Prometheus Radio Project przeciwko FCC

Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Trzeciego Okręgu
Federalna Komisja Łączności

Prometheus Radio Project przeciwko FCC była serią spraw rozpoznawanych i rozstrzyganych przez Trzeci Okręgowy Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych w latach 2003-2010. Grupa aktywistów cywilnych, Prometheus Radio Project , zakwestionowała nowe zasady własności mediów przedstawione przez Federalną Komisję ds. Łączności (Federal Communications Commission) . FCC) podczas dwuletniego przeglądu w 2002 roku. Większość orzekła stosunkiem głosów 2:1 o odrzuceniu próby FCC podniesienia limitów współwłasności mediów i ustaliła, że ​​„wskaźnik różnorodności ” używane przez FCC do ważenia współwłasności (radio, telewizja i gazety) wykorzystywały kilka „irracjonalnych założeń i niespójności”. Wiele elementów wymagało naprawy lub lepszego wyjaśnienia, aby upewnić się, że leżą w interesie publicznym. Sędzia główny Anthony Joseph Scirica zakwestionował, że większość po prostu opierała się na własnych założeniach i że FCC powinna mieć możliwość korzystania z powierzonej jej wiedzy fachowej i wprowadzania niezbędnych korekt. Trybunał orzekł również, że sekcja 202 (h) ustawy o telekomunikacji z 1996 r . nie zawierał „domniemania deregulacyjnego”, a ciężar spoczywał na tych, którzy chcieli zmodyfikować lub wyeliminować istniejące przepisy.

FCC nakazano rekonfigurację, w jaki sposób uzasadnia podniesienie limitów własności, a po późniejszym odrzuceniu odwołania przez Sąd Najwyższy decyzja została utrzymana. W 2010 r. Trzeci Okręgowy Sąd Apelacyjny ponownie rozpatrzył sprawę po zmianach wprowadzonych przez FCC i zniósł zawieszenie nowych przepisów, umożliwiając agencji postęp w zakresie zwiększania limitów własności mediów.

Wcześniejsza historia zasad własności mediów

Dwuletni przegląd 2002 oraz raport i zamówienie z 2003 r

Zgodnie z wymaganiami zmian wprowadzonych w ustawie o telekomunikacji z 1996 r. FCC przeprowadziła w 2002 r. co dwa lata przegląd aktualnych zasad własności mediów. Podczas tej oceny, po której opublikowano raport i rozporządzenie z 2003 r., FCC zdecydowała o zmianie obecnego zestawu zasad. Pod przewodnictwem Michaela Powella Komisja dążyła do znacznego złagodzenia przepisów dotyczących własności mediów. Zachowano dwa główne priorytety: lokalność i różnorodność.

Własność krzyżowa

FCC postanowiła wyeliminować dwa oddzielne ograniczenia dotyczące własności różnych mediów na rynkach lokalnych i zastąpić je jedną wielopoziomową zasadą. Biorąc pod uwagę starą zasadę zakazującą współwłasności stacji telewizyjnej i gazety na tym samym rynku oraz zasadę ograniczającą wysokość współwłasności stacji telewizyjnych i radiowych w zależności od wielkości rynku, FCC ustanowiła nowy trójpoziomowy krzyż -reguła własności. Na małych rynkach współwłasność jest zabroniona. Na rynkach średniej wielkości jednostka może posiadać gazetę i albo (a) jedną stację telewizyjną i 50% stacji radiowych, albo (b) do 100% stacji radiowych. Na dużych rynkach współwłasność jest nieograniczona.

FCC ustaliła, że ​​ta zmiana była najlepszym rozwiązaniem z czterech powodów. 1) reklamodawcy nie traktują gazet i telewizji jako bliskich substytutów. 2) poprzedni zakaz nie pozwalał na wydajne kombinacje skutkujące produktami wysokiej jakości, które ostatecznie wspierały lokalność. Element lokalizmu, który FCC uznała za istotny dla interesu publicznego, został pokazany za pomocą statystyk i empirycznych przykładów stacji telewizyjnych będących własnością gazet. Średnio te stacje miały znacznie więcej treści lokalnych w swoich wiadomościach telewizyjnych niż ich konkurenci. Wykazano również, że mają wyższą jakość, co oceniono na podstawie poparcia konsumentów (oceny) i poparcia branży (nagrody za doskonałość w transmisji). wymagany. 4) Obecność innych mediów, takich jak telewizja kablowa i Internet, odpowiednio wypełnia lukę w punkcie widzenia utraconą w wyniku konsolidacji.

Indeks różnorodności

FCC stworzyła to narzędzie, aby pomóc zidentyfikować rynki, na których należy zachować limity współwłasności. Indeks został oparty na Indeksie Herfindahla-Hirschmana (HHI), który jest używany przez Federalną Komisję Handlu i Departament Sprawiedliwości mierzyć koncentrację rynku. Jest powszechnie stosowany do oceny wpływu fuzji na konkurencję na rynku. HHI oblicza się, sumując kwadraty udziału każdej firmy w danym rynku. Dlatego wysoce konkurencyjny rynek będzie miał niższy wynik. Indeks różnorodności obejmuje telewizję, prasę, radio i Internet. Opierając się wyłącznie na popularności każdego źródła medialnego, FCC wyznaczyła telewizję 33,8%, gazety 20,2%, tygodniki 8,6%, radio 24,9%, internet kablowy 2,3% i wszystkie inne internety 10,2%. W ramach każdego rodzaju mediów liczba placówek miała równy udział w rynku. Suma wszystkich typów mediów dla każdego właściciela została następnie podniesiona do kwadratu i dodana do indeksu. Wyniki zostały określone dla wszystkich rynków z pięcioma lub mniej stacjami telewizyjnymi, wszystkich rynków z 15 do 20 stacjami telewizyjnymi oraz dziesięciu losowo wybranych rynków z od sześciu do dziesięciu stacji. Następnie FCC rozważyła, co stałoby się z wynikami w ramach różnych scenariuszy limitów własności. Na małych rynkach wyniki dramatycznie wzrosły, co wskazuje na potrzebę większej kontroli. Ze względu na wydarzenia z ewentualnej sprawy sądowej, Diversity Index nigdy nie wszedł w życie.

Zasada własności telewizji lokalnej

FCC zmodyfikowała zasady własności lokalnej telewizji, aby umożliwić potrójną własność na rynkach obejmujących 18 lub więcej stacji oraz podwójną własność na wszystkich innych rynkach, z zastrzeżeniem ograniczeń dotyczących połączenia dowolnej z czterech największych stacji na dowolnym rynku. Zmiana ta wynikała z dyrektywy z Ustawy o telekomunikacji z 1996 r., w której Kongres polecił FCC zbadanie jej obecnych przepisów, które w tamtym czasie zabraniały wspólnej własności dwóch stacji z nakładającymi się konturami sygnału klasy B, znanych jako „Jednolity rynek, pojedyncza stacja Reguła'.

Zasada własności lokalnego radia

Po zmianie z 1992 r., w której FCC zrezygnowała z limitu posiadania stacji radiowych „jeden na rynek”, nowe zasady własności zezwalały na posiadanie wielu stacji, z dokładną liczbą zależną od wielkości rynku, do 25% udziału w widowni. Ustawa o telekomunikacji z 1996 r. Nakazała następnie FCC dalsze złagodzenie ograniczeń własnościowych, zezwalając na maksymalnie osiem stacji na rynku (nie więcej niż pięć w tym samym FM lub AM) oraz przegląd przepisów co dwa lata. Po dwuletnim przeglądzie z 2002 r. FCC postanowiła zmienić znaczenie „rynku radiowego” z metodologii nakładania się konturów na metodę opartą na geografii stosowaną przez Arbitron . Równocześnie z przejściem na Arbitron Radio Markets , FCC zdecydowała o uwzględnieniu stacji niekomercyjnych przy określaniu wielkości rynku. Te dwie zmiany nieco się zrównoważyły, ponieważ przejście na geografię zmniejszyło wielkość rynków, podczas gdy dodanie niekomercyjnych stacji zwiększyło wielkość, jednak średnio efektem netto było nieznaczne zmniejszenie wielkości rynku. Stosując te nowe zasady, obecne konfiguracje własności, które zostałyby uznane za niedopuszczalne po wejściu w życie nowych zasad, zostały nadane ich istniejącym powiązaniom.

Celem komisji było stworzenie systemu zasad promujących pięciu równych konkurentów na każdym rynku. Dotarli do tego testu porównawczego, korzystając z teorii gier . Badając ten tok myślenia ekonomicznego, zdecydowano, że pięciu równych konkurentów to odpowiednia liczba dla optymalnej konkurencji na jednolitym rynku.

Projekt Radia Prometeusz

Projekt Prometheus Radio został założony w 1998 roku przez aktywistów działających w ramach ruchów społecznych, takich jak mieszkalnictwo, ochrona środowiska, opieka zdrowotna, działania antywojenne i reforma wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych. Zaczynając jako grupa pirackich stacji radiowych, grupa stacji radiowych LPFM współpracowała, aby służyć lokalnym społecznościom o różnych poglądach medialnych. Wywierali również presję na FCC w różnych kwestiach związanych z reformą mediów, takich jak sprawa Prometheus Radio Project przeciwko FCC. Deklarowaną misją grupy jest wzmacnianie społeczności poprzez media i „zdemistyfikowanie polityki medialnej i technologii oraz orędownik bardziej sprawiedliwego systemu medialnego.” Podana wizja dotyczy wolnych mediów, które nie ograniczają demokracji i oddaje media w ręce ludzi.

Cel sprawy

wraz z kilkoma innymi grupami interesu publicznego i rzeczników konsumentów wniosła do sądu zmiany FCC w zasadach własności mediów z 2003 roku, prosząc o rewizję sądową . Zachęcili sąd do odesłania FCC z powrotem do deski kreślarskiej z mandatem do: 1) ponownego zbadania zeznań obywatela we wcześniejszym postępowaniu i otwarcia nowych okresów na komentarze w tej sprawie, w tym umożliwienia szczegółowego zbadania takich kwestii, jak dodanie stacji niekomercyjnych do liczenia głosów i nieprzemyślany „wskaźnik różnorodności”. 2) Rozszerzyć zakres „grupy zadaniowej ds. Lokalizmu”, aby dopuszczać zeznania dotyczące kwestii własnościowych. 3) Wyjaśnić, że „ponura nauka” ekonomii nie jest jedyną empiryczną podstawą do badania zagadnień polityki medialnej”.

Prometeusz chciał zwrócić uwagę, że ekonomia może być bardzo słabym powodem do podejmowania decyzji, podczas gdy „Socjologia, antropologia i inne nauki mają do wniesienia ilościowy i jakościowy wkład w proces polityczny. Problemy społeczne i cele wykraczające poza kondycję ekonomiczną firm medialnych i należy wziąć pod uwagę ich reklamodawców, a obywateli bez oczywistego interesu gospodarczego w tym postępowaniu należy uznać za interesariuszy”.

Oryginalne etui

22 sierpnia 2003 r. Sprawa Prometheus Radio Project przeciwko FCC rozpoczęła się w Sądzie Apelacyjnym Stanów Zjednoczonych, trzeci obwód pod numerem 03-3388. Fox Entertainment Group , Fox Television Stations , NBC , Telemundo Communications Group i Viacom występowały jako interwenienci w sprawie.

Sędziowie Anthony Joseph Scirica , Thomas L. Ambro i Julio M. Fuentes byli obecni w tej sprawie i skomentowali, że normalnie będą ściśle przestrzegać federalnej reguły postępowania apelacyjnego 18, że składający petycję występuje jako pierwszy przed agencją, która utrzymałaby swoje zamówienie, ale w tym przypadku wydawało się praktycznie pewne, że FCC nie udzieli wstrzymania w tej sprawie. Sąd składał się z dwóch sędziów, Ambro i Fuentes, mianowanych przez demokratycznego prezydenta Billa Clintona , oraz jednego sędziego, Scirica, mianowanego przez republikańskiego prezydenta Ronalda Reagana .

W sądzie Prometheus Radio Project zażądał wstrzymania daty wejścia w życie nowych zasad własności FCC, zgodnie z opisem w raporcie i zarządzeniu FCC z 2003 r. oraz sporządzonym w dwuletnim przeglądzie regulacyjnym z 2002 r., w oczekiwaniu na kontrolę sądową. Argumentowano, że domniemane szkody wynikające z wielkiej konsolidacji przemysłu były powszechne i nieodwracalne, gdyby pozwolono im wystąpić, bez szkody dla żadnej ze stron, gdyby utrzymano status quo.

Obszerne argumenty ustne zostały wysłuchane 3 września, co doprowadziło do decyzji sądu.

Rządzący

Wstrzymanie zostało udzielone, przy czym nakazano utrzymanie zasad uprzedniej własności do czasu rozstrzygnięcia postępowania. Czyniąc to, sąd wziął pod uwagę cztery czynniki: prawdopodobieństwo sukcesu wnioskodawcy co do meritum; czy wnioskodawca poniósłby nieodwracalną szkodę w przypadku odrzucenia wniosku; czy w wyniku pobytu osoby trzecie nie poniosą szkody; oraz czy udzielenie pobytu będzie służyło interesowi publicznemu. Udzielenie zatrzymania opierało się na zasadzie prawa administracyjnego nakazującej zachowanie status quo w przypadku wniesienia do sądu poważnej sprawy, w której innym stronom nie stanie się krzywda, a odmowa spowodowałaby nieodwracalną szkodę dla poruszającego się.

Szkoda Prometheus Radio Project w przypadku braku pobytu obejmowałaby utratę odpowiedniego zadośćuczynienia, gdyby później nowe zasady własności zostały uznane za nieważne. Jednocześnie uznano, że szkoda wyrządzona FCC i innym stronom będzie minimalna, jeśli zostanie przyznany pobyt. Dlatego sąd zarządził sądową kontrolę meritum sprawy i uznał interes publiczny w wyniku za wystarczająco ważny, aby utrzymać status quo do tego czasu. Zatrzymanie w żaden sposób nie było zdaniem sądów po stronie Prometheus Radio Group, a jedynie opóźnieniem wejścia w życie przepisów, dając czas na poinformowanie i osiągnięcie rozwiązania.

Trzeci okręg odwoławczy (sprawa główna)

11 lutego 2004 r. przed sądem rozpoczęły się spory o kontrolę sądową regulaminu. Do sprawy dodano znaczną liczbę dodatkowych petentów po obu stronach sporu, petentów obywatelskich i grup deregulacyjnych. Opinia większości 2-1 została napisana przez sędziego Ambro i złożona 24 czerwca 2004 r. Podsumowując, sąd stwierdził, że FCC jest zobowiązana do zbadania swoich przepisów i ustalenia, czy są one przydatne i służą interesowi publicznemu, wprowadzając poprawki zgodnie z niezbędny. Jednak niezależnie od tego, co ustali, FCC musi poprzeć każdą decyzję uzasadnioną analizą. Większość znalazła wiele obszarów, w których uznała decyzje FCC za irracjonalne, niespójne lub źle wyjaśnione. Z tego powodu zwrócili te obszary z powrotem do FCC i opowiedzieli się za Grupą Radiową Prometheus, wstrzymując proponowane zmiany zasad własności mediów.

Opinia większości

Sąd ocenił stopień każdej decyzji podjętej przez FCC i ustalił, czy każda z nich była oparta na rozsądnym rozumowaniu, była dobrze uzasadniona i właściwie wyjaśniona.

I. Mootness i zasada własności telewizji narodowej

W okresie, w którym sprawa trafiła do sądu, Kongres uchwalił ustawę o skonsolidowanych środkach z 2004 r., Która zmodyfikowała ustawę o telekomunikacji z 1996 r., Zmieniając krajowy limit zasięgu stacji telewizyjnych na 39%. Dlatego kwestionowanie decyzji FCC o podniesieniu krajowego limitu z 35% do 45% stało się dyskusyjne. Zniżka UHF była częścią tego argumentu, jednak zdaniem sądu została uwzględniona w działaniu Kongresu, choć nie wprost i nie do zakwestionowania przez sąd.

II. Zasady współwłasności

Sąd zbadał decyzję FCC o zastąpieniu zasad współwłasności gazety/transmisji na rzecz nowych ograniczeń dotyczących mediów. Ta zmiana została zaatakowana przez grupy po obu stronach, ale sąd ustalił, że jest to zgodne z prawem FCC. Sąd nie utrzymał jednak samych konkretnych limitów, ponieważ w swojej opinii FCC nie przedstawiła uzasadnienia na poparcie dokładnych limitów wybranych przez komisję.

Jeśli chodzi o decyzję FCC o przejściu na zasady wielopoziomowe, sąd zgodził się z grupami deregulacyjnymi, że wprowadzenie ogólnych zakazów nie leży już w interesie publicznym, zgadzając się, że zakazy te szkodzą lokalności w produkcie informacyjnym. Trybunał zgodził się jednak z FCC, że nadal konieczne są pewne regulacje. Dzieje się tak po części dlatego, że telewizja kablowa i Internet nie były uważane za kompletne substytuty wypełniające lukę po konsolidacji. Sąd odrzucił również twierdzenia, że ​​jakakolwiek regulacja naruszyła Pierwszą lub Piątą Poprawkę.

Indeks różnorodności

Sąd uznał FCC za winną przyjmowania irracjonalnych założeń i niespójności w formułowaniu Indeksu Różnorodności. W opinii sądu FCC przywiązywała zbyt dużą wagę do Internetu jako medium i nieprawidłowo przydzielała mediom tego samego rodzaju równe udziały w rynku. Doprowadziło to do niespójnych limitów cross-media z wyników Diversity Index.

waga internetowa

Sąd zgodził się z decyzją FCC o odrzuceniu wpływu telewizji kablowej ze względu na ich obawy, że telewizja kablowa nie zapewnia skutecznie niezależnych lokalnych wiadomości, ale uznał, że nieracjonalne jest niedyskontowanie Internetu w ten sam sposób. FCC nie określiła, które strony internetowe były wykorzystywane jako źródła lokalnych wiadomości, co stanowiło problem, ponieważ wiele lokalnych serwisów informacyjnych należało do lokalnych stacji telewizyjnych i gazet, co nie przyczyniało się do różnorodności.

Te same media równe udziały w rynku

Sąd nie zgodził się również z założeniem FCC o równych udziałach w rynku w ramach tego samego rodzaju mediów. Zwrócono uwagę, że koncepcja równego udziału w ramach tego samego rodzaju mediów jest niespójna z całym podejściem do Diversity Index, który przypisuje różne wagi różnym typom mediów. Sąd ustalił, że ta niekonsekwencja była problemem. Dowody empiryczne wykazały również, że założenie równej wagi może dać absurdalne wyniki i porównania w koncentracji mediów.

Konkretny wynik

Sąd uznał, że określone kwoty własności mogą być niespójne i niedopuszczalne. Niektóre nowo dozwolone kombinacje spowodowały znacznie większą konsolidację zmian w wynikach Indeksu Różnorodności niż inne, które zostały niedozwolone. Trybunał uznał, że brak wyjaśnienia niespójności stanowi poważny problem dla nowych limitów cross-mediów. Dlatego FCC, mając prawo do nakładania ograniczeń, nie przedstawiła niezbędnego uzasadnienia dla wybranych konkretnych ograniczeń i musi to zrobić.

Ogłoszenie publiczne

W orzeczeniu ukarano również FCC za to, że nie upubliczniła metodologii stojącej za indeksem różnorodności. Chociaż FCC ogłosiła, że ​​rozważa nową metrykę określania limitów własności, nigdy nie ujawniła, w jaki sposób należy to ustalić, ani nie pozwoliła opinii publicznej na ten temat. Trybunał zalecił, aby przyszłe wskaźniki były udostępniane, zanim staną się ostateczną zasadą.

III. Zasada własności telewizji lokalnej

Jeśli chodzi o nową zasadę własności telewizji lokalnej, sądy podtrzymały wiele wprowadzonych zmian regulacyjnych. Sąd zgodził się na dopuszczenie pewnej konsolidacji poprzez wyeliminowanie zasady „ośmiu głosów”, zgodził się z decyzją o dopuszczeniu triopoli na dużych rynkach, a także z ograniczeniem do czterech najlepszych stacji.

Sąd zwrócił się do FCC o uzasadnienie swojej decyzji w sprawie nowego systemu zwolnień dla upadających stacji, w którym nie musieli już zamieszczać zawiadomień o dostępności stacji dla nabywców spoza rynku. Większość nie wierzyła, że ​​FCC odpowiednio opisała swoje uzasadnienie zmiany i wyraziła przekonanie, że zaszkodzi to mniejszościowej własności mediów. Poprosili o przedstawienie wraz ze szczegółowym wyjaśnieniem raportu o wpływie własności mniejszościowej.

Sąd nie zgodził się również z ilościowymi ograniczeniami własnościowymi. Zaatakowano założenie równego udziału, ale jego zastosowanie do określania sytuacji, w których duopole kontra triopole są dozwolone, stworzyło niespójności, w których rynki już nasycone powyżej dopuszczalnego wskaźnika FCC stałyby się teraz prawnie jeszcze bardziej nasycone. Niespójności spowodowane określonymi limitami liczbowymi spowodowały przekazanie ich do ponownego rozpatrzenia.

IV. Zasada własności lokalnego radia

W 1950 r. składający petycję zakwestionowali zmianę FCC w lokalnych przepisach dotyczących własności radia, ograniczającą liczbę stacji, które firma może posiadać na rynkach różnej wielkości, a także zachowując określone limity liczbowe. Sąd potwierdził decyzję o zmianie zasad, ale utrzymał określone limity liczbowe, ponieważ uważał, że określone liczby są arbitralne.

Decyzja o zmianie definicji rynków lokalnych na system oparty na geografii została poparta przez Trybunał. Pomimo ataków, że system oparty na geografii zmniejszył rozmiar rynków, zmniejszając w ten sposób liczbę dozwolonych stacji, a także że włączenie niekomercyjnych stacji zwiększyło rynki i umożliwiło posiadanie większej liczby stacji, sąd ustalił, że FCC uzasadnia swoje stanowisko w obu kwestiach oraz że ich uzasadnienia były wystarczające.

Chociaż sąd poparł liczbowe ograniczenia własności, fakt, że po prostu zachowali istniejące ograniczenia liczbowe, nie był. Obie strony miały z tym problem, ponieważ uważały, że nie jest to zgodne z rozumowaniem innych kroków podjętych przez komisję ani nie pasuje do misji ustanowienia pięciu równych grup właścicielskich ze względów konkurencyjnych. Sąd uchylił tę decyzję i poprosił o dodatkowe uzasadnienie. Sąd odroczył także samo myślenie o celu, jakim było osiągnięcie pięciu równych rozmiarów zawodników. Zgodził się zarówno z grupami deregulacyjnymi, które twierdziły, że dowody nie wykazały rzeczywistego ani potencjalnego konkurenta o równej wielkości, jak również z petycjami obywatelskimi, którzy wykazali, że pięciu konkurentów jest niezgodnych z definicją konkurencji Departamentu Sprawiedliwości. Ponieważ FCC wykorzystała standardy Departamentu Sprawiedliwości, aby uzasadnić nałożone przez siebie ograniczenia telewizyjne, uznano za irracjonalne ignorowanie zasad Departamentu Sprawiedliwości dotyczących ograniczeń radiowych.

Ostatecznie Trybunał zgodził się ze składającymi petycje w sprawie deregulacji, że FCC nie uzasadniła odpowiednio swojej decyzji o umieszczeniu subcapów AM/FM. Choć ma sens, że FM ma przewagę technologiczną, nie wyjaśnia to, dlaczego w ogóle istnieje potrzeba sub-pułapu AM. FCC nie odpowiedziała na tę krytykę, a sąd zażądał zmiany.

V. Wniosek

Chociaż Trybunał potwierdził większość nowych zasad FCC, kilka problemów zostało uwypuklonych i ponownie rozpatrzonych z powodu braku uzasadnienia FCC lub irracjonalności niektórych zasad. Przede wszystkim wyprowadzenie nowych limitów cross-media w oparciu o Diversity Index oraz modyfikacja limitów liczbowych dotyczących zarówno własności lokalnej telewizji, jak i radia ucierpiały z powodu irracjonalnego założenia, że ​​media tego samego typu w równym stopniu przyczyniają się do różnorodności i konkurencji , zwłaszcza internet.

Dissent przez sędziego Scirica

Głos odrębny sądu należał do sędziego Scirica. Chociaż zgadzał się z wieloma orzeczeniami większości, nie zgadzał się z decyzją o zarządzeniu zawieszenia, zwolnieniu regulaminu i przekazaniu FCC niektórych zasad. W opinii Sciricy sąd zmienił sposób, w jaki sądownictwo kontroluje podejmowanie decyzji przez agencję, ponieważ był przekonany, że podejmowaniu decyzji przez agencję należy przyznać zasady szacunku. Wolał pozwolić, aby przepisy FCC dotyczące własności mediów weszły w życie, ponieważ rolą Trybunału nie jest odgadywanie agencji działającej w ramach powierzonych jej uprawnień i zastępowanie jej własnym osądem politycznym. Wolał dać komisji możliwość monitorowania i oceny jej zasad, aby mogła je dostosować i przypisać odpowiedzialność spoczywającej na FCC.

I. Indeks różnorodności i granice cross-media

Sędzia Scirica cytuje wcześniejszą sprawę FCC przeciwko NCCB, w której Sąd Najwyższy orzekł, że „różnorodność i jej skutki są… pojęciami nieuchwytnymi, niełatwymi do zdefiniowania, nie mówiąc już o zmierzeniu bez oceny jakościowej”. Zaznacza również, że opowiada się po stronie FCC, ponieważ Indeks Różnorodności nie jest ostateczną zasadą ani wyłączną kwestią i jako taki powinien być traktowany z szacunkiem, chyba że wyraźnie wykazano, że jest nieracjonalny. Dlatego wszelkie problemy z Indeksem Różnorodności były niewystarczające, aby uniemożliwić wejście w życie przepisów FCC.

II. Waga przypisana do internetu

Sędzia Scirica zwraca uwagę na niewiarygodne wyzwania związane z określaniem rozmiaru i wykorzystania Internetu. Ponieważ nadal szybko rośnie, określenie dokładnych liczb jest bardzo trudne. Nie zgadza się z założeniem, że tylko wiadomości przekazywane przez „organizacje informacyjne” są wiadomościami, dlatego wiele małych grup, sklepów i organizacji wykorzystuje swoje strony internetowe do publikowania lokalnych „wiadomości”. Ze względu na niezgodę co do definicji „wiadomości” i ogólną trudność w określeniu numerów internetowych, uważa, że ​​​​nie ma wystarczających dowodów na to, że FCC popełniła błąd w swoich ustaleniach, i jako taki należy mu się szacunek.

III. Równe udziały w obrębie tych samych mediów

Scirica przyznaje, że równe udziały w tych samych mediach może nie być idealną metodologią, ale zwraca uwagę na ogromne ograniczenia i ciągłe zmiany, które istnieją w określaniu udziałów w rynku dla różnych stacji. W świetle tego punktu, a także trudności w praktyce z innymi metodami, popełnia błędy po stronie Komisji i nie uważa tej decyzji za arbitralną, kapryśną ani za powód do wstrzymania wdrożenia przepisów FCC. To powoduje, że nie zgadza się z większością i kwestionuje zasady własności lokalnej telewizji lub zasady własności lokalnego radia. Nie zgodziłby się na wstrzymanie tych nowych przepisów i uważa, że ​​FCC powinna mieć szansę monitorowania własnej polityki i wprowadzania niezbędnych zmian.

IV. Wniosek

Podsumowując, sędzia Scirica zwrócił uwagę na autorytet, jaki FCC miała w tej dziedzinie. Chociaż nie wszystkie elementy są idealne, uważał, że Komisję należy pozostawić ich najlepszej ocenie i pozwolić im wziąć odpowiedzialność za wprowadzenie koniecznych zmian. Jego zdaniem żadna z zasad nie była rażąca ani irracjonalna. Dlatego sąd nie powinien zastępować własnych obaw i opinii komisji. Potwierdziłby zasady FCC, odrzucając prośbę składającego petycję i pozwoliłby, aby nowe przepisy weszły w życie natychmiast.

Uderzenie

Kwestie polityczne

Kwestia zasad skierowana przez sąd dotyczyła obowiązków FCC przy wprowadzaniu zmian w zasadach i przepisach. Sąd potwierdził, że wiodącymi zasadami FCC miały być lokalność i różnorodność, a także uprawnienia do oddziaływania na obszar tak ważny dla społeczeństwa, a rzadki. Wpływ orzeczenia nie polegał na tym, że FCC nie miała prawa ani uprawnień do regulowania limitów własności mediów, ale zamiast we wszystkich przypadkach, w których zmienia się status quo, obowiązkiem komisji jest wyartykułowanie i udowodnienie, że zmiany są w interesie publicznym, poprzez racjonalną analizę i wyjaśnienie. Wątpliwości są rozstrzygane na korzyść, chyba że agencja jest w stanie udowodnić, że zmiany przynoszą pozytywne skutki dla interesu publicznego.

Udowodniono, że różnorodność jest trudna, ponieważ jest z natury różna od dobrobytu lub wydajności. Jak zauważyli Johannes Bauer i Steven Wildman w Federal Communications Law Journal : „Bez rozciągnięcia wyobraźni można powiedzieć, że nowa polityka własności została stworzona poprzez zastosowanie rachunku dobrobytu zastosowanego do określenia nowych optymalnych polityk. Rachunek ten po prostu nie istniał Chociaż definicja nadwyżki ekonomicznej, która przypuszczalnie miałaby kluczowe znaczenie dla składnika wydajności takiego rachunku, była pojęciowo jasna i zasadniczo mierzalna, tego samego nie można powiedzieć o różnorodności”. Problem polega na tym, że różnorodność nie jest pojęciem jasnym, a zatem trudnym do udowodnienia.

opinie

Projekt Media Access, jeden z dodatkowych składających petycję w tej sprawie, podsumował zwycięstwo, ponieważ sąd „skutecznie zdecydował, że zachowanie demokracji jest ważniejsze niż pomaganie dużym firmom medialnym w rozwoju”. Postrzegali to jako bezpośredni wpływ na prawa ludzi wynikające z Pierwszej Poprawki do swobodnego wyrażania siebie i poglądów swoich społeczności za pośrednictwem lokalnych i krajowych mediów”.

Według Aarona Perzanowskiego z Berkeley Law Review , sprawa wskazuje na potrzebę zwiększenia roli Kongresu w sporach dotyczących regulacji. Zamiast przekazywać decyzje agencjom i komisjom, Kongres musi umocnić się jako ostateczny arbiter polityki medialnej. Perzanowski opiera to na przekonaniu, że „koncentracja mediów, ponieważ skutkuje coraz mniejszą liczbą źródeł publicznie dostępnych informacji, stanowi poważne zagrożenie dla rozwoju świadomego społeczeństwa”.

Stephanie DeClerk z Arkansas Law Review uważała, że ​​wynik sprawy zmusi FCC do zmiany kierunku, mówiąc: „Mam nadzieję, że FCC zacznie dostrzegać wady deregulacji własności mediów i zacznie „stworzyć nowe zasady dotyczące mediów dla [dwudziestego pierwszego] wieku, które sprzyjają różnorodności i chronią lokalne media”.

Pisząc w Communication Law and Policy , David Pritchard, Christopher Terry i Paul R. Brewer nie zgodzili się z orzeczeniem ani przesłankami grup Aktywistów Obywatelskich. W serii badań odkryli, że właściciele współwłasności w ich badaniu zezwolili swoim mediom na publikowanie i nadawanie różnorodnych punktów widzenia. Co więcej, nachylenie wiadomości i opinii w mediach niebędących własnością współwłasności nie różniło się istotnie od tego w mediach współwłasnościowych. Przynajmniej w kontekście współwłasności gazet i programów telewizyjnych, takie ustalenia podważają założenie, że każdy właściciel mediów stanowi jeden głos w ważnych sprawach, takich jak wybory prezydenckie.

Daniel Ho i Kevin Quinn napisali artykuł w Federal Communications Law Journal pokazujący, że konsolidacja branży medialnej nie jest zagrożeniem, o którym mówi wielu. Ich wyniki pokazują stabilność punktów widzenia dla trzech przejęć konglomeratów. „Krótko mówiąc, konsolidacja nie prowadzi nieuchronnie do zbieżności lub rozbieżności. Nasz artykuł celowo przyjmuje szerokie spojrzenie na badania empiryczne jako obejmujące zarówno badania ilościowe, jak i jakościowe”.

Po sprawach sądowych

Sąd Najwyższy

Po wydanej przeciwko nim decyzji Trzeciego Sądu Apelacyjnego, FCC i Stany Zjednoczone złożyły wniosek o rozpatrzenie sprawy przez Sąd Najwyższy. Federalna Komisja Łączności i Stany Zjednoczone, Składający petycje przeciwko Prometheus Radio Project i in. (nr 04-1168.) została podjęta 13 czerwca 2005 r. Petycja o nakaz certiorari do Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych dla Trzeciego Okręgu została odrzucona. Sąd Najwyższy składał się wówczas z sędziów Rehnquist, Stevens, O'Connor, Scalia, Kennedy, Souter, Thomas, Ginsburg i Breyer. Sędzia Breyer nie brał jednak udziału w podejmowaniu decyzji ani rozpatrywaniu wniosku.

Kolejne odwołania

Po decyzji w sprawie FCC ponownie oceniła wszystkie punkty, które zostały zatrzymane. Po poprawkach i modyfikacjach, wraz z uzasadnieniem pewnych elementów, które wprowadzili wcześniej, wrócili na kort, aby anulować pobyt.

W 2009 r. Trzeci Sąd Apelacyjny ponownie rozpatrzył sprawę 14 kwietnia (nr 08-3078 i in.). Z sędziami Scirica, Ambro i Fuentes ponownie zasiadającymi w składzie, sąd przychylił się do powyższego wniosku o zawieszenie spraw w toku dalsze postanowienie sądu. Opinia została wydana przez sędziego głównego Sciricę i nakazała stronom przedstawienie w ciągu dwudziestu jeden dni powodów, dla których zawieszenie nakazane przez sąd w pierwotnej sprawie, a także w sprawie głównej z 2004 r., nie powinno zostać uchylone. Stronom nakazano przesyłanie drogą elektroniczną pism procesowych w celu przedstawienia swoich racji.

12 czerwca sąd wznowił sprawę. Po rozpatrzeniu pism wydanych sądowi przez wszystkie strony, sąd uznał, że zawieszenie pozostanie w mocy do czasu wydania kolejnego orzeczenia przez sąd. Sąd wezwał strony do sporządzenia protokołów stanu do 1 października 2009 roku, w tym, czy w tym czasie zawieszenie powinno zostać zniesione. Trybunał poprosił również wszystkie strony o niezwłoczne powiadomienie Trybunału, jeśli pojawiłyby się jakiekolwiek nowe wydarzenia, które byłyby istotne dla sprawy.

Odwrócenie

Po zapoznaniu się z raportami stanu z poprzednich spraw, a także dodatkowymi raportami tymczasowymi, Trybunał zebrał się w dniu 23 marca 2010 r. Podczas tego posiedzenia Sąd wydał opinię, że po zapoznaniu się ze wszystkimi zaktualizowanymi informacjami, FCC wypełniła swoje obowiązki dotyczące tymczasowo aresztowanych, a sąd postanowił uchylić wszystkie pobyty wpisane przez sąd podczas serii Prometheus Radio Project v. FCC sprawy. Zgodnie z harmonogramem przedstawionym przez sąd, Prometheus Radio Project i wszyscy składający petycje interwenienci musieli złożyć briefy do 17 maja 2010 r. Trzydzieści dni po otrzymaniu wszystkich briefów składających petycję FCC była zobowiązana do ich złożenia. W razie potrzeby Prometheus Radio Project miał czternaście dni po odprawie FCC na złożenie odpowiedzi. W tym momencie orzeczenie sądu miało zostać uznane za ostateczne, a zawieszenie zasad FCC dotyczących własności mediów zostało całkowicie zniesione.

Zobacz też

Notatki

Linki zewnętrzne