Wcześniejsza recenzja Jamesa Montgomery'ego z MTV stwierdziła, że był to ich najbardziej genialny album. Michael Menachem z Billboard opowiedział się za albumem, mówiąc: „Jeśli nie skończysz tej imprezy nagrać gorącego bałaganu, prawdopodobnie nie bawiłeś się dobrze”. Tim Sendra z AllMusic nazwał Hot Mess „całkowitym sukcesem i pokazuje, że zespół może wykroczyć poza komedię i stać się czymś zupełnie innym”. Daniela Brockmana z Feniksa wydał ogólnie pozytywną recenzję, stwierdzając: „Tylko fan muzyki mający obsesję na punkcie zasad autentyczności i wymagań dotyczących lirycznej głębi może znaleźć błąd w 11 odach do przeładowania, które składają się na Hot Mess ”. Mikael Wood ze Spin zachwycał się, że „Hot Mess jest równorzędny z innymi głupio-inteligentnymi atrakcjami, w tym„ Pete Wentz jest jedynym powodem, dla którego jesteśmy sławni ”. Rolling Stone ' Christian Hoard powiedział, że „Czasami sarkazm byłego piosenkarza z Midtown spada, jak w przypadku tytułu„ Pete Wentz jest jedynym powodem, dla którego jesteśmy sławni ”lub części, w której piosenkarz przechwala się swoim tyłkiem. Ale Saporta ma kilka popowych prezentów, widoczne na dyskotece „Living in the Sky with Diamonds”. Edna Gundersen z USA Today przyznała albumowi trzy gwiazdki na cztery i stwierdziła: „Choć niewątpliwie przystępny, retro, zbyt krzykliwy szwedzki pop Cobry nie jest dla wszystkich. To głupie, idiotyczne, zniesmaczone, ale jest też cudownie zabawne i kiczowate”.
Bill Lamb z About.com przyznał albumowi 4/5 gwiazdek, używając porównania do pochwały; „Poszperałeś w szafie rodziców starych winylowych płyt LP z lat 80., znalazłeś jedną z cukierkowymi kolorami na okładce, odtworzyłeś ją na ich starym gramofonie i odkryłeś, że naprawdę nie była zła. Kilka dni później po przesłuchaniu do tego po raz 15 zdałeś sobie sprawę, że zakochałeś się w głupkowatej, zabawnej, sarkastycznej muzyce. Całkiem możliwe, że brzmiało to jak Hot Mess Cobra Starship ”.
Do października 2009 roku sprzedaż albumu wyniosła 80 000 egzemplarzy.