Широка страна моя родная, Много в ней лесов, полей и рек! Я другой такой страны не знаю, Где так вольно дышит человек. От Москвы до самых до окраин, С южных гор до северных морей Человек проходит, как хозяин, Необъятной Родиной своей. Всюду жизнь привольно и широко, Точно Волга полная, течёт. Молодым везде у нас дорога, Старикам везде у нас почёт. Широка страна моя родная, Много в ней лесов, полей и рек! Я другой такой страны не знаю, Где так вольно дышит человек.
Наши нивы глазом не обшаришь, Не упомнишь наших городов, Наше слово гордое - товарищ - Нам дороже всех красивых слов. С этим словом мы повсюду domа. Нет для нас ни чёрных, ни цветных. Это слово каждому знакомо, С ним везде находим мы родных. Широка страна моя родная, Много в ней лесов, полей и рек! Я другой такой страны не знаю, Где так вольно дышит человек. За столом никто у нас не лишний, По заслугам каждый награждён, Зоlotыmi буквами мы пишем Всенародный Стали нский закон.
Этих слов величие и славу Никакие годы не сотрут: Человек всегда имеет право На ученье, отдых и na труд.* Шир ока страна моя родная, Много в ней лесов, полей и рек! Я другой такой страны не знаю, Где так вольно дышит человек. Над страной весенний ветер веет. С каждым днём все радостнее жить, И никто на свете не умеет Лучше нас смеяться и любить. Но сурово брови мы насупим, Если враг захочет нас сломать, Как невесту, Родину мы любим, Бережём, как ласк овую мать.
Широка страна моя родная, Много в ней лесов, полей и рек! Я другой такой страны не знаю, Где так вольно дышит человек.
|
Shiroka strana moya rodnaya, Mnogo v ney lesov, poley i rek! Ya drugoy takoy strany ne znayu, Gdye tak vol'no dyshit chelovyek. Ot Moskvy do samykh do okrain, S yuznykh gor do severnykh morey Chelovyek prohodit, kak hozyain, Neobyatnoy Rodinoy svoyey. Vsyudu zhizn' privol'no i shiroko, Tochno Volga polnaya, techyot. Molodym vezdye u nas doroga, Starikam vezdye u nas pochyot. Shiroka strana moya rodnaya, Mnogo v ney lesov, poley i rek! Ya drugoy takoy strany ne znayu,
Gdye tak vol'no dyshit chelovyek. Nashi nivy glazom ne obsharish' Ne upomnish' nashikh gorodov, Nashe slovo gordoye - tovarisch - Nam dorozhye vsyekh krasivykh slov. Set etim slovom my povsyudu doma. Nyet dlya nas ni chyornykh, ni tsvetnykh. Eto slovo kazhdomu znakomo, S nim vezdye nahodim my rodnykh. Shiroka strana moya rodnaya, Mnogo v ney lesov, poley i rek! Ya drugoy takoy strany ne znayu, Gdye tak vol'no dyshit chelovyek. Za stolom nikto u nas ne lisznij,
Po zaslugam kazhdyi nagrazhdyon, Zolotymi bukvami my pishyem Vsyenarodniy Stalinskiy zakon. Etikh slov velichiye i slavu Nikakiye gody ne sotrut: Chelovyek vsegda imyeyet pravo Na uchenye, otdykh i na trud. * Shiroka strana moya rodnaya, Mnogo v ney lesov, poley i rek! Ya drugoy takoy strany ne znayu, Gdye tak vol'no dyshit chelovyek. Nad stranoy vesenniy veter veyet. S kazhdym dnyom vsye radostneye zhit, I nikto na svetye ne umyeyet Luchshe nas smeyatsya i lyubit.
No surovo brovi my nasupim, Yesli vrag zahochet nas slomat', Kak nevestu, Rodinu my lyubim, Berezhyom, kak laskovuyu mat'. Shiroka strana moya rodnaya, Mnogo v ney lesov, poley i rek! Ya drugoy takoy strany ne znayu, Gdye tak vol'no dyshit chelovyek.
|
Szeroka jest moja Ojczyzna, Spośród jej wielu lasów, pól i rzek! Nie znam drugiego takiego kraju, Gdzie człowiek może tak swobodnie oddychać. Od Moskwy do granic, Od południowych gór do północnych mórz Człowiek stoi jak pan W swojej rozległej Ojczyźnie. Przez całe życie, swobodnie i szeroko, Tak jak płynie Wołga . Młodzi są nam zawsze drodzy, Starzy zawsze są przez nas szanowani. Szeroka jest moja Ojczyzna, Spośród jej wielu lasów, pól i rzek!
Nie znam drugiego takiego kraju, Gdzie człowiek może tak swobodnie oddychać. Nasze pola są zbyt szerokie dla oczu, Zbyt wiele jest naszych miast, by je zapamiętać, Nasze dumne słowo - towarzyszu - Dla nas jest wyższe niż wszystkie piękne słowa. Z tym słowem wszędzie czujemy się jak w domu. Dla nas nie ma „czarnych” ani „kolorowych” . To słowo jest znane każdemu, Dzięki niemu zawsze znajdujemy przyjaciół. Szeroka jest moja Ojczyzna, Z jej wielu lasów, pól i rzek! Nie znam drugiego takiego kraju
Gdzie człowiek może tak swobodnie oddychać. Przy naszym stole nikt nie jest wykluczony, Każdy jest nagradzany za zasługi, Złotymi literami piszemy Ludowe prawo Stalina . Te wielkie i chwalebne słowa przetrwają lata: Człowiek zawsze ma prawo do nauki, odpoczynku i pracy. * Szeroka jest moja Ojczyzna, Z jej wielu lasów, pól i rzek! Nie znam drugiego takiego kraju, Gdzie człowiek może tak swobodnie oddychać. Nad krajem wieje wiosenny wiatr.
Z każdym dniem życie staje się radośniejsze, I nikt na ziemi nie wie lepiej Od nas, jak się śmiać i kochać. Ale nasze brwi zmarszczą się surowo, Jeśli wróg spróbuje nas złamać. Jako oblubienica kochamy naszą Ojczyznę, Chronimy ją, jako łagodna matka. Szeroka jest moja Ojczyzna, Z jej wielu lasów, pól i rzek! Nie znam drugiego takiego kraju, Gdzie człowiek może tak swobodnie oddychać.
|