Jak pierwszy Helandman Boży był dziewicą
How the First Helandman of God Was Maid to anonimowy wiersz komiksowy w języku szkockim , zachowany w XVI-wiecznym manuskrypcie Bannatyne .
Wiersz opowiada, jak po zakładzie zaproponowanym mu przez św . Piotra Bóg stwarza pierwszego górala z kawałka końskiego łajna. Prototypowy góral jest przedstawiany jako drobny złodziejaszek i złodziej bydła nizin.
W Rękopisie Bannatyne'a pełny tytuł poematu brzmi: Jak pierwszy Helandman Boży został służącą, Of ane Horss Turd, in Argylle, jak powiedziano. Utwór nie jest przypisywany żadnemu autorowi.
Streszczenie
Zakład
Wiersz rozpoczyna się od Boga i świętego Piotra idących „Wysoko w Argyll , gdzie leżała ich ścieżka”. Piotr pyta Pana: „Czy nie możesz zrobić górala z tego końskiego łajna?”
- Bóg i Święty Piotr był gangand być drogą,
- Heiche w Ardgyle quhair thair chód leżał.
- Sanct Petir powiedział do Boga w sportowym słowie:
- Czy nie możesz zrobić Heilandmana z tego rajdu konnego ?
Powstaje góral
Dotykając swojej laski, Bóg tworzy górala z kawałka łajna i pyta go: „Dokąd chcesz iść?”
- Bóg odwrócił końskie łajno swoją laską,
- I wstał heilandman tak blak jak tylko łyk,
- Quod God do Helandmana, Quhair wilt rzucać teraz?
Góral odpowiada, że pojedzie na niziny ukraść żywy inwentarz.
- Będę biegał po równinach, Panie, i będę trzymał kow,
Kiedy Bóg wskazuje góralowi, że za tę zbrodnię zostanie powieszony, mężczyzna twierdzi, że jest mu to obojętne. „Muszę umrzeć tylko raz” – mówi.
- I rzucić krowę , żeby ją powiesili,
- Quattrack, Panie, za co umrę?
Bóg jest tym rozbawiony, a następnie odchodzi, przeskakując przez mur. Robiąc to, jego nóż wypada z pochwy.
- Boże, niż on lubieżny i winny okrążenie grobli,
- I dzięki jego scheithowi, jego gowly outgatt.
Zaginiony nóż
Peter dokładnie, ale bezskutecznie szuka zagubionego noża.
- Sanct Petir socht ten gowly szybko w górę i w dół,
- Yit nie znajdziesz go we wszystkich warkoczach,
Bóg zauważa: „Oto cud! Jak to możliwe, że brakuje mi noża, skoro jest nas tu tylko trzech?”
- Teraz, quod God, spadkobierca Mervell, jak to możliwe,
- Że tak bardzo chcę mojej szaty, a my jesteśmy spadkobiercami od dołu?
Góral nie odpowiada, ale gdy odwraca się do wyjścia, zgubiony nóż wypada z fałdy jego kraty.
- Humff quod the helandman i obrócił go abowtt,
- a na jego kraciasty nuk gowly spadł owt.
Święty Piotr upomina go. „Nigdy nie będzie ci dobrze. Ty, świeżo upieczony, tak szybko obracający się w kradzież”.
- Fy, quod Sanct Petir, nie będzie dobrze,
- I rzuć tylko nową pannę sa sone gais to steill.
Góral jest nieugięty. Wiersz kończy się złożeniem przez niego przysięgi na pobliski kościół. „Dopóki znajduję towary do kradzieży, nigdy nie będę pracować!”
- Humff quod the helandman i przysięgnij na yon kirk ,
- jeśli nie wiem, czy będę pracować.