Incydent z UFO w Shag Harbor
Data | 4 października 1967 |
---|---|
Lokalizacja | Hrabstwo Shelburne, Nowa Szkocja , Kanada |
Incydent z UFO w Shag Harbor był zgłoszonym uderzeniem nieznanego dużego obiektu w wody w pobliżu Shag Harbour w Nowej Szkocji , małej wioski rybackiej na wybrzeżu Atlantyku , w dniu 4 października 1967 r. Raporty zostały zbadane przez różnych kanadyjskich cywilów ( RCMP i Canadian Coast Gwardii ) i wojskowych ( marynarka wojenna i lotnictwo Sił Kanadyjskich ), a także Komitet US Condon .
Zjawisko lotnicze przed incydentem
Lot Air Canada 305
W drodze do Toronto , lecąc nad Sherbrooke i Saint-Jean w Quebecu na wysokości 3658 metrów (12001 stóp), z międzynarodowego lotniska Halifax , Air Canada Pierwszy oficer Robert Ralph zwrócił uwagę kapitanowi Pierre'owi Charbonneau podczas lotu 305, że o godzinie 19:15 po lewej stronie samolotu wydarzyło się coś dziwnego. W swoim raporcie kapitan zgłosił obiekt podążający równoległym kursem kilka mil dalej. Opisuje go jako wspaniale oświetlony, prostokątny obiekt z ciągiem mniejszych świateł. O godzinie 19:19 piloci zauważyli znaczną cichą eksplozję w pobliżu dużego obiektu. Dwie minuty później nastąpiła druga eksplozja, która ustąpiła miejsca niebieskiej chmurze wokół obiektu.
Żółty przedmiot
Darrel Dorey, jego siostra Annette i jego matka siedzieli na werandzie w Mahone Bay, kiedy zauważyli duży obiekt manewrujący nad południowo-zachodnim horyzontem. Następnego dnia napisał list do dowódcy bazy RCAF Greenwood z pytaniem, co latało nad wodą tego wieczoru, ponieważ nigdy nie widział czegoś podobnego.
MV Nickerson z Sambro w Nowej Szkocji
Stojąc przy sterówce swojego statku, kapitan Leo Howard Mersey patrzył na cztery nieruchome punkty na swoim radarze Decca. Kiedy spojrzał w górę około 28 kilometrów (17 mil) od okien statku, zobaczył cztery jasne obiekty usytuowane w mniej więcej prostokątnej formacji. Cała blisko dwudziestoosobowa załoga rybaków stała na pokładzie i obserwowała obiekt na północno-wschodnim niebie. Mersey skontaktował się przez radio z centrum koordynacji ratownictwa i kapitanem portu w Halifaksie, prosząc o wyjaśnienia i złożył raport RCMP z Lunenburga, opisując jego obserwację po powrocie do portu.
Obserwacje w porcie Halifax
The Chronicle-Herald i lokalne stacje radiowe poinformowały o świecącym obiekcie, który widziało wiele osób dzwoniących do ich redakcji. Zgłosili, że byli świadkami dziwnych świecących obiektów latających wokół Halifax około 22:00.
Początkowe wydarzenia
W nocy 4 października 1967 r., Około godziny 23:20 czasu letniego Atlantyku, zgłoszono, że coś uderzyło w wody Shag Harbour. Co najmniej jedenaście osób widziało nisko lecący oświetlony obiekt kierujący się w stronę portu. Wielu świadków zgłosiło, że usłyszało gwizd „jak bomba ”, potem „szum” i wreszcie głośny huk. Obiekt nigdy nie został oficjalnie zidentyfikowany i dlatego był określany jako niezidentyfikowany obiekt latający (UFO) w rządzie Kanady dokumenty. Kanadyjskie wojsko zaangażowało się w późniejszą akcję ratunkową / odbudowy. Wstępny raport został sporządzony przez lokalną mieszkankę Laurie Wickens i czterech jego przyjaciół. Przejeżdżając przez Shag Harbour na autostradzie nr 3, zauważyli duży obiekt opadający do wód u wybrzeży portu. Osiągając lepszy punkt obserwacyjny, Wickens i jego przyjaciele zobaczyli obiekt unoszący się od 250 do 300 m (820 do 980 stóp) od brzegu na wodach Shag Harbour. Wickens skontaktował się z oddziałem RCMP w Barrington Passage i poinformował, że widział duży samolot lub mały samolot pasażerski rozbijający się o wody w pobliżu Shag Harbour.
Działania poszukiwawcze i ratownicze
Zakładając, że samolot się rozbił, w ciągu około 15 minut na miejsce przybyło dwóch funkcjonariuszy RCMP. W trosce o ocalałych oddział RCMP skontaktował się z Centrum Koordynacji Rescue (RCC) w Halifax , aby poinformować ich o sytuacji i zapytać, czy brakuje jakiegoś samolotu. Zanim można było podjąć jakąkolwiek próbę ratunku, latający obiekt, z wciąż widocznymi światłami, zaczął tonąć i zniknął z pola widzenia.
Szybko zebrano misję ratunkową. W ciągu pół godziny od katastrofy lokalne łodzie rybackie wypłynęły na miejsce katastrofy na wodach Zatoki Maine w pobliżu Shag Harbor w poszukiwaniu ocalałych. Żaden z ocalałych, ciała ani szczątki nie zostały zabrane ani przez rybaków, ani przez kuter poszukiwawczo-ratowniczy kanadyjskiej straży przybrzeżnej , który przybył około godzinę później z pobliskiego portu Clark's .
Następnego ranka RCC Halifax ustalił, że nie brakuje żadnego samolotu. Wciąż mając zadanie poszukiwań, kapitan kutra kanadyjskiej straży przybrzeżnej otrzymał wiadomość radiową od RCC Halifax, że wszystkie samoloty komercyjne, prywatne i wojskowe zostały uwzględnione wzdłuż wschodniego wybrzeża, zarówno w prowincjach atlantyckich , jak iw Nowej Anglii .
Tego samego ranka RCC Halifax wysłał również teleks priorytetowy do „Air Desk” w kwaterze głównej sił powietrznych w Ottawie , która zajmowała się wszystkimi cywilnymi i wojskowymi obserwacjami UFO, informując ich o katastrofie i że wszystkie konwencjonalne wyjaśnienia, takie jak samoloty, flary itp. został odwołany. Dlatego nazwano to „raportem UFO”. Szef Air Desk wysłał następnie kolejny teleks priorytetowy do kwatery głównej marynarki wojennej w sprawie „Raportu UFO” i zalecił przeprowadzenie poszukiwań podwodnych. Z kolei marynarka wojenna wysłała kolejny teleks priorytetowy, zlecając Fleet Diving Unit Atlantic przeprowadzenie poszukiwań.
Dwa dni po zaobserwowaniu incydentu zebrano oddział nurków marynarki wojennej z Fleet Diving Unit Atlantic i przez następne trzy dni przeczesywali dno morskie Zatoki Maine w pobliżu Shag Harbor w poszukiwaniu obiektu. Raport końcowy mówi, że nie znaleziono śladu obiektu.
Dokumenty
znajduje się podsumowanie wydarzenia z akt Departamentu Obrony Narodowej .
Relacje prasowe
Raporty z Shag Harbor były szeroko omawiane na pierwszej stronie Halifax Chronicle-Herald . Gazeta opublikowała 7 października artykuł zatytułowany „Może być czymś konkretnym w UFO w Shag Harbor – RCAF”. Artykuł autorstwa Raya MacLeoda zawierał relacje świadków rzekomego obiektu i katastrofy, działania poszukiwawczo-ratownicze sił powietrznych oraz trwające podwodne poszukiwania marynarki wojennej, w tym trzech dodatkowych nurków z Fleet Diving Unit Atlantic.
Zacytowano również szefa „Air Desk” sił powietrznych w Ottawie, dowódcę eskadry Baina, który zalecił marynarce wojennej podjęcie podwodnych poszukiwań, mówiąc, że siły powietrzne są „bardzo zainteresowane” tą sprawą. „Co tydzień otrzymujemy setki raportów, ale incydent w Shag Harbor jest jednym z nielicznych, w których możemy uzyskać coś konkretnego”.
W artykule wspomniano również o doniesieniach o UFO, które bezpośrednio poprzedzały incydent, w tym o jednym od kobiety w Halifaksie około godziny 22:00.
The Chronicle-Herald zamieścił 9 października inny artykuł zatytułowany „Poszukiwania UFO odwołane”, stwierdzający, że marynarka wojenna zakończyła „intensywne podmorskie poszukiwania tajemniczego niezidentyfikowanego obiektu latającego, który zniknął w oceanie tutaj w środę wieczorem”. Jeśli chodzi o to, co zostało znalezione, marynarka wojenna stwierdziła: „Ani śladu… ani wskazówki… ani odrobiny czegokolwiek”. Historia odwołania poszukiwań rzekomego „tajemniczego” „ciemnego obiektu” została również opublikowana przez The Canadian Press w innych gazetach.
Dalsza lektura
- Kanadyjskie niezidentyfikowane obiekty latające: poszukiwanie nieznanego w Bibliotece i Archiwach Kanady