani i James Randi publicznie poparli Edamaruku. 31 lipca 2012 Edamaruku opuścił Indie i osiedlił się w Finlandii . Od 2014 roku Katolickie Forum Świeckie nadal twierdziło, że wezwie go do oskarżenia, jeśli wróci do Indii.

Zobacz też