Atak na posterunek policji w Paryżu w styczniu 2016 r

Styczeń 2016 Atak na komisariat policji w Paryżu
Część islamskiego terroryzmu w Europie
Lokalizacja Paryż , Francja
Współrzędne Współrzędne :
Data
7 stycznia 2016 ; 7 lat temu ( 07.01.2016 ) ok. 11:30 ( CET )
Typ ataku
Nieudany atak
Bronie tasak
Zgony 1 (sprawca)
Ranny 0
Sprawca Tarek Belgacem
Motyw Islamistyczny terroryzm inspirowany przez ISIL

W dniu 7 stycznia 2016 r. w Paryżu mężczyzna noszący fałszywy pas z materiałami wybuchowymi zaatakował funkcjonariuszy policji tasakiem do mięsa , krzycząc „ Allahu Akbar !” Został zastrzelony przez funkcjonariuszy, gdy nie wykonał polecenia zatrzymania się.

Do próby zamachu doszło w pierwszą rocznicę strzelaniny w redakcji Charlie Hebdo w 2015 roku .

Detale

Nieudany atak miał miejsce w dystrykcie Goutte d'Or , gdzie ludność pochodzi głównie z Afryki Północnej i Afryki Subsaharyjskiej. Belgacem krzyknął „Allahu Akbar” i wyciągnął tasak, zbliżając się do strażnika na lokalnym posterunku policji. Został zastrzelony, gdy zignorował rozkaz zatrzymania. W kieszeni miał napisane, chaotyczne oświadczenie, które zawierało rysunek flagi ISIS i przysięgę wierności kalifatowi.

Rzecznik francuskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Pierre-Henry Brandet powiedział, że w dniu ataku „mężczyzna próbował zaatakować policjanta w recepcji komisariatu, zanim został trafiony strzałami policji”. Zespół saperów oczyścił teren, stwierdzając, że kamizelka wybuchowa, którą nosił napastnik, była fałszywa. Wiadomość o próbie ataku pojawiła się po tym, jak prezydent François Hollande skierował noworoczne życzenia do francuskiej policji i żandarmerii oraz wezwał do zacieśnienia współpracy między służbami bezpieczeństwa.

Sprawca

Tarek Belgacem został zidentyfikowany przez policję w Nadrenii Północnej-Westfalii jako napastnik. Był Tunezyjczykiem , który w 2011 roku wyemigrował do Unii Europejskiej przez Rumunię. Początkowo wiadomo było, że Belgacem posługiwał się co najmniej siedmioma pseudonimami. Później ustalono, że miał łącznie 20 tożsamości w siedmiu krajach. Udawał osobę ubiegającą się o azyl z Iraku lub Syrii i mieszkał w ośrodku dla osób ubiegających się o azyl w Recklinghausen , Niemcy, od sierpnia 2015 r. Do 11 stycznia zgłoszono, że podejrzany pojawił się w Niemczech w 2013 r. po pięciu latach pobytu we Francji. Policja znalazła arabski transparent z napisem „Państwo Islamskie na zawsze” na ścianie wspólnej kuchni w centrum miasta. Na miejscu ataku funkcjonariusze paryskiej policji znaleźli na ciele mężczyzny kartkę z muzułmańskim wyznaniem wiary, rysunkiem flagi Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu (ISIL) oraz przysięgą wierności ekstremistom. lider grupy, Abu Bakr al-Baghdadi ”. Podejrzany miał przy sobie również telefon komórkowy z niemiecką kartą SIM.

Belgacem zwrócił na siebie uwagę w ośrodku dla azylantów, w którym mieszkał pod fałszywym pretekstem, rysując na ścianie czarną flagę Państwa Islamskiego i robiąc sobie zdjęcia z flagą ISIS. Mieszkał w ośrodku dla uchodźców od sierpnia 2015 r. pod nazwiskiem Walid Salihi, jednym z jego 20 pseudonimów i nazwiskiem, pod którym ubiegał się o azyl m.in. w Austrii, Włoszech, Luksemburgu, Szwajcarii, Niemczech, Szwecji i Rumunii .

Następstwa

Próba ataku spotkała się z szerokim zainteresowaniem mediów, zwłaszcza w Niemczech, ze względu na przeprowadzenie przez policję Nadrenii Północnej-Westfalii kilku nalotów na rezydencje uchodźców w całym stanie po ataku, a także setki napaści na tle seksualnym i kradzieży, które miały miejsce w całym kraju w Sylwestra . 22 stycznia policja przeszukała rezydencję Recklinghausen, w której Belgacem mieszkał przed atakiem. Policja bezskutecznie próbowała znaleźć dowody wskazujące na przynależność Belgacem do komórki terrorystycznej. Chociaż atak się nie powiódł, wykazał związek między napływem migrantów a terroryzmem oraz to, że osoby ubiegające się o azyl z zamiarami przestępczymi lub terrorystycznymi mogą bez problemów wjeżdżać do Europy i swobodnie się po niej poruszać. Podobnie jak incydenty w Kolonii, spodziewano się również, że sprawa Belgacem zintensyfikuje dyskusje na temat postępowania z przestępcami ubiegającymi się o azyl.

Niektórzy niemieccy politycy i organizacje krajowe, takie jak Deutscher Städte- und Gemeindebund ( Niemieckie Stowarzyszenie Miast i Gmin ), zażądali lepszej identyfikacji i unikalnej rejestracji uchodźców, aby rozprawić się z imigrantami żyjącymi pod wieloma lub fałszywymi tożsamościami, jak zrobił to Belgacem. Uwe Jacob, dyrektor policji w niemieckim kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia, zaapelował o lepszą koordynację policji UE w tropieniu osób ubiegających się o azyl i zapobieganiu podobnym atakom w przyszłości. Zaniepokojenie prezesa Bundesamt für Verfassungsschutz (Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji), Hansa-Georga Maaßena , że ​​terroryści wmieszali się wśród uchodźców, potwierdziło się ponownie 4 lutego, podczas kolejnych nalotów policji na ośrodki dla uchodźców m.in. w Attendorn . W jednym z takich rezydencji dla uchodźców zatrzymano 35-letniego domniemanego terrorystę ISIL z Algierii , który według doniesień planował atak terrorystyczny w Berlinie , co porównywano ze sprawą Recklinghausen, ponieważ obaj sprawcy posługiwali się wieloma tożsamościami. W lutym 2016 r. niemiecka policja prowadziła również dochodzenie w 19 podobnych przypadkach.

W świetle ataku i strzelaniny do funkcjonariusza policji USA tego samego dnia funkcjonariusze Departamentu Policji Nowego Jorku zostali poinstruowani, aby „zachować wzmożoną czujność” i podjąć „proaktywne środki”.

Krewni Belgacem złożyli pozew we francuskim sądzie, zarzucając francuskiej policji użycie nadmiernej siły .

Zobacz też