2010 Pożar więzienia w Santiago

2010 Pożar więzienia w Santiago
Data 8 grudnia 2010 ; 12 lat temu ( 08.12.2010 )
Czas 5:30 rano
Lokalizacja Santiago , Chile
Straty
81 osób zabitych
19 osób rannych

Pożar więzienia w Santiago w 2010 roku miał miejsce w więzieniu San Miguel w Santiago w Chile w dniu 8 grudnia 2010 roku, w którym zginęło 81 więźniów, co czyni go najbardziej śmiertelnym incydentem więziennym w kraju .

Pożar wybuchł o 5:30 czasu letniego Chile (8:30 GMT ) na czwartym piętrze podczas walki między rywalizującymi gangami. Podobno użyto improwizowanego miotacza ognia, podpalając materace i inne łatwopalne materiały. Zabici zostali uwięzieni za zamkniętymi bramami.

Miejscowym strażakom opanowanie ognia zajęło około trzech godzin.

Według ministra zdrowia Jaime Mañalicha co najmniej 81 więźniów zginęło, a 14 doznało poparzeń zagrażających życiu . Jeden strażak i dwóch strażników więziennych również odnieśli mniejsze obrażenia. Według chilijskiej Fundacion Paz Ciudadana, więzienie może pomieścić 892 więźniów, ale było mocno przepełnione z 1654 osadzonymi. Dochodzenie wykazało, że nie zastosowano odpowiedniej procedury awaryjnej.

Podczas pożaru w więzieniu w Santiago w Chile, chociaż pożar wybuchł o 5:30, strażacy zostali poinformowani dopiero o 5:48, kiedy otrzymali telefon alarmowy z wnętrza więzienia. Po otrzymaniu powiadomienia 60 więźniów musiało zostać natychmiast ewakuowanych, aby strażacy mogli szybko opanować pożar. Sytuacja była trudna, ponieważ w więzieniu przebywało 1900 więźniów, czyli dwukrotnie więcej niż pierwotnie przewidziano. System więziennictwa w Chile przekracza swoją maksymalną pojemność o ponad siedemdziesiąt procent. Pożar wybuchł w dniu odwiedzin, więc gdy rozeszła się wieść o śmierci, około 5000 krewnych zebrało się na zewnątrz. Kiedy dyrektor policji więziennej zaczął odczytywać przez megafon nazwiska ocalałych, krewni myśleli, że identyfikuje zmarłych, i niektórzy zaczęli wybuchać płaczem lub krzyczeć, niektórzy mdleli, a inni rzucali kamieniami. Wielu członków rodziny czekało godzinami, zanim otrzymało informację o swoich bliskich. Niektórzy goście przyciskali twarze do ogrodzenia i wołali więźniów, którzy wciąż byli w środku. Niektórym więźniom udało się włożyć ręce przez kraty w oknach celi i wymachiwać koszulkami i prześcieradłami, aby pokazać swoim bliskim, że wciąż żyją. Oprócz 81 zabitych więźniów i 14 rannych, w wyniku tej tragedii rannych zostało także 11 strażników więziennych i 1 strażak. Wewnątrz więzienia było tylko 6 strażników, 26 strażników pozostało na zewnątrz. Doniesiono, że wielu strażników więziennych uniemożliwiło strażakom wejście do więzienia po ich przybyciu.

Incydent ten skłonił prezydenta Chile Sebastiána Piñerę do wszczęcia dochodzenia i wezwał do położenia kresu przeludnieniu w systemie więziennictwa w kraju , mówiąc: „Nie możemy dalej żyć w systemie więziennictwa, który jest absolutnie nieludzki. Zamierzamy przyspieszyć ten proces. aby zapewnić naszemu krajowi humanitarny, godny system więziennictwa, który przystoi cywilizowanemu krajowi”.

Zobacz też

Współrzędne :