Sockeye Fire

Sockeye Fire
Lokalizacja Dolina Matanuska-Susitna na Alasce
Współrzędne Współrzędne :
Statystyka
Daktyle) 14 czerwca 2015 ( 14.06.2015 ) - 22 lipca 2015 ( 22.07.2015 )
Spalony obszar 7220 akrów (29 km 2 )
Przyczyna Mieszkańcy płoną na swojej posesji bez odpowiednich środków ostrożności
Budynki zniszczone 55 rezydencji zniszczonych
Obrażenia nieśmiertelne 4
Mapa
Sockeye Fire is located in Alaska
Sockeye Fire

Sockeye Fire był pożarem lasu w 2015 roku, który miał miejsce w pobliżu Willow w dolinie Matanuska-Susitna na Alasce . Do czasu opanowania pożaru spłonęło 7220 akrów (29 km 2 ) ziemi. Ogień otrzymał swoją nazwę, ponieważ jego pochodzenie wywodzi się z Sockeye Avenue w Willow. Pożar wymusił zamknięcie autostrady George Parks w pobliżu pożaru, zamykając główne połączenie drogowe między Anchorage i Fairbanks . Zarządzono obowiązkową ewakuację mieszkańców i gości między Milepost 69 a 77 autostrady. Władze wezwały mieszkańców Willow do ewakuacji, korzystając z systemu alarmowego przez całe popołudnie 14 czerwca, gdy ogień rozprzestrzeniał się i nasilał. Gubernator Alaski Bill Walker ogłosił 15 czerwca stan wyjątkowy dla tego obszaru. Władze zwróciły się o pomoc do załóg straży pożarnej na całej Alasce, a także do agencji ratunkowych w sąsiednich Stanach Zjednoczonych . Straż Pożarna Anchorage , największy na Alasce, wysłał grupę zadaniową personelu i pojazdów ratunkowych.

Wydarzenia

Pożar został po raz pierwszy zgłoszony 14 czerwca, po tym jak lokalny mieszkaniec zadzwonił pod numer 9-1-1 , aby zgłosić duże zadymienie w zalesionym obszarze w pobliżu Willow, wzdłuż Parks Highway. [ potrzebne źródło ] Suche warunki panujące w okolicy oraz dominujące wiatry spowodowały szybkie rozprzestrzenianie się ognia. Do rana w poniedziałek 15 czerwca pożar rozrósł się do ponad 6500 akrów (26 km 2 ) i zniszczył 40–45 budynków, z których mniej więcej połowę stanowiły domy mieszkalne zajmowane przez lokalnych mieszkańców, a drugą połowę opisano jako „struktury drugorzędne”. Lokalne szkoły i kościoły były wykorzystywane jako schronienia w nagłych wypadkach. Oprócz Willow, jakość powietrza została dotknięta społecznościami Nancy Lake , Houston i Big Lake .

Sockeye Fire wpłynął na zespoły psów zaprzęgowych mieszkające w okolicy, a aż 4500 psów zostało przeniesionych z dotkniętych obszarów. Inne psy zaprzęgowe, należące do lokalnych uczestników Iditarod Trail Sled Dog Race i innych imprez mushingowych, zginęły w pożarze. Lokalna hodowla należąca do weterana Iditarod musher DeeDee Jonrowe została zniszczona. Jonrowe straciła także swój dom, kilka zwierząt domowych i stado kurczaków w pożarze. Wiadomo, że w pożarze zginęło co najmniej sześć psów.


Przyczyna

Na początku zdarzenia służby ratunkowe ustaliły, że pożar był „spowodowany przez człowieka”.

W dniu 13 lipca 2015 r. Wiele źródeł wiadomości na Alasce poinformowało, że Greg Imig i Amy Dewitt z Anchorage postawiono liczne zarzuty w związku z pożarem Sockeye, w tym lekkomyślne narażenie na niebezpieczeństwo , niedbałe spalenie i umożliwienie rozprzestrzeniania się pożaru. Nowo zaręczona para podobno spędzała wakacje w chacie należącej do Dewitta. Podobno wieczorem 13 czerwca zapalili liczne fajerwerki i podpalili kilka stosów ognia później nie udało im się upewnić, że zostały odpowiednio zgaszone przed udaniem się na spoczynek na wieczór. Następnego popołudnia do władz lokalnych dotarły raporty o pożarze w pobliżu ich chaty, w tym telefon pod numer 911, który wykonała sama Dewitt, chociaż podobno nie podała operatorowi żadnych danych identyfikacyjnych, w tym konkretnego adresu pożaru. Para przyznała się później śledczym, że następnie szybko uciekli z kabiny, pozostawiając liczne przedmioty na otwartej przestrzeni. Powiedzieli policji, że zrobili to, ponieważ „ściana ognia” wychodząca z lasu na ich posiadłość sprawiła, że ​​pozostanie tam było niebezpieczne. Zatrzymali się wzdłuż drogi i poradzili innym mieszkańcom, aby również uciekali.

Para została uniewinniona od wszystkich zarzutów w 2017 roku. Przed procesem śledczy wykluczyli fajerwerki jako przyczynę pożaru. Ponadto ognisko pożaru nie znajdowało się na terenie posesji Imigów. Teoria oskarżenia koncentrowała się zatem na możliwości, że ciepło ze stosu oparzeń poprzedniego dnia przemieszczało się przez podpowierzchniowy torf, aż napotkało i zapaliło mikropaliwa głębiej w lesie. Teoria ta została zakwestionowana przez ekspertów ds. Obrony przeciwpożarowej.