Sprawa gwałtu w La Manada
Sprawa gwałtu w La Manada rozpoczęła się od zbiorowego gwałtu na 18-letniej kobiecie w dniu 7 lipca 2016 r. podczas uroczystości San Fermín w Pampelunie , Nawarra , Hiszpania. Sprawa spotkała się z dużym zainteresowaniem opinii publicznej, ponieważ podała w wątpliwość definicję gwałtu w prawie hiszpańskim. Pięciu mężczyzn, w tym członek Gwardii Cywilnej i jeden z hiszpańskiej armii z Sewilli, sfilmowało siebie wielokrotnie atakujących dziewczynę w przedsionku budynku mieszkalnego. La Manada oznacza „ sforę " po hiszpańsku.
Po aresztowaniu i rozprawie mężczyźni zostali oczyszczeni z zarzutów o agresję seksualną i zamiast tego uznani za winnych wykorzystywania seksualnego , ponieważ prokuratura nie mogła udowodnić, że zastosowali przemoc, aby zniewolić ofiarę. Tysiące ludzi wyszło na ulice Pampeluny i Hiszpanii, by zamanifestować swoją dezaprobatę dla wyroku. Dochodzenie w sprawie agresji ujawniło nagranie udostępnione w mediach społecznościowych przez sprawców w Pozoblanco w Andaluzji , przedstawiające niereagującą dziewczynę leżącą na ich furgonetce, która była obmacywana i wyszydzana, co doprowadziło do kolejnego procesu sądowego .
W wyroku wydanym 21 czerwca 2019 r. hiszpański Sąd Najwyższy uchylił wyrok sądu niższej instancji i potwierdził, że mężczyźni byli winni gwałtu, skazując José Ángela Prendę, Jesúsa Escudero, Alfonso Jesúsa Cabezuelo, Antonio Manuela Guerrero i Ángela Bozę na 15 lat więzienia. więzienie; Guerrero dostał dodatkowe dwa lata za kradzież telefonu komórkowego ofiary.
Tło
Wczesnym rankiem 7 lipca 18-letnia dziewczyna zgłosiła policji w Pampelunie gwałt popełniony przez pięciu młodych mężczyzn. Dziewczynie, która szła spać do samochodu, przez część podróży towarzyszyła grupa poznanych przed chwilą mężczyzn. Twierdziła, że wepchnęli ją w drzwi budynku. Podczas gdy niektórzy popełnili przestępstwo, inni nagrali je na swoich telefonach komórkowych. Później została porzucona w drzwiach, a jej telefon komórkowy został skradziony.
Sprawcy udostępnili wideo z ataku w grupie WhatsApp o nazwie „La Manada” („wataha wilków”). Siedem klipów z tego filmu zostało przeanalizowanych przez policję w 200-stronicowym raporcie, w którym podano, że dziewczyna zachowywała „pasywną i neutralną” postawę, że jej postawa nie była „uczestnicząca” i że miało miejsce „upokorzenie i irytacja” wobec niej.
Po przestępstwie para na ulicy podeszła do ofiary i wezwała lokalną policję w Pampelunie. Po przesłuchaniu ofiary co najmniej trzech policjantów rozpoczęło poszukiwania sprawców o godzinie 3.30 nad ranem. Postępowali zgodnie z dostarczonym opisem i dokonali przeglądu CCTV na ulicach centralnej Pampeluny. Po wytropieniu mężczyzn z La Manada w tradycyjnej gonitwie byków , lokalna i nawarryjska policja aresztowała ich tego samego dnia około południa w dzielnicy miasta San Jorge.
Test
Zgłoszono zarzuty
Prokuratura była reprezentowana przez prokuratora, ofiarę, miasto Pampeluna i rząd Nawarry . Sąd uznał w wyroku, że zeznania ofiary były obiektywnie wiarygodne, były spójne w całym śledztwie, nie wprowadzały "elementów nieprawdopodobnych" i nie miały "fałszywych motywów" do wniesienia oskarżenia. Uznał, że doszło do „minimalnej przemocy” i „bardzo poważnego zastraszania, które uniemożliwiło obronę ofiary” otoczonej przez pięciu mężczyzn i że zostawili ją bezradną po zdarzeniu, ponieważ zabrali jej telefon komórkowy. Oskarżona argumentowała, że był to grupowy seks za obopólną zgodą, a oskarżenie złożyła w obawie, że wideo mogą zobaczyć inne osoby. [ potrzebny cytat ]
Rozwój
Półtora roku po agresji, 15 listopada 2017 r., Sąd Nawarry obrał dwie rozbieżne ścieżki dotyczące dowodów w trakcie śledztwa; jednogłośnie przyjął jako dowód raport prywatnego detektywa, któremu obrona zleciła śledzenie miejsca pobytu i zachowania ofiary po jej napaści, co ostatecznie miało na celu wykazanie, że ofiara „miała normalne interakcje” w sieciach społecznościowych i podważenie jej sprawy. Z kolei trybunał odrzucił jako dowód istotny dla nagrania z pozwu z 1 maja 2016 r. w Pozoblanco w Andaluzji, pokazującego mężczyzn La Manada siedzących w furgonetce obok nieprzytomnej 21-letniej dziewczyny i mówiących o „ruchaniu Śpiącej Królewny” , "Nowa Marta del Castillo ”, zastanawiając się, czy nie żyje, a także powołując się na burundangę i chloroform .
W czwartek, 26 kwietnia 2018 roku, pięć miesięcy po rozprawie, Sąd Wojewódzki Nawarry opublikował swój wyrok. Sąd skazał pięciu oskarżonych na dziewięć lat więzienia za dalsze wykorzystywanie seksualne, chociaż nie uznał ich za winnych agresji seksualnej (co oznaczałoby od 12 do 15 lat więzienia). W rezultacie skazani zostali zwolnieni za kaucją w wysokości 6000 euro, do czasu prawomocnego orzeczenia sądu. Wśród zamieszania, jakie wywołała decyzja sądu, siły opozycyjne ostro skrytykowały hiszpański rząd za niewłączenie do hiszpańskiego kodeksu cywilnego konwencji stambulskiej podpisanej cztery lata wcześniej i za nieegzekwowanie Porozumienia państwowego przeciwko przemocy ze względu na płeć. W dniu 5 grudnia 2018 r. Sąd Wojewódzki Nawarry potwierdził pierwotny wyrok, przy dwóch sędziach odrębnych, którzy nadal uważali, że ofiara była przedmiotem agresji.
W dniu 4 stycznia 2019 r. Sąd Wojewódzki Nawarry oddalił intencje powszechnego oskarżenia, tj. miasta Pampeluny i rządu Nawarry, polegające na uwięzieniu skazanych, potwierdzając ich wolność. Pomimo uznania go za poważne przestępstwo, sąd Nawarry zdecydował się pozostawić skazanych na zwolnieniu warunkowym do czasu uprawomocnienia się wyroku , argumentując „nieistnieniem ryzyka ucieczki”. Przed ostateczną decyzją Sądu Najwyższego w tej sprawie, Agencja Ochrony Danych Osobowych nałożyła na jednego z napastników grzywnę w wysokości 150 000 euro za rozpowszechnianie materiału filmowego ofiary podczas napaści.
Ostatnie zdanie
W dniu 21 czerwca 2019 r. Sąd Najwyższy Hiszpanii podniósł wcześniejsze wyroki skazujące pięciu mężczyzn za wykorzystywanie seksualne do ciągłego napaści na tle seksualnym i skazał na 15 lat więzienia. W wyroku stwierdzono, że ofiara była „zastraszona”, „ogarnął ją strach” i „nie mogła stawić oporu”, stwierdzając, że przestępstwo było gwałtem. Antonio Manuel Guerrero otrzymał dwa dodatkowe lata za kradzież telefonu komórkowego ofiary. Wyrok zakazał im także zbliżania się do ofiary na odległość mniejszą niż 500 metrów przez okres 20 lat i zasądził odszkodowanie w łącznej wysokości 100 000 euro.
Sąd Nawarry nakazał natychmiastowe zatrzymanie pięciu skazanych za ryzyko ucieczki, gdy dwóch z nich miało opuścić Sewillę. Podczas transportu do więzienia po aresztowaniu El Prenda, jeden ze sprawców, został sfilmowany, pokazując uśmieszek do kamer. Po zawiadomieniu o prawomocnym wyroku Główne Biuro Gwardii Cywilnej zapowiedziało, że „jak najszybciej” rozpocznie procedurę usunięcia Guerrero z hiszpańskiej policji.
W dniu 5 lipca 2019 roku Sąd Najwyższy wydał cały wyrok, omawiając różne budzące kontrowersje punkty oraz definicję napaści (agresji) na tle seksualnym. W wyroku stwierdza się, że zgodnie z konwencją stambulską „seks za obopólną zgodą jest oczywisty wyłącznie za wyraźną zgodą lub wyraźnie wynika z okoliczności”, pierwsze zdanie Trybunału Nawarry uznaje się za „błąd” i stwierdza się, że „ofiara musi wykazać żadnego bohaterskiego sprzeciwu, który mógłby jej jeszcze bardziej zaszkodzić”.
Hiszpańskie szczegóły prawne
W Hiszpanii przestępstwo seksualne bez zgody ma 2 kategorie prawne, agresję seksualną lub wykorzystywanie seksualne. Agresję seksualną definiuje się jako wymagającą przemocy ( violencia ) lub zastraszenia ( intimidación ), wykorzystywanie seksualne odbywa się bez przemocy, jednak istnieją kontrowersje dotyczące interpretacji tych terminów prawnych przez społeczeństwo; „zastraszanie” jest węższe niż nadużycie wyższości lub wpływu na ofiarę.
Reakcje
Po pierwszych wyrokach skazujących w hiszpańskich miastach odbyły się demonstracje przeciwko złagodzeniu kary, a politycy i społecznicy wyrazili swój sprzeciw. Stowarzyszenia feministyczne, takie jak platforma 7N , potępiły pierwsze zdanie jako „bardzo zły precedens”. Wskazali, że po raz kolejny kobiety są pociągane do odpowiedzialności za napaści, których doświadczają. W dniu 22 czerwca 2018 roku pięciu sprawców zostało zwolnionych za kaucją w wysokości 6000 euro. Joseba Asiron (EH Bildu), ówczesny burmistrz Pampeluny, skrytykował wyrok i uznał decyzję o zwolnieniu skazanych za „wysoce niepokojącą”. Amerykańskie aktorki Jessica Chastain i Rose McGowan wyraziły potępienie wyroku.
Po skazaniu w kwietniu 2018 r. oficer Gwardii Cywilnej Antonio Manuel Guerrero i żołnierz armii Alfonso Jesús Cabezuelo zostali zawieszeni w obowiązkach, ale nadal otrzymywali 75% wynagrodzenia do czasu rozpatrzenia wszystkich odwołań. Cabezuelo został wydalony z wojska w październiku 2018 r. Guerrero pełnił funkcję w organie policji paramilitarnej do czasu zawiadomienia o prawomocnym wyroku.
W odpowiedzi na ostatni wyrok stowarzyszenia feministyczne, Manuela Carmena , Pedro Sanchez , Irene Montero , Pablo Iglesias , Joseba Asiron i Ines Arrimadas pochwaliły decyzję i definicję przestępstwa jako gwałtu. Juan Carlos Girauta porównał gwałcicieli do przywódców niepodległościowych stojących przed sądem za referendum 1-O 2017 , określani mianem „puczystów”. Kiedy 21 czerwca 2019 roku zapadła ostateczna decyzja Sądu Najwyższego, 130 stowarzyszeń feministycznych domagało się, aby ten wyrok był precedensem prawnym na przyszłość.
Powiązane wydarzenia
Podczas warunkowego zwolnienia oskarżonych w oczekiwaniu na wynik ich apelacji, czterech członków „Manady” zostało oskarżonych o inną sprawę wykorzystywania seksualnego z udziałem nieprzytomnej 21-letniej kobiety leżącej nieprzytomnej w furgonetce oskarżonych w Pozoblanco w Andaluzji . Pod koniec października skazani zostali uznani za persona non grata w Pozoblanco w Kordobie , rodzinnym mieście ofiary rzekomej napaści ze strony męskiej grupy w 2016 r., obecnie prowadzone jest dochodzenie .
Pod koniec listopada 2018 r. ten sam skład sędziów prowadzący sprawę „La Manada” skazał mężczyznę z Lodosa w Nawarrze za okazjonalne „znęcanie się” i skazał go na 10 miesięcy więzienia w sprawie, w której oskarżony „usiłował zabić [ofiarę] nożem i przez uduszenie, podczas gdy ona walczyła o życie, na oczach ich małych dzieci, zanim ostatecznie się poddała”; w wyroku jako okoliczność łagodzącą podano stan psychiczny mężczyzny. Amnesty International potępiła przeszkody napotykane przez ofiary agresji ze względu na płeć w hiszpańskim wymiarze sprawiedliwości.
Zobacz też
Dalsza lektura
- Beatley, Meaghan (23 kwietnia 2019). „Szokujący proces o gwałt, który pobudził hiszpańskie feministki - i skrajną prawicę” . Strażnik .
Linki zewnętrzne
- Ten artykuł zawiera tekst « Cronología del caso 'la manada': de la denuncia por violación a la condena por abusossexuales » autorstwa gazety eldiario.es , pod Creative Commons Atribución-CompartirIgual 3.0 Unported.
- Ten artykuł zawiera tekst wyroku nr 00038/2018 Audiencia Provincial de Navarra, 20 marca 2018 r. , w domenie publicznej.