Aleh Byabenin

Aleh Byabenin
Aleh Byabenin.jpg
Urodzić się C. 1974
Kostroma, Rosja
Zmarł 03 września 2010 ( w wieku 36) ( 03.09.2010 )
Mińsk, Białoruś
Narodowość białoruski
Inne nazwy Oleg Bebenin
Edukacja Balruski Państwowy Uniwersytet, Wydział Dziennikarstwa
Zawód Dziennikarz
Pracodawca Karta 97
Znany z Dziennikarstwo dysydenckie
Partia polityczna Karta 97
Ruch białoruski ruch demokratyczny

Aleh Byabenin ( białoruski : Алег Бябенін ; rosyjski : Олег Бебенин Oleg Bebenin ) (ok. 1974 - 3 września 2010), białoruski dziennikarz, był znany ze swojego zaangażowania w Kartę 97 w Mińsku na Białorusi . Był współzałożycielem, dyrektorem i dziennikarzem portalu informacyjnego opozycji politycznej Karta 97 . Był także rzecznikiem prasowym kampanii i przyjacielem Andrieja Sannikowa , byłego wiceministra spraw zagranicznych, a także jednego z kandydatów opozycji w wyborach prezydenckich w 2010 roku.

Osobisty

Aleh Byabenin urodził się w Kostromie w Związku Radzieckim . Byabenin jest absolwentem Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego na wydziale dziennikarstwa. Miał żonę i dwóch małych synów. [ potrzebne źródło ] Byabenin mieszkał ze swoją rodziną we wsi Pyarhurava koło Mińska na Białorusi. Pochowany jest na Cmentarzu Wschodnim w Mińsku.

Kariera

W latach 90. Aleh Byabenin pracuje jako zastępca redaktora naczelnego niezależnej gazety Imya . W 1998 roku założył stronę internetową Karta 97 ( białoruska : Хартыя'97 ; ros . : Хартия'97 ), która była proopozycyjnym serwisem informacyjnym. Był także członkiem Andrieja Sannikowa podczas wyborów w 2010 roku.

Śmierć

Minsk, Belarus.
Minsk
Mińsk
Aleh Byabenin został zabity w pobliżu stolicy Mińska na Białorusi.

Przed śmiercią silne raporty Aleha Byabenina wobec rządu uczyniły go celem, na przykład został uprowadzony w 1997 roku i poddany pozorowanej egzekucji, aw 1999 roku został zaatakowany przez prawicowych działaczy. Otrzymał również wiele anonimowych gróźb śmierci na swojej stronie internetowej Karty 97 na kilka miesięcy przed śmiercią.

3 września 2010 roku Aleh Biabenin został znaleziony powieszony na klatce schodowej swojego letniego domu w Mińsku na Białorusi. Jego brat odkrył jego ciało po tym, jak przestał odbierać telefony.

Władze natychmiast uznały jego śmierć za prawdopodobne samobójstwo. Przyjaciele i rodzina Byabenina zdecydowanie to odrzucają, twierdząc, że nie było listu samobójczego i nie miał powodu, by popełnić samobójstwo. Przyjaciel, który widział ciało Byabenina, Dmitrij Bondarenko , powiedział, że dziennikarz miał poważne siniaki na ciele i że jego kostka była mocno skręcona, co sygnalizowało, że walczył. Oficjalna sekcja zwłok nie obejmuje tych ustaleń. Eksperci OBWE doszli do wniosku, że wyniki sekcji zwłok jednoznacznie wskazują, że przyczyną i sposobem śmierci było samobójstwo przez powieszenie.

Kontekst

Białoruska opozycyjna naklejka z godłem „Marszu Europejskiego” na rynnie deszczowej około 2007 roku.

Krótko przed śmiercią Bjabenin dołączył do sztabu wyborczego przyjaciela i kandydata na prezydenta Andrieja Sannikowa , który startował z Aleksandrem Łukaszenką w wyborach na Białorusi w 2010 roku.

Autorytarny prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko , którego Aleh Bjabenin zawsze był ostrym krytykiem, pozbawił kraj prawie całej niepaństwowej prasy i ograniczonych mediów internetowych. Jest u władzy w byłej Republice Radzieckiej od 1994 roku i nie akceptuje żadnej ingerencji innych osób w jego władzę. Odkąd Łukaszenka został wybrany na prezydenta, szereg dziennikarzy i polityków zostało zamordowanych, uwięzionych, porwanych lub zaginęło.

Rzecznik Index on Censorship powiedział: „Ludzie w Mińsku są bardzo zdenerwowani, zwłaszcza ci bliscy Alehowi. Nie znaleziono żadnego listu samobójczego, a Aleh na kilka godzin przed śmiercią dzwonił, aby umówić się na wycieczkę do kina z bliskimi przyjaciółmi. W ostatnich miesiącach był coraz bardziej zaniepokojony bezpieczeństwem innych obrońców praw człowieka i obawiał się powrotu atmosfery z lat 1997-1999, kiedy wielu dysydentów zniknęło w podejrzanych okolicznościach, a sam Aleh o mało nie zginął”.

Uderzenie

Aleh Byabenin był założycielem i liderem pro-opozycyjnego serwisu informacyjnego na Białorusi o nazwie Karta 97. Był także bardzo ważnym członkiem zespołu kampanii przyjaciela Andrieja Sannikowa w wyborach w 2010 roku.

Reakcje

Amnesty International oficjalnie zażądała niezależnego śledztwa w tej sprawie.

Souhayr Belhassen , przewodniczący Międzynarodowej Federacji Praw Człowieka , powiedział: „Fakt, że pan Byabenin był wielokrotnie poddawany naciskom i zastraszaniu w poprzednich latach za swoją działalność jako niezależny dziennikarz, jest rzeczywiście szczególnie niepokojący. Przejrzyste dochodzenie musi ujawnić okoliczności jego śmierci”.

Andrei Sannikov powiedział, że nie ma zaufania do oficjalnego śledztwa: „To niemożliwe w tej sytuacji dyktatury. Minęło jedenaście lat od rozpoczęcia pierwszych zaginięć na Białorusi i nic nie zostało zbadane”.

Mike Harris, kierownik ds. public relations w Index on Censorship, który przebywał w tym czasie na Białorusi, powiedział: „Wybory prezydenckie muszą się odbyć przed lutym przyszłego roku. Śruba dokręcana jest w organizacjach praw człowieka, z aresztowaniami i pozorowanymi egzekucjami działaczy młodzieżowych. Ta śmierć (Biabenina) wstrząsnęła społeczeństwem obywatelskim całej Białorusi”.

Rodzina i przyjaciele Biabenina nie wierzą, że popełnił samobójstwo, ale że stał się celem władz za sprzeciw wobec prezydenta Aleksandra Łukaszenki .

Zmister Bandarenka, koordynator strony internetowej Charter 97 , powiedział: „Byabenin był moim przyjacielem, prawdziwym dziennikarzem i prawdziwym mężczyzną. Byliśmy razem w wielu trudnych sytuacjach, a wśród naszego zespołu zawsze był centrum stabilizacji. Tam nie było powodu, by zakończyć swoje życie, jak powiedziała policja. Absolutnie w to nie wierzymy. Był jednym z filarów dziennikarstwa internetowego i z pewnością będzie nam wszystkim bardzo go brakowało”.

Zobacz też

Linki zewnętrzne