Syndrom Galapagos
Syndrom Galapagos ( ガラパゴス化 , Garapagosu-ka , / Efekt Galapagos) to termin pochodzenia japońskiego używany w badaniach biznesowych w odniesieniu do odizolowanej gałęzi rozwojowej globalnie dostępnego produktu. Termin ten jest używany jako analogia do fragmentu książki Karola Darwina O powstawaniu gatunków . Darwin napotkał na Wyspach Galapagos izolowaną florę i faunę, które przeszły ewolucyjne zmiany niezależnie od kontynentu. Zjawisko to było kluczem do rozwoju teorii ewolucji . Darwin stwierdził, że ze względu na różnice w środowisku między wyspami gatunki przystosowały się, aby uczynić przetrwanie bardziej opłacalnym w lokalnym środowisku każdej wyspy. Podobnie rozwój towarów „we względnej izolacji od reszty świata ze względu na skupienie się na rynku lokalnym” może prowadzić do podobnie różnych produktów.
Termin „syndrom Galapagos” był używany jako metafora poza żargonem biznesowym. Termin „Galápagosization”, odnoszący się do procesu izolacji japońskiego „myślenia z Galapagos”, łączy ten proces z mentalnością japońskiej wyspy .
Przykłady w Japonii
Technologia
Telefony komórkowe
Termin „zespół Galapagos” został pierwotnie ukuty w odniesieniu do japońskich telefonów komórkowych 3G , które rozwinęły wiele specjalistycznych funkcji , które były szeroko stosowane na rynku japońskim, ale nie powiodły się za granicą. Pierwotne użycie tego terminu dotyczyło wysoce zaawansowanych telefonów, które były niekompatybilne poza japońskimi sieciami, ponieważ branża telefonii komórkowej przechodziła drastyczne zmiany na całym świecie, termin ten był używany do podkreślenia związanego z tym niepokoju o to, jak rozwój japońskich telefonów komórkowych i ich w gospodarce światowej przebiegały różnymi drogami. Termin pochodny to Gara-phone ( ガ ラ ケ ー , gara-kei ) , połączenie z „telefonem komórkowym” ( 携帯 , keitai ) , używane w odniesieniu do japońskich telefonów z funkcjami , w przeciwieństwie do nowszych smartfonów . Takeshi Natsuno, profesor na Uniwersytecie Keio w Tokio , wyjaśnił: „Telefony komórkowe w Japonii są jak gatunki endemiczne, które Darwin napotkał na Wyspach Galapagos — fantastycznie wyewoluowały i różnią się od swoich kuzynów z kontynentu”. „Japońskie telefony cierpią na syndrom Galapagos – są zbyt skomplikowane, by przetrwać za granicą.
Bankomaty
W całej Japonii większość ze 190 000 bankomatów nie akceptuje kart bankowych i kredytowych wydanych poza granicami kraju. Według artykułu z kwietnia 2022 r. tylko około 20 000 urzędów pocztowych i sklepów wielobranżowych umożliwia odbieranie gotówki przy użyciu kart bankowych innych niż japońskie. Zaniepokojenie tą kwestią wyraził japoński rząd, w wyniku czego powoli rośnie liczba bankomatów akceptujących zagraniczne karty.
Telefon portfelowy
W 2004 roku telefon-portfel został wprowadzony w Japonii jako środek umożliwiający płatności mobilne wraz z wieloma innymi aplikacjami. W pewnym sensie telefon-portfel może być postrzegany jako poprzednik narzędzi do płatności mobilnych, które później trafiły na światowy rynek, takich jak Apple Pay czy Google Wallet .
Samochody Kei (軽自動車)
Samochody Kei („lekkie samochody”) to małe czterokołowe pojazdy/samochody, które mają silnik o pojemności mniejszej niż 660 cm3 i korzystają z preferencyjnego traktowania w postaci ulg podatkowych i niższych kosztów ubezpieczenia. Pierwotnie japoński rząd zachęcał do korzystania z tych „lekkich samochodów”. Ta kategoria samochodów obejmuje wiele różnych typów samochodów, w tym samochody sportowe, minivany i pojazdy użytkowe. Jednak samochody Kei nie są postrzegane jako opłacalne na rynkach eksportowych i dlatego stanowią tylko część japońskiego rynku samochodowego. Pomimo braku znaczącego globalnego sukcesu, najwięksi japońscy producenci samochodów, tacy jak Suzuki, Mitsubishi, Daihatsu i Honda, nadal produkują modele należące do kategorii samochodów Kei. Ponieważ samochód Kei ma znaczną część japońskiego rynku samochodowego, japońscy producenci samochodów nie mogą ich ignorować. Chociaż różnice regulacyjne między samochodami Kei a samochodami 1L są dość niewielkie, korzyść podatkowa związana z samochodami Kei jest znaczna. Aż do reformy podatkowej w 2013 r. Stawka podatku samochodowego od samochodów Kei wynosiła jedną czwartą stawki podatku od samochodów 1-litrowych (od 7200 do 29500 jenów). Ta znacznie niższa stawka podatkowa spotkała się z dużą krytyką ze strony europejskich i amerykańskich producentów samochodów, w związku z czym UE, Stany Zjednoczone i Toyota nie produkują samochodów Kei. W 2013 roku japoński rząd zrewidował przepisy dotyczące podatku od pojazdów. Nowe przepisy dotyczące podatku od pojazdów weszły w życie w 2015 r. Wraz z nowym prawem dotyczącym podatku od pojazdów, stawka podatku od pojazdów Kei car wynosi około 36% stawki podatku od samochodów 1L (od 10 800 do 29 500 jenów). [ potrzebne źródło ]
Postępowanie z zespołem japońskiego Galapagos
Z niemożnością konkurowania na międzynarodowym rynku eksportowym wiąże się wiele problemów. Aby ożywić te części japońskiej gospodarki, które ucierpiały w wyniku „galapagoizacji”, dotknięte nimi przedsiębiorstwa musiały znaleźć przyczyny odpowiedzialne za rozwój.
Galapagosizacja Japonii trwa. Według opublikowanej dzisiaj ankiety szokujące dwie trzecie pracowników umysłowych w tym kraju powiedziało, że nie chce pracować za granicą… nigdy.
Przyczyny problemu i związane z tym implikacje dla firm
Co więcej, skłoniło to wiele japońskich firm do dostosowania swoich strategii biznesowych. Hiroshi Mikitani , dyrektor generalny firmy zajmującej się handlem elektronicznym Rakuten , uważa, że głównym problemem jest używanie wyłącznie języka japońskiego w miejscach pracy. Kierując się przekonaniem, że „język otworzy ci oczy na to, co „globalne”, i uwolnisz się od tej konwencjonalnej mądrości czystej Japonii”, współzałożyciel i dyrektor generalny Rakuten uczynił angielski głównym językiem używanym w firma. Dr Gerhard Fasol, jedyny europejski członek „grupy badawczej Galapagos” Euro Technology Japan, stwierdził, że kolejnym powodem niepowodzenia niektórych innowacyjnych japońskich produktów jest konserwatywne stanowisko Europy w odniesieniu do pewnych standardów. W przekonaniu, że poprawi to międzynarodową konkurencyjność Tadashi Yanai , założyciel i prezes Fast Retailing , postanowił zmienić sposób działania firmy w stosunku do klasycznych japońskich metod biznesowych. Przeniesienie produkcji niektórych tekstyliów z Japonii do Azji Południowo-Wschodniej było przejściem na rynek pracy o niskich płacach, co miało na celu umożliwienie im konkurowania ceną na międzynarodowym rynku tekstyliów. Kolejnym czynnikiem, który McKinsey & Company zwraca uwagę na konieczność przystosowania się japońskich przedsiębiorstw do silniejszej konkurencji przy wchodzeniu na rynki światowe. Należy tego dokonać akceptując myślenie w „nowy i nieznany sposób o organizacji, marketingu i strategii”, podczas gdy tradycyjne praktyki, które pomogły firmom stać się dużym graczem na rynku japońskim, zostaną przerwane. Pomimo tego, że firmy zaczęły zajmować się tą kwestią, co może mieć związek z rosnącą w ciągu ostatnich pięciu lat łączną wartością eksportu, istnieją obawy co do przyszłej galapagoizacji Japonii.
Przyszłe zagrożenia
Wraz ze starzejącą się i kurczącą się populacją Japonii fakt, że coraz mniej studentów studiuje za granicą w celu zdobycia bardziej zorientowanego na międzynarodową edukację uniwersytecką, jest powodem do obaw o przyszłość japońskiej gospodarki. Ponadto istnieje koncepcja, że młodsze pokolenie może wzmocnić efekt Galapagos ze względu na brak zainteresowania międzynarodową edukacją i stażami. Kiyoshi Takeuchi, profesor socjologii na uniwersytecie Sophia, opisuje, że młode pokolenie ma mniej „ambicji i motywacji” w wyniku strachu, że zły ruch może mieć negatywne skutki.
Użycie terminu odnoszącego się do przypadków poza Japonią
Chiny
- Stephen Ezell i Robert D. Atkinson opisują podobne zjawisko, wskazując na związane z tym zagrożenia dla chińskiej gospodarki. Sprzedaż produktu w Chinach może być droższa dla zagranicznych producentów ze względu na fakt, że teraz muszą oni wdrożyć chińskie standardy technologiczne do swojej firmy. Teoretycznie mogłoby to być korzystne dla krajowych producentów. Może to jednak również prowadzić do izolacji odpowiednich producentów krajowych ze względu na mniejszą konkurencyjność międzynarodową. „Chiny uczyniły rozwój rodzimych standardów technologicznych … kluczowym elementem swojej strategii rozwoju przemysłowego. … Ale stosując rodzime, a nie globalne standardy technologiczne dla produktów ICT, Chiny ryzykują wywołanie efektu „wyspy Galapagos”, który izoluje Chińskie produkty, technologie i rynki ICT”.
Europa
- Mark Leonard opisuje zagrożenia związane z tym, jak wbrew przewidywaniom, które przedstawił w 2005 roku w swojej książce Dlaczego Europa będzie rządzić XXI wiekiem , polityczny rozwój Unii Europejskiej przebiegał w odosobnieniu i inaczej niż w jakimkolwiek innym systemie politycznym na świecie. „Europa może teraz stanąć w obliczu własnego„ momentu na Galapagos ”. ... Być może postmodernistyczny porządek Europy stał się tak zaawansowany i charakterystyczny dla jego środowiska, że inni nie mogą go naśladować. Wyewoluował w ochronnym ekosystemie, osłoniętym przed bardziej muskularnym, „nowoczesnym” światem, w którym żyje większość ludzi. "
Stany Zjednoczone
- Stany Zjednoczone powoli przyjmowały standard EMV dla kart kredytowych i debetowych (w przeciwieństwie do kart z paskiem magnetycznym ), które zostały szeroko przyjęte w innych miejscach, a sprzedawcy podają koszt aktualizacji sprzętu i innych systemów do obsługi. Prace mające na celu zachęcenie do przejścia rozpoczęły się w 2015 r. po serii głośnych naruszeń danych w handlu detalicznym, w tym danych kart kredytowych, a także rosnącej frustracji podróżnych, którzy odczuwali coraz większe niedogodności podczas podróży zagranicznych, gdzie wycofali pasek magnetyczny lub gdzie zautomatyzowane kioski za granicą nie akceptuje kart z chipem innym niż EMV. Dostawcy usług płatniczych wprowadzili terminy, w których odpowiedzialność za oszustwa przechodziłaby na akceptantów, gdyby nie zaczęli oni przyjmować płatności EMV w określonym terminie. Według stanu na kwiecień 2016 r. 70% konsumentów w USA posiadało karty EMV, a około połowa sprzedawców spełniała wymogi EMV w grudniu 2016 r. Jednak wdrożenie napotkało trudności, w tym sprzedawców ze sprzętem zgodnym z EMV, który nie obsługuje transakcji EMV ze względu na brak certyfikacji lub obsługi oprogramowania oraz skargi, że przetwarzanie transakcji opartych na chipach zajmowało więcej czasu niż przetworzenie kart.
- Według artykułu w Financial Times z marca 2008 r. Samochody wyprodukowane w Ameryce cierpiały na syndrom Galapagos, ponieważ ewoluowały niezależnie od samochodów na rynku globalnym.
- Przykładem Syndromu Galapagos są również metody taryf tranzytowych miast w USA, w których dominują stawki ryczałtowe. Stawka ryczałtowa sprawia, że system pobierania opłat tranzytowych w naturalny sposób staje się „ dowodem zapłaty ” lub „wjazdem za jednym dotknięciem”, co ogranicza gromadzenie danych użytkowników tranzytu, co w konsekwencji ogranicza zdolność operatorów tranzytu do dysponowania niezbędnymi dostępnymi danymi do dokonać niezbędnych ulepszeń w harmonogramie transportu. Na przykład, jeśli jest tylko dotknięcie przy wejściu, maksymalna liczba danych, które można zebrać, to liczba osób wsiadających na określonym przystanku autobusowym lub stacji kolejowej o której godzinie, ale brakuje w nich jakichkolwiek danych zbierania lub analizy, jak daleko pokonują pasażerowie, jakie miejsca docelowe są częściej używane przez pasażerów i w jakim konkretnym czasie między punktami A i B mogą być potrzebne bardziej rutynowe usługi. Ponadto w dłuższej perspektywie zwiększa to również koszty, ponieważ każda jurysdykcja tranzytowa musi mieć własny dostosowany system, który jest niekompatybilny z innymi miastami, na przykład TAP w Los Angeles jest niekompatybilny z kartą ClipperCard w San Francisco lub kartą PRONTO w San Diego, mimo że jest w tym samym stanie. Dla kontrastu, większość miast europejskich korzysta z systemu taryfowego opartego na strefach, a miasta azjatyckie stosują system taryfowy oparty na odległości, co nieuchronnie wymaga, aby system miał stuknięcie przy wejściu i dotknięciu przy wyjeździe, co pozwala na gromadzenie i analizowanie większej ilości danych dokładniej, na przykład, jak daleko pokonują pasażerowie tranzytu, i pozwala na bardziej wymienne systemy wewnętrzne, które mogą być używane w wielu miastach, takie jak sposób, w jaki T-Money używany w Seulu może być również używany w Busan i Daegu, Suica używany przez JR East jest interoperacyjny z PASMO tokijskiego metra i prywatnymi systemami tranzytowymi, a także jest wzajemnie interoperacyjny z ICOCA w Osace, Kitaca na Hokkaido itp.
Zobacz też
- Duży w Japonii (wyrażenie)
- Utowarowienie
- Wyjątkowość
- Faworyzowanie w grupie
- Wynaleziony tutaj
- Gigantyzm wyspowy
- Nie wynaleziony tutaj