Rollina Arnolda Fritcha
Rollin Arnold Fritch (ur. 1920, zm. 1945) był marynarzem Straży Przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych , który zginął na swoim stanowisku broni podczas strzelania do japońskiego kamikaze podczas II wojny światowej .
Rollin był najmłodszym z siedmiorga dzieci rolników, którzy dorastali w pobliżu Pawnee City w Nebrasce .
Fritch pracował w zakładzie pakowania mięsa, zanim zaciągnął się do Straży Przybrzeżnej w 1942 roku.
W styczniu 1945 roku był członkiem załogi uzbrojenia przydzielonej do USS Callaway , transportowca żołnierzy Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych .
Fritch był widziany, jak strzelał do kamikaze, dopóki nie uderzył w jego statek, zabijając go i 28 członków załogi, niedaleko Luzon , 8 stycznia 1945 roku.
W 1945 roku Fritch został odznaczony pośmiertnie Srebrną Gwiazdą . Według Straży Przybrzeżnej:
- „Bez wahania zrezygnował z wszelkich szans na ucieczkę, gdy samolot spadał w kierunku celu i niewzruszenie trzymał się jego działa. Kontynuował kierowanie ognia z niesłabnącą furią na wroga, dopóki jego broń nie została porwana przez przerażające uderzenie”.
W 2010 roku Charles „Skip” W. Bowen , który był wówczas najwyższym podoficerem Straży Przybrzeżnej , zaproponował, aby wszystkie 58 kutrów w klasie Sentinel nosiło imiona zaciągniętych do służby Straży Przybrzeżnej lub jednego z prekursorów Straży Przybrzeżnej służb, które zostały docenione za ich bohaterstwo. W 2014 roku Straż Przybrzeżna ogłosiła, że Rollin A. Fritch będzie imiennikiem 19. kutra, USCGC Rollin A. Fritch . Została zbudowana w Lockport w stanie Luizjana Bollingera i dostarczony do Straży Przybrzeżnej w sierpniu 2016 r. Po zakończeniu trzech miesięcy prób morskich, kuter zostanie oddany do użytku w listopadzie 2016 r. Jego port macierzysty znajduje się w pobliżu Centrum Szkoleniowego Straży Przybrzeżnej w Cape May .
W styczniu 2015 roku, siedemdziesiąt lat po jego śmierci, Lincoln Journal Star przeprowadził wywiad z jego siostrzenicą, Donną Fuller, która powiedziała, że oficer Straży Przybrzeżnej, który skontaktował się z nią, aby zaprosić ją na uruchomienie statku, powiedział, że spędził osiem miesięcy na poszukiwaniu ocalałych krewnych Fritcha. Wujka zapamiętała jako bardzo życzliwego. Straż przybrzeżna poleciała Fuller i jej bratem do Lockport, aby zobaczyć, jak statek zostanie nazwany na cześć jej wuja podczas jego budowy.