Szkoła Narodów (Gujana)
School of the Nations w Georgetown w Gujanie to prywatna szkoła w Gujanie , która oferuje wykształcenie średnie i wyższe.
Szkoła przyjmuje uczniów od przedszkola poprzez szkołę średnią i szóstą klasę i jest inspirowana religią bahaicką . Powiązany podmiot o nazwie Nations Incorporated oferuje wyższe wykształcenie w Gujanie. Uniwersytet Narodów nawiązał współpracę z Uniwersytetem Bedfordshire w zakresie studiów podyplomowych MBA w Gujanie.
Szkoła Narodów (SON) została założona w 1996 roku przez dr Briana i panią Pam O'Toole. Pochodzą z Wielkiej Brytanii, od 1978 roku mieszkają w Gujanie. Początkowo do szkoły zapisało się 180 uczniów. Obecna liczba zapisów, od opieki dziennej do szóstej klasy, to ponad 800 uczniów, po dodaniu studentów szkół wyższych społeczność Narodów liczy 4300 uczniów. [ potrzebne źródło ]
Programy studiów wyższych
W 2004 r. School of the Nations zaczęła oferować Międzynarodowe Dyplomy Biznesu i Szkolenia Nauczycieli na Uniwersytecie Cambridge oraz stopnie nauk społecznych i prawa na Uniwersytecie Londyńskim (Wielka Brytania). Kursy magisterskie oferowane są we współpracy z University of Bedfordshire w Wielkiej Brytanii w zakresie psychologii, zarządzania projektami, turystyki, MBA i zdrowia publicznego. Wyższy wydział Narodów mieści się w specjalnie zbudowanym budynku z 17 salami lekcyjnymi, biblioteką i strefą studencką. Ponadto istnieją dwie pracownie komputerowe i kawiarnia.
Problemy z bezpieczeństwem
W 2019 r. groźby pojawiły się online pod adresem studentów uczelni za pośrednictwem Facebooka. 27 stycznia reżyser Brian O'Toole został postrzelony w swoim domu w związku z zagrożeniami internetowymi. Ze względu na zagrożenia internetowe skonsultowano się z ekspertami ds. cyberbezpieczeństwa w celu ustalenia osoby odpowiedzialnej. W raporcie o strzelaninie O'Toole powiedział, że strzelec wykonał taniec z Fortnite po ataku. Szkoła była zamknięta przez tydzień i zapłacono uzbrojonej ochronie za pilnowanie bramy wejściowej. Niezadowoleni z dochodzenia rodzice zorganizowali pokojowy protest przed Ministerstwem Bezpieczeństwa Publicznego, gdzie ogłosili nagrodę w wysokości 1 miliona dolarów GYD, oprócz nagrody od samego O'Toole'a, za informacje prowadzące do aresztowania strzelca. Krążące informacje sugerowały, że strzelec został wyrzucony ze szkoły i po ataku wyjechał do Stanów Zjednoczonych.