Powódź pływowa

17 października 2016 r. Powódź pływowa w słoneczny dzień podczas „przypływów królewskich” w Brickell w Miami , które osiągnęły szczyt na wysokości 4 stóp MLLW.

Powodzie pływowe , znane również jako powodzie w słoneczny dzień lub powodzie uciążliwe , to tymczasowe zalewanie nisko położonych obszarów, zwłaszcza ulic, podczas wyjątkowo przypływów , takich jak pełnia i nowiu . Najwyższe przypływy w roku mogą być znane jako przypływ królewski , przy czym miesiąc różni się w zależności od lokalizacji. Tego rodzaju powodzie zwykle nie stanowią dużego zagrożenia dla mienia ani bezpieczeństwa ludzi, ale dodatkowo obciążają infrastrukturę przybrzeżną na obszarach nisko położonych.

Ten rodzaj powodzi staje się coraz bardziej powszechny w miastach i innych obszarach przybrzeżnych zamieszkanych przez ludzi, ponieważ wzrost poziomu mórz związany ze zmianami klimatycznymi i innymi skutkami środowiskowymi związanymi z działalnością człowieka, takimi jak erozja wybrzeży i osiadanie gruntów , zwiększają podatność infrastruktury na zagrożenia . Obszary geograficzne, w których występują te problemy, mogą wykorzystywać zarządzania wybrzeżem w celu złagodzenia skutków na niektórych obszarach, ale coraz częściej tego rodzaju powodzie mogą przekształcić się w powodzie przybrzeżne , które wymagają kontrolowanego odwrotu lub inne szerzej zakrojone praktyki adaptacyjne do zmiany klimatu są potrzebne na obszarach wrażliwych.

Ostatni pozostały dom na Holland Island , który zawalił się i został zburzony w 2010 roku, gdy erozja i pływy dotarły do ​​​​fundamentu.

Wpływ na infrastrukturę

Powodzie pływowe mogą znacznie zahamować naturalne grawitacyjne systemy odwadniające na nisko położonych obszarach, gdy osiągają poziomy poniżej widocznego zalania powierzchni, ale które są wystarczająco wysokie, aby unieruchomić dolny system odwadniający lub kanalizacyjny . Tak więc nawet zwykłe opady deszczu lub fala sztormowa zdarzenia mogą powodować znacznie wzmocnione skutki powodzi. Jednym z pasywnych rozwiązań problemu wtargnięcia do systemów odwadniających są jednokierunkowe zawory zwrotne w kanałach odwadniających. Jednakże, chociaż może to zapobiec większości intruzji pływów, hamuje również drenaż podczas wyjątkowo przypływów, które zamykają zawory. W Miami Beach, gdzie trwają prace nad odpornością, systemy pomp zastępują niewystarczające systemy grawitacyjne.

Związek ze zmianami klimatycznymi

Powodzie w słoneczne dni są często kojarzone z regionami przybrzeżnymi, gdzie wzrost poziomu mórz przypisywany globalnemu ociepleniu może powodować wysyłanie wody na ulice w dni z wysokimi przypływami. Co więcej, regiony z lodowcami również doświadczają powodzi w słoneczne dni, ponieważ zmiany klimatu zmieniają dynamikę wód topniejących w lodowcach. Nienormalnie wysokie temperatury nie tylko pęcznieją w rzekach i strumieniach bezpośrednio w wyniku przyspieszonego topnienia śniegu, ale mogą też pękać tamy lodowe i powodować, że woda z jezior polodowcowych pęcznieje w drogach wodnych w mniej przewidywalny sposób.

Ocieplający się klimat powoduje fizyczne zmiany rodzajów lodu na lodowcu. Gdy lodowce cofają się, jest mniej firnu (śniegu zatrzymującego wodę), więc więcej wody z roztopów wpływa bezpośrednio do działu wodnego po głębszym, nieprzepuszczalnym lodzie lodowcowym.

Dotknięte obszary geograficzne

Stany Zjednoczone

Powodzie przypływowe, zwane również powodziami pływowymi, stały się znacznie bardziej powszechne w ciągu ostatnich siedmiu dekad.

Większość społeczności przybrzeżnych na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych jest narażona na tego rodzaju powodzie w miarę wzrostu poziomu mórz.

Ze względu na zmieniającą się geografię, taką jak osiadanie i źle zaplanowany rozwój, powodzie pływowe mogą istnieć niezależnie od współczesnych uciążliwych powodzi związanych z podnoszeniem się poziomu mórz i antropocentrycznymi zmianami klimatycznymi. Na przykład szeroko nagłośniona wyspa Holland w stanie Maryland zniknęła na przestrzeni lat, głównie z powodu osiadania i erozji wybrzeża . W Nowego Orleanu na wybrzeżu Zatoki Perskiej w Luizjanie osiadanie gruntu powoduje powstanie Grand Isle miernik pływów pokazujący ekstremalny trend wzrostowy poziomu morza.

Floryda

Słona woda w kanalizacji na ulicy nad zatoką (Brickell Bay Drive) w Miami do poziomu ulicy; chociaż nie jest to bezpośrednia powódź, hamuje to normalny pasywny drenaż oparty na grawitacji.

Na Florydzie kontrowersje pojawiły się, gdy rząd stanowy nakazał stosowanie terminu „uciążliwa powódź” i innych terminów zamiast terminów takich jak wzrost poziomu mórz , zmiana klimatu i globalne ocieplenie , co wywołało zarzuty zaprzeczania zmianom klimatycznym , szczególnie przeciwko gubernatorowi Rickowi Scotta . To pośród Florydy, w szczególności południowej Florydy i obszaru metropolitalnego Miami, będącego jednym z najbardziej zagrożonych obszarów na świecie pod kątem potencjalnych skutków podnoszenia się poziomu mórz , oraz gdzie częstotliwość i dotkliwość powodzi pływowych wzrosła w XXI wieku. Problem jest bardziej dwustronny w południowej Florydzie, szczególnie w miejscach takich jak Miami Beach , gdzie realizowany jest wart kilkaset milionów dolarów projekt instalacji ponad 50 pomp i fizycznej poprawy dróg w celu zwalczania powodzi, głównie wzdłuż zachodniej strony South Beach , dawniej mokradła namorzynowe, na których średnia wysokość wynosi mniej niż jeden metr (3,3 stopy).

W obszarze metropolitalnym Miami , gdzie zdecydowana większość lądu znajduje się poniżej 10 stóp (3,0 m), nawet wzrost o jedną stopę w stosunku do średniego przypływu może spowodować rozległe powodzie. Poziomy pływów królewskich w latach 2015 i 2016 osiągnęły około 4 stóp (1,2 m) MLLW , 3 stopy (0,9 m) nad średnim poziomem morza lub około 2 stopy (0,61 m) NAVD88 i prawie tyle samo powyżej MHHW . Podczas gdy zasięg pływów jest bardzo mały w Miami, średnio około 2 stóp (0,61 m), przy czym największy zasięg jest mniejszy niż 2 m (6,6 stopy), obszar ten jest bardzo dotkliwy do drobnych różnic do pojedynczych cali ze względu na rozległy obszar na małej wysokości. z mierników pływów NOAA dla większości stacji pokazują aktualne wykresy poziomu wody w stosunku do ustalonego pionowego układu odniesienia , a także średnie trendy poziomu morza dla niektórych stacji. Podczas przypływów królewskich, lokalny miernik pływów w rejonie Miami w Virginia Key pokazuje poziomy przekraczające poziom odniesienia o 1 stopę (0,30 m) lub więcej.

Fort Lauderdale zainstalowało ponad sto zaworów pływowych od 2013 roku w celu zwalczania powodzi. Fort Lauderdale jest nazywany „Wenecją Ameryki” ze względu na około 165 mil (266 km) kanałów.

Niedawne badanie University of Florida skorelowało zwiększone powodzie pływowe na południowej Florydzie, przynajmniej w latach 2011–2015, z epizodycznymi warunkami atmosferycznymi. Szybkość wynosiła około 3/4 cala (19 mm) rocznie, w porównaniu do globalnego tempa nieco ponad jednej dziesiątej cala (3 mm) rocznie.

Zobacz też

Linki zewnętrzne