Protesty w Ekwadorze w 2012 roku
Protesty w Ekwadorze w 2012 roku | |||
---|---|---|---|
Data | marzec 2012 r | ||
Lokalizacja | |||
Spowodowany |
Degradacja środowiska Postrzegane zagrożenie dla środków do życia tubylców Koncesje na wydobycie w Amazonii |
||
Cele |
Prawa chroniące zasoby wodne Konsultacje ze społecznościami tubylczymi w sprawie projektów wydobywczych |
||
Strony konfliktu cywilnego | |||
Liczby ołowiu | |||
Humberto Cholango |
Protesty w Ekwadorze w 2012 r. były serią demonstracji rdzennej ludności, która sprzeciwiała się koncesjom na wydobycie miedzi w prowincji Zamora-Chinchipe . 22 marca protestujący dotarli do stolicy, Quito , gdzie spotkali się z kontrmanifestantami i ostrzeżeniami ze strony rządu i prezydenta Rafaela Correi .
Tło
Protesty rozpoczęły się częściowo z powodu porozumienia między Ekwadorem a chińską firmą Ecuacorriente SA dotyczącego 25-letniego kontraktu inwestycyjnego o wartości 1,4 miliarda USD (900 milionów funtów) na rozwój kopalni Mirador, odkrywkowej kopalni miedzi w południowo-wschodnim regionie Amazonii, w tym prowincja Zamora-Chinchipe .
Konfederacja Rdzennych Narodowości Ekwadoru (CONAIE), organizacja przewodnicząca marszowi protestacyjnemu, twierdzi, że reprezentuje jedną trzecią z 14-milionowej populacji Ekwadoru. CONAIE wspierał również Correę w wyborach w 2006 roku , kiedy wygrał swoją pierwszą kadencję, a także w wielu jego programach; jednak później oskarżyli go o faworyzowanie wolnego rynku wbrew jego pierwotnym intencjom. W przeszłości ich protesty doprowadziły do usunięcia prezydentów Abdalá Bucarama w 1997 i Jamila Mahuada w 2000.
Paralele
Podobnie w sierpniu 2011 r. protestujący w Boliwii rozpoczęli marsz przez kraj przeciwko inicjatywie kolegi z różowego przypływu , prezydenta Evo Moralesa , mającej na celu budowę autostrady Villa Tunari – San Ignacio de Moxos przez Park Narodowy Isiboro Sécure i terytorium tubylcze . CONAIE wysłała również Moralesowi list z troską.
Cele
Humberto Cholango, szef CONAIE, powiedział, że protest nie miał na celu obalenia prezydenta Rafaela Correi , a jedynie uchwalenie praw chroniących zasoby wodne i konsultacje z grupami tubylczymi w sprawie przyszłych projektów wydobywczych. CONAIE powiedziała również, że wiele osób zostanie zmuszonych do opuszczenia swojej ziemi. Twierdzili również, że polityka doprowadzi do większej liczby koncesji na wydobycie. Protestujący domagają się także potępienia przez Kongres tego, co nazwali „kryminalizacją protestu społecznego”, pobierania nowych podatków i usunięcia „niektórych” urzędników państwowych.
Marsz protestacyjny
CONAIE, wspierana przez niektóre partie opozycyjne oraz związki studenckie i nauczycielskie, zorganizowała marsz przez kraj, który rozpoczął się w El Pangui, Zamora-Chinchipe . Kilkuset rdzennych Ekwadorczyków wzięło udział w pierwszym etapie protestu przeciwko koncesjom na wydobycie w dorzeczu Amazonki , które, jak twierdzili, doprowadzą do degradacji środowiska i zagrożą ich źródłom utrzymania. Organizatorzy zaplanowali przejechanie kilku prowincji przed zakończeniem 22 marca po 700-kilometrowym marszu w Quito . 22 marca około 1000 protestujących rdzennych mieszkańców wkroczyło do Quito od południa z gigantyczną tęczową flagą. Humberto Cholango z CONAIE powiedział, że nie „przybyli po to, by zdestabilizować”.
Kontrprotest
Prawie 10 000 zwolenników Correi zostało wezwanych przed pałac prezydencki w Quito 8 lutego, aby pokazać swoje poparcie dla prezydenta. Gdy protestujący dotarli do Quito 22 marca, rząd Ekwadoru wezwał do obrony przed zamachem stanu. Correa rozmawiał ze swoimi zwolennikami, z których 500 było rdzennymi protestującymi przybywającymi do Quito z północy:
Nigdy nie będziemy rozmawiać ze skorumpowaną prawicą, z kłamcami! [Rdzenny nie powinien] być używany. Wiemy, że górnictwo jest niezbędne do współczesnego życia. Oprócz surowców potrzebujemy dochodów, aby móc opiekować się osobami niepełnosprawnymi, opłacać ubezpieczenia społeczne, budować drogi. To najlepiej wynegocjowane kontrakty w historii świata. Wyciągnęliśmy z nich tyle, ile się dało.
Odpowiedzi
Gubernator Zamora-Chinchipe, Salvador Quishpe, powiedział o planowanej przez protestujących trasie rozbudowy: „Ludzie są bardzo zmotywowani, w każdej wiosce zawsze będzie więcej ludzi”.
Prezydent Rafael Correa twierdził, że CONAIE starał się zdestabilizować jego rząd, jednocześnie twierdząc, że marsz protestacyjny byłby „ogromną porażką”. Twierdził również, że kopalnia pomoże sfinansować inne projekty rozwojowe, takie jak drogi, szkoły i szpitale. Tymczasem wezwał też do dalszych mobilizacji do 22 marca, mówiąc: „Opór pokojowy, 8 marca zbierzemy się na Placu Niepodległości i powiemy:„ Oto jesteśmy i ta rewolucja niczego i nikogo nie zatrzyma! ”
Zobacz też
- Lista protestów w XXI wieku
- Protesty w Ekwadorze w latach 2004-2005