Bilo jednom u Hrvatskoj

Bilo jednom u Hrvatskoj ( Pewnego razu w Chorwacji )
Bilo jednom.jpg
Album studyjny wg
Wydany 8 grudnia 2006
Nagrany ?
Gatunek muzyczny Heavy metal , chrześcijański metal , hard rock
Długość 59 : 30 min
Etykieta Rekordy Chorwacji
Chronologia Thompsona

Sve najbole (2003)

Bilo jednom u Hrvatskoj ( Pewnego razu w Chorwacji ) (2006)

Bilo Jednom u Hrvatskoj: Split - Stari plac (2007)

Bilo jednom u Hrvatskoj ( Pewnego razu w Chorwacji ) to album chorwackiego piosenkarza Marko Perkovicia Thompsona . Został wydany 8 grudnia 2006 roku.

Wszystkie piosenki na albumie zostały napisane przez Marko Perkovicia , z wyjątkiem Lipy Kaja napisanej przez Zdenka Hršaka i Tamo gdje su moji korijeni, napisanej przez posła Thompsona i Fayo .

W 2007 roku sprzedano 45 000 egzemplarzy albumu, co czyni go najlepiej sprzedającym się albumem roku w wytwórni Croatia Records .

piosenki

Album można uznać za historyczną lub mityczną operę rockową o Chorwacji. Rozpoczyna się „Početak” , który zaczyna się od pierwszych wersów z Ewangelii Jana i kontynuuje Boże stworzenie świata i działania ludzkości na nim. Następnie kontynuuje „Dolazak Hrvata” (opisujący przybycie Chorwatów ), który dotyczy tego, jak Chorwaci przybyli na ich ziemię. Trzecia piosenka, „Duh ratnika” , to dramatyczny dialog między Marko Perkovićem ( Thompson ) a duchem chorwackiego wojownika. Wojownik nie uznaje Chorwacji za ziemię, za którą zginął, a pieśń jest wezwaniem do uczynienia suwerennej Chorwacji narodem, z którego można być dumnym. Kontynuuje „Diva Grabovčeva” , piosenka o legendarnej chorwackiej dziewczynie z Ramy w Bośni i Hercegowinie, która odmówiła poślubienia tureckiego beja podczas okupacji osmańskiej w regionie i została zabita. Następnie następuje „Moj dida i ja” , hołd dla dziadka Perkovicia. Pierwsza strona albumu kończy się „Neko ni'ko ne dira u moj mali dio svemira” , odpowiedzią na oskarżenia zespołu o rzekome sympatie do neofaszyzmu.

Strona druga zaczyna się patriotyczną piosenką miłosną, popularną jako singiel „Lipa Kaja” . Kolejna piosenka, „Kletva kralja Zvonimira” , opowiada o innej chorwackiej legendzie. Kiedy Chorwaci zdradzili króla Dmitara Zvonimira i zabili go, przeklął ich, aby już nigdy nie mieli władcy z własnej krwi. Klątwa ta została rzekomo złamana wraz z uzyskaniem przez Chorwację niepodległości w 1991 roku, ale skorumpowani politycy zdradzają kraj. Następna piosenka, „Ratnici svjetla” , jest pełna dumy i nadziei. Bada pamięć poległego żołnierza, prosząc wszystkich o utrzymanie jej przy życiu i kończąc na tym, że ich towarzysze broni, rodziny i ludzie ponownie łączą się ze świecami w dłoniach jako „żołnierze światła”.

Utwory

NIE. Tytuł Długość
1. „Početak” (początek) 6:44
2. „Dolazak Hrvata” (Przybycie Chorwatów ) 4:46
3. „Duh ratnika” (Duch wojownika) 5:57
4. „Diva Grabovčeva” ( Grabovac Maiden ) 5:44
5. „Moj dida i ja” (mój dziadek i ja) 4:44
6. „Neka ni'ko ne dira u moj mali dio svemira” (Niech nikt nie dotyka mojej małej części wszechświata) 4:17
7. „Lipa Kaja” (Piękna Katy) 3:49
8. „Kletva kralja Zvonimira” ( Klątwa króla Zvonimira ) 5:14
9. „Ratnici svjetla” (Wojownicy Światła) 4:02
10. „Dan dolazi” (Nadchodzi dzień) 5:42
11. „Tamo gdje su moji korijeni” (Tam, gdzie są moje korzenie) 3:56
12. „Sine moj” (O mój synu) 4:10
Długość całkowita: 59:29