BYOB
BYOB lub BYO to inicjał i akronim dotyczący alkoholu , który oznacza „przynieś własną butelkę” lub „przynieś własny alkohol” lub „przynieś własne piwo”.
BYOB jest podane na zaproszeniu, aby wskazać, że gospodarz nie będzie dostarczał alkoholu i że goście powinni przynieść własny. Niektóre restauracje i lokale biznesowe (zwłaszcza na obszarach, na których koncesje na alkohol ) umożliwiają klientom przyniesienie własnej butelki, czasami za opłatą lub warunkami członkostwa lub dlatego, że sam lokal nie ma koncesji na sprzedaż alkoholu. [ potrzebne źródło ]
Etymologia
Dzisiaj BYOB może oznaczać „przynieś własną butelkę” lub „przynieś własny alkohol”. BYOB jest późniejszym wariantem wcześniejszego wyrażenia BYOL, co oznacza „przynieś własny alkohol”. Najwcześniejsze znane przykłady BYOL pojawiły się w dwóch panelach kreskówki Franka M. Spanglera w Montgomery Advertiser (Montgomery, Alabama), 26 grudnia 1915, strona 5. Żart polegał na tym, że mężczyzna otrzymał zaproszenie z tajemniczymi literami „ BYOL” zamiast RSVP . Sprawdził inicjały w „katalogu społecznościowym” i dowiedział się, że oznacza to „Bring Your Own Liquor”. [ potrzebne źródło ]
Inne wczesne przykłady tego wyrażenia pojawiły się w gazetach w Alabamie lub w opowieściach dotyczących Alabamy, co sugeruje, że mogło ono tam pochodzić, być może wymyślone przez samego Spanglera. W tamtym czasie Alabama niedawno uchwaliła nowe ogólnostanowe prawo zakazujące sprzedaży, ale nie spożywania alkoholu, co wymagało przynoszenia własnego alkoholu.
Wariantem BYOB jest BYOS, co oznacza „przynieś własny cukier”. Zostało to wykorzystane w Anglii i Stanach Zjednoczonych podczas wojennej reglamentacji podczas I wojny światowej i ponownie podczas II wojny światowej .
Wkrótce po uchwaleniu osiemnastej poprawki do Konstytucji Stanów Zjednoczonych zakazującej sprzedaży alkoholu w całym kraju, w gazetach w całym kraju zaczął krążyć żart o zastąpieniu RSVP przez BYOL na formalnych zaproszeniach. Żart pojawił się już w czerwcu 1919 roku w Des Moines (Iowa) Daily News i był w szerokim obiegu do końca roku.
BYOB pojawiał się sporadycznie w latach dwudziestych XX wieku, a po zdefiniowaniu był zwykle tłumaczony jako „przynieś własny alkohol”, chociaż przynajmniej raz sugerowano „piwo”, „butelkę” i „napój”. BYOL był dominującą formą wyrażenia aż do lat pięćdziesiątych XX wieku. Ale kiedy BYOB stał się bardziej popularny w latach pięćdziesiątych XX wieku, był regularnie definiowany jako „przynieś własną butelkę”, często w okolicznościach dotyczących restauracji bez licencji na alkohol. „Przynieś własny napój” było w powszechnym użyciu w latach 70. XX wieku i było w szerokim obiegu do końca roku.
W XXI wieku na scenie pojawił się BYOF - „bring your own food” – odnoszący się do barów bez w pełni wyposażonych kuchni, zachęcający klientów do przynoszenia własnego jedzenia.
korkowy
Lokale, które sprzedają napoje alkoholowe do spożycia na miejscu, takie jak bary lub restauracje , mogą również zezwalać klientom na wnoszenie własnego alkoholu. Ten alkohol zwykle podlega opłacie za otwarcie . Często zasada ta ogranicza się do butelek wina , gdzie opłata jest znana jako opłata korkowa lub opłata korkowa . Takie zasady są w dużym stopniu regulowane przez lokalne przepisy dotyczące kontroli alkoholu i ograniczenia licencyjne .
Klub butelek
Jako alternatywę dla tradycyjnej koncesji na alkohol z pełną obsługą, niektóre jurysdykcje [ gdzie? ] oferują podobną licencję, znaną jako licencja klubu butelkowego . Pozwala on placówce na podawanie alkoholu na miejscu, ale tylko wtedy, gdy klienci przynieśli alkohol z innego miejsca. Licencja generalnie zabrania firmie sprzedaży własnych zapasów napojów alkoholowych i może wymagać, aby klienci byli członkami lokalu. Takie licencje mogą być preferowane w sytuacjach, w których opłaty lub warunki podziału na strefy nałożone przez koncesję na alkohol z pełną obsługą są niepożądane lub niepraktyczne. Mogą być również jedyną dostępną koncesją, ponieważ niektóre jurysdykcje nakładają kontyngenty licencyjne na alkohol z pełną obsługą lub ograniczenia dotyczące klas biznesowych. [ potrzebne źródło ]
W Stanach Zjednoczonych nie jest wymagana żadna licencja dla prywatnych klubów, które nie sprzedają alkoholu, ale pozwalają klientom przynosić własne. Ponieważ uzyskanie koncesji na podawanie alkoholu jest skomplikowane i nie jest tanie, a przepisy dotyczące tego, co może się dziać w lokalach, są czasami dość restrykcyjne, kluby ze striptizem i inne placówki świadczące usługi lub otoczenie związane z seksem często stosują podejście BYOB, czasami ogłaszając, że zapewnić „miksery” (składniki koktajli inne niż alkohol).
Odmiany regionalne
W Australii i Nowej Zelandii termin „BYO” (Bring Your Own) pojawił się na określenie firm oferujących korkowanie. Uważa się, że restauracje w Melbourne w stanie Victoria reklamowały się jako lokale „BYO” w latach sześćdziesiątych XX wieku, a koncepcja ta stała się popularna w Nowej Zelandii pod koniec lat siedemdziesiątych.
Z prawnego punktu widzenia, na przykładzie Nowej Zelandii, jeśli lokal posiada tylko licencję potwierdzoną na podstawie licencji (BYOB), właścicielowi, który jest również kierownikiem dyżurnym z Certyfikatem Dyrektora Generalnego, nie wolno prowadzić karty win ani sprzedawać alkoholu na lokal. Właściciel musi mieć zarówno licencję, jak i licencję, aby mieć listę win i zezwolić na BYOB, nazywając w ten sposób restaurację „w pełni licencjonowaną”.
Na Tajwanie whisky serwowana na bankietach jest często przywożona z domu.