Sprawa dotycząca zarzutu gwałtu na Cyprze w 2019 r

Sprawa zarzutu gwałtu na Cyprze z 2019 r. jest głośną sprawą zgłoszonego gwałtu zbiorowego na Cyprze . W lipcu 2019 roku 19-letnia Brytyjka przebywająca na wakacjach w Ayia Napa zgłosiła, że ​​została zbiorowo zgwałcona przez dwunastu izraelskich turystów . Izraelscy mężczyźni zostali następnie aresztowani i zbadani przez cypryjską policję w związku z zarzutami , ale zostali zwolnieni bez postawienia zarzutów, a kobiecie postawiono zarzut złożenia fałszywego zarzutu. W styczniu 2020 roku kobieta została skazana przez cypryjski sąd za „publiczne zgorszenie” i otrzymała wyrok w zawieszeniu . Jej wyrok został uchylony w 2022 r. przez cypryjski Sąd Najwyższy na tej podstawie, że nie miała sprawiedliwego procesu. Kobieta utrzymywała, że ​​wywierano na nią presję, aby wycofała swoje oświadczenie, co zostało zakwestionowane przez władze cypryjskie. Sprawa wywołała intensywną kontrolę międzynarodową.

Domniemane przestępstwo i dochodzenie policyjne

Podczas przerwy letniej w 2019 roku 19-letnia Brytyjka pojechała do kurortu Pambos Napa Rocks w cypryjskim kurorcie Ayia Napa na urlopie roboczym zorganizowanym przez brytyjską firmę turystyczną Summer Takeover. 17 lipca 2019 roku brytyjska nastolatka złożyła doniesienie na cypryjskiej policji w Ayia Napa, twierdząc, że została zgwałcona przez kilku izraelskich młodych ludzi w jej pokoju hotelowym. Następnego dnia władze cypryjskie aresztowały na osiem dni 12 młodych Izraelczyków w wieku od 15 do 22 lat. Śledztwo policyjne prowadził detektyw sierżant Marios Christou. Policja przesłuchała podejrzanych i pobrała próbki DNA od wszystkich dwunastu. Policja znalazła w pokoju pięć zużytych prezerwatyw i trzynaście opakowań po prezerwatywach.

Kobieta została zbadana przez cypryjskiego patologa państwowego , dr Sophoclesa Sophocleusa, który nie znalazł dowodów na zbiorowy gwałt. Następnie zeznał, że znalazł kilka lekkich siniaków na jej udach i zadrapaniach na nogach, ale jego zdaniem nie były one zgodne z zbiorowym gwałtem. Zbadał również pochwę kobiety wraz z ginekologiem i stwierdził, że nie znalazł żadnych zmian ani innych obrażeń. Jednak prywatny patolog sądowy, dr Marios Matsakis , który został zatrudniony przez jej rodzinę do udziału w sprawie, poinformował, że istnieją wyraźne dowody na zbiorowy gwałt. Później, zeznając w obronie jej na rozprawie, stwierdził, że na zdjęciach jej obrażeń pokazanych w sądzie znalazł siniaki na jej nogach, ramionach i pośladkach, twierdząc, że zidentyfikował 35 oddzielnych siniaków i że obrażenia nie pozostawiły „bez wątpienia” zbiorowego gwałtu . Skrytykował także Sofokleusa za rzekome niewłaściwe zbadanie jej.

25 lipca pięciu młodych ludzi zostało zwolnionych z powodu braku dowodów DNA łączących ich z domniemanym incydentem. Siedmiu pozostało zatrzymanych. Oprócz zarzutu zbiorowego gwałtu, byli podejrzani o zmowę w celu popełnienia przestępstwa, w tym tych, których DNA nie znaleziono u skarżącej. Po przeprowadzeniu testów DNA policja powiązała trzech zatrzymanych ze sprawą, a także znalazła trzy kolejne próbki DNA, które nie pasowały do ​​żadnego z oskarżonych. Policja podejrzewała, że ​​trzech Izraelczyków brało w tym udział, ale później wrócili do Izraela, i przygotowywała się do wysłania zespołu do Izraela w celu współpracy z izraelską policją i izraelskimi biurami podróży w celu ich identyfikacji. 27 lipca poinformowano, że trzem podejrzanym postawiono zarzuty, a policja prawdopodobnie zwolni co najmniej dwóch innych podejrzanych. Pojawiły się sprzeczne doniesienia na temat tego, czy policja zaoferuje zwolnienie z odpowiedzialności karnej jednemu lub dwóm podejrzanym w zamian za informacje o innych wciąż poszukiwanych podejrzanych. Policja poinformowała, że ​​zebrała zeznania 36 świadków i planuje przesłuchać kolejnych 20.

Jednak śledztwo zwróciło się w stronę Brytyjki. Według adwokata niektórych Izraelczyków byli oni w stanie przedstawić przekonujące dowody swojej niewinności. 27 lipca brytyjski nastolatek odwiedził komisariat policji, aby złożyć zeznanie, ale zamiast tego został oskarżony o kłamstwo w sprawie zarzutów. Obrona nastolatki twierdziła, że ​​była przesłuchiwana przez osiem godzin bez adwokata. Kobieta podpisała oświadczenie, w którym wycofuje zarzuty o gwałt:

Raport, który sporządziłem 17 lipca 2019 r., że zostałem zgwałcony w Ayia Napa, nie był prawdziwy. Prawda jest taka, że ​​nie zostałam zgwałcona i wszystko co się działo w tym mieszkaniu było za moją zgodą. Powodem, dla którego złożyłem oświadczenie z fałszywym raportem, jest to, że nie wiedziałem, że nagrywają mnie i upokarzają tej nocy. Odkryłem, że nagrywają mnie podczas stosunku seksualnego i poczułem się zawstydzony, ponieważ chcę przeprosić i powiedzieć, że popełniłem błąd.

Obrona twierdziła, że ​​oskarżony złożył zeznania pod przymusem. Władze cypryjskie oskarżyły ją o „złożenie fałszywych zeznań w związku z wyimaginowanym przestępstwem”. 28 lipca pozostali podejrzani izraelscy zostali zwolnieni z aresztu. Cypryjska policja twierdziła, że ​​kobieta wpadła w złość, gdy domniemani napastnicy sfilmowali ją uprawiającą seks za obopólną zgodą z niektórymi z domniemanych napastników i twierdzili, że została zgwałcona. Nir Yaslovitch, prawnik reprezentujący kilku izraelskich młodych ludzi, powiedział, że jego klienci będą domagać się od niej odszkodowania za fałszywe oskarżenia o gwałt.

Postępowanie sądowe

30 lipca kobieta stanęła przed Sądem Rejonowym Famagusta w Paralimni , gdzie usłyszała zarzuty „działania na szkodę publiczną” i trafiła do aresztu na osiem dni. W dniu 6 sierpnia 2019 roku pozwana odrzuciła oświadczenie o wycofaniu się, twierdząc, że została do jego przedstawienia zmuszona przez policję cypryjską. Jej prawnik Andreas Pittadjis złożył rezygnację z powodu „poważnego nieporozumienia” ze swoim klientem co do jej linii obrony. Sędzia Tonia Antoniou odroczyła rozprawę do 19 sierpnia, aby dać kobiecie czas na znalezienie nowego adwokata. Zatrzymał także oskarżonego w areszcie. Pozwana była wspierana przez grupę pomocy prawnej Justice Abroad, która poparła jej twierdzenia, że ​​została zmuszona do złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy.

W dniu 27 sierpnia oskarżona nie przyznała się do fałszywego twierdzenia, że ​​padła ofiarą zbiorowego gwałtu i została zwolniona za kaucją przez sąd pod warunkiem, że będzie trzy razy w tygodniu odwiedzać komisariat policji w Nikozji przed rozprawą. Kobietę reprezentował brytyjski prawnik Lewis Power QC oraz dwóch cypryjskich prawników, których wspierał Justice Abroad. Oskarżona podobno spędziła miesiąc w centralnym więzieniu w Nikozji , gdzie podobno dzieliła ciasną celę z dziewięcioma kobietami. Michael Polak, dyrektor Justice International i członek zespołu obrony, stwierdził, że przesłuchanie oskarżonego naruszyło Konstytucję Cypru i przepisy Unii Europejskiej dotyczące praw człowieka.

2 października rozpoczął się proces oskarżonego. Podczas gdy obrona utrzymywała, że ​​kobieta została zgwałcona i została zmuszona do wycofania zeznań, prokuratura utrzymywała, że ​​policja działała prawidłowo w trakcie całego śledztwa. Sędzia Michalis Papathanasiou odroczył rozprawę oskarżonej o dwa tygodnie, aby umożliwić obronie przedstawienie nowych dowodów, w tym wiadomości tekstowych i obrazów rozpowszechnianych przez domniemanych napastników, aby poprzeć ich twierdzenie, że została zgwałcona. Oskarżona podobno cierpiała również na zespół stresu pourazowego z powodu jej męki prawnej.

Proces nastolatka wznowiono 15 października 2019 r. 28 listopada sędzia procesowy Michalis Papathansidi odrzucił wniosek obrony o wymuszone przyznanie się i stanął w obronie policyjnych śledczych, którzy prowadzili śledztwo. Uznał oskarżoną za „niewiarygodnego świadka”, twierdząc, że przedstawiła policji „sprzeczne, niespójne, przesadzone i zawyżone” wersje nocy domniemanego przestępstwa. Sędzia odrzucił również świadków obrony jako niewiarygodnych i odrzucił zeznania biegłych z Wielkiej Brytanii, w tym zeznanie eksperta lingwistyki sądowej, że jest mało prawdopodobne, aby zeznania kobiety zostały napisane przez native speakera języka angielskiego. Proces był kontynuowany na podstawie zeznań funkcjonariuszy policji, którzy rozmawiali z nią w nocy, kiedy złożyła zawiadomienie o rzekomych napaściach na tle seksualnym.

W dniu 3 grudnia 2019 roku sąd wysłuchał zeznań oskarżonej, która utrzymywała, że ​​została zbiorowo zgwałcona przez młodzież izraelską oraz że została zmuszona przez policję do wycofania zarzutów o gwałt. Sprawa zakończyła się 6 grudnia zeznaniami świadka obrony, znanego patologa Mariosa Matsakisa. W dniu 12 grudnia oskarżonej powiedziano, że będzie musiała pozostać na Cyprze w okresie Bożego Narodzenia, a prawomocny wyrok spodziewany jest 30 grudnia. W dniu 30 grudnia sąd uznał oskarżoną winną spowodowania zgorszenia publicznego, wyznaczając termin wydania wyroku na 7 stycznia 2020 r. W odpowiedzi obrona zapowiedziała odwołanie się od wyroku.

W dniu 4 stycznia 2020 r. Sąd Rejonowy w Famaguście wydał 70-stronicowy wyrok broniący wyroku skazującego w odpowiedzi na krytykę prowadzenia sprawy przez sąd zarówno z Cypru, jak iz zagranicy. 7 stycznia sędzia Papathanasiou skazał młodą kobietę na cztery miesiące w zawieszeniu, a oskarżonemu pozwolono opuścić Cypr. W odpowiedzi obrona ogłosiła, że ​​będzie odwoływać się od wyroku skazującego w Sądzie Najwyższym Cypru , co ma potrwać kilka lat.

W połowie września 2021 r. prawnicy oskarżonej złożyli apelację od jej czteromiesięcznego wyroku do Sądu Najwyższego Cypru, argumentując, że przyznanie się do winy zostało wymuszone pod nieobecność tłumacza lub adwokata.

W dniu 31 stycznia 2022 r. Sąd Najwyższy Cypru uchylił jej wyrok skazujący, orzekając, że nie miała sprawiedliwego procesu.

The Times of Israel poinformował, że Sąd Najwyższy zgodził się z prawnikami oskarżonego, że proces był „wyraźnie niesprawiedliwy”, a „przerwy i interwencje sędziego były nieuzasadnione i niedopuszczalne”.

Jeden z obrońców oskarżonego nazwał tę decyzję „przełomowym momentem” dla jego klienta i tych, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji.

Reakcje

Sprawa zarzutu gwałtu w Ayia Napa przyciągnęła wiele uwagi i komentarzy w brytyjskich i międzynarodowych mediach.

Izraelska młodzież

Po uwolnieniu pod koniec lipca kilku izraelskich nastolatków zostało powitanych przez wiwatujące rodziny na międzynarodowym lotnisku Ben Guriona w Tel Awiwie . Według doniesień mediów, chłopcy byli ubrani w jarmułki , a oni i ich krewni strzelali z szampana, wypuszczali konfetti z armaty i skandowali „ Am Yisrael Chai ” („naród Izraela żyje”) i „Brytyjczyk to dziwka”. To powitanie bohaterów zostało skrytykowane przez kilku izraelskich dziennikarzy, użytkowników mediów społecznościowych i rodziców za angażowanie się w nieetyczne zachowanie, w tym filmowanie ich spotkania seksualnego z domniemaną ofiarą, co jest nielegalne na mocy izraelskiego prawa zakazującego „pornografii zemsty .

Rodzice oskarżonego i obrońcy praw człowieka

9 sierpnia 2019 roku rodzice brytyjskiej nastolatki rozpoczęli kampanię GoFundMe , aby zebrać 15 000 funtów (18 000 USD) na pokrycie kosztów prawnych ich córki po rezygnacji jej pierwszego prawnika Andreasa Pittadjisa. Aryeh Fraser, Izraelczyk mieszkający w Miami, przekazał 7500 funtów (9000 USD) na kampanię GoFundMe, opisując to jako darowiznę humanitarną. Do 3 stycznia 2020 r. kampania GoFundMe nastolatka osiągnęła 120 000 funtów, przekraczając cel 105 000 funtów.

W październiku 2019 r. Michael Polak, dyrektor organizacji pomocy prawnej Justice Abroad i członek zespołu obrony, skrytykował sposób prowadzenia przez cypryjską policję śledztwa w sprawie zarzutów gwałtu, w tym rzekomego wymuszania wycofania się oskarżonego bez obecności adwokata i nieobecności dokonywania jakichkolwiek nagrań audio lub wideo przesłuchania oskarżonego. Skrytykował również cypryjską policję za to, że nie pobrała danych z 11 telefonów komórkowych rzekomych izraelskich napastników; Policja pobrała filmy z telefonów pięciu izraelskich młodych ludzi, ale zaniedbała zbieranie wiadomości tekstowych i danych z mediów społecznościowych.

14 października kilka grup praw człowieka i feministycznych wezwało cypryjskiego prokuratora generalnego Costasa Cleridesa do oddalenia sprawy przeciwko brytyjskiemu nastolatkowi. Susana Pavlou, dyrektor Śródziemnomorskiego Instytutu Studiów nad Płcią, skrytykowała brutalną mękę, jakiej doświadczyła brytyjska nastolatka i jej rodzina. Kilka cypryjskich i izraelskich feministek i działaczy na rzecz praw kobiet również pikietowało w sprawie skazania oskarżonego w dniu 7 stycznia 2020 r., Krytykując sędziego Papathanasiou za obwinianie ofiar i opowiadanie się po stronie domniemanych gwałcicieli.

Odpowiedzi rządowe

Rząd Zjednoczonego Królestwa również wyraził obawy co do rzetelności procesu nastolatka na Cyprze. W odpowiedzi na wyrok skazujący brytyjskiego nastolatka, rzecznik brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Wspólnoty Narodów wydał 30 grudnia 2019 r. władze." Brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab stwierdził również, że rząd Wielkiej Brytanii analizuje wytyczne dla brytyjskich turystów udających się na Cypr w świetle zarzutu o gwałt. Raab później z zadowoleniem przyjął wyrok więzienia w zawieszeniu dla brytyjskiego nastolatka, ale wykluczył rewizję brytyjskich wytycznych turystycznych na Cypr.

Na początku stycznia 2020 r. w mediach pojawiły się doniesienia, że ​​prezydent Cypru Nicos Anastasiades rozważa ułaskawienie brytyjskiej nastolatki przed wydaniem jej wyroku 7 stycznia.

Kampania bojkotu na Cyprze

W styczniu 2020 r. na platformie społecznościowej Twitter ruszyła kampania z hashtagiem #boycottcyprus. 1 stycznia matka brytyjskiej nastolatki wyraziła poparcie dla bojkotu Cypru, stwierdzając, że kraj ten jest niebezpieczny dla turystów i potępiając wyrok skazujący jej córki jako pomyłkę sądową. 6 stycznia protestujący wyrażający poparcie dla nastolatka pikietowali przed cypryjską Wysoką Komisją w Londynie. Ponadto na czas skazania nastolatka zaplanowano protesty solidarnościowe z nastolatkiem w Nikozji i Tel Awiwie.

W dniu 3 stycznia 2020 r. Summer Takeaways, firma turystyczna stojąca za wakacjami roboczymi, podczas których brytyjska oskarżona została rzekomo zbiorowo zgwałcona, ogłosiła, że ​​​​firma nie będzie już świadczyć usług dla Ayia Napa. Firma usunęła wszelkie odniesienia do Ayia Napa ze swojej strony internetowej i zaoferowała zwrot pieniędzy klientom, którzy zarezerwowali nadchodzącą letnią wycieczkę do miejsca docelowego w 2020 roku.

Komentarz medialny

Felietonistka The Independent , Harriet Hall, wyraziła opinię, że sprawa odzwierciedla długą tradycję ignorowania lub karania kobiet-ofiar gwałtu.

Uwagi i odniesienia