Jeremy Sivits

Jeremy Sivits
Jeremy Sivits.jpg
Imię urodzenia Jeremy’ego Charlesa Sivitsa
Urodzić się
( 10.12.1979 ) 10 grudnia 1979 Jonesboro, Arkansas , USA
Zmarł
16 stycznia 2022 ( w wieku 42) Roaring Spring, Pensylwania , USA ( 16.01.2022 )
Wierność Stany Zjednoczone
Serwis/ oddział armia Stanów Zjednoczonych
Lata służby ?–2004
Ranga Prywatny
Jednostka 372 Kompania Żandarmerii Wojskowej
Bitwy/wojny
Operacja Iraqi Freedom po inwazji na Irak, 2003–2011

Jeremy Charles Sivits (10 grudnia 1979 - 16 stycznia 2022) był rezerwistą armii Stanów Zjednoczonych . Był jednym z kilku żołnierzy oskarżonych i skazanych przez armię amerykańską w związku ze skandalem związanym z wykorzystywaniem więźniów w Abu Ghraib w Bagdadzie w Iraku w latach 2003–2004 podczas i po inwazji na Irak w 2003 roku . Sivits był w tym czasie członkiem 372 Kompanii Żandarmerii Wojskowej .

Sivits robił zdjęcia w więzieniu Abu Ghraib, które stało się znane po wyemitowaniu go w programie 60 Minutes II . Jego ojciec, Daniel Sivits, były żołnierz, powiedział, że był szkolony jako mechanik , a nie strażnik więzienny , i że „po prostu robił to, co mu kazano”. Sivits był pierwszym żołnierzem skazanym w związku z incydentami w Abu Ghraib.

Zmarł na COVID-19 w Roaring Spring w Pensylwanii 16 stycznia 2022 roku w wieku 42 lat podczas pandemii COVID-19 w Pensylwanii .

Sąd wojenny

W dniu 5 maja 2004 r. Sivits został oskarżony na mocy Jednolitego Kodeksu Sprawiedliwości Wojskowej o spisek mający na celu znęcanie się nad zatrzymanymi , maltretowanie zatrzymanych i zaniedbanie obowiązków za zaniedbanie ochrony zatrzymanych przed znęcaniem się , okrucieństwem i maltretowaniem. Jego specjalny sąd wojenny odbył się 19 maja 2004 roku w Bagdadzie .

Sivits przyznał się do winy i zeznawał przeciwko niektórym współżołnierzom. Zeznania Sivitsa obejmowały doniesienia o tym, jak Charles Graner uderzał nagiego więźnia „zaciśniętą pięścią tak mocno w skroń , że pozbawił zatrzymanego przytomności”. Sivits zeznała również, że widziała, jak Lynndie England depcze stopami i rękami zatrzymanych butami. Human Rights Watch i inne organizacje broniące praw człowieka nie zostały dopuszczone do udziału w procesie.

Sąd wojenny skazał Sivitsa na maksymalny wymiar kary, rok pozbawienia wolności, a ponadto został zwolniony za złe zachowanie i zdegradowany ze specjalisty do szeregowca .

W wywiadzie z 2018 roku okazał skruchę za swoje czyny, twierdząc, że „nienawidzi siebie”.

Zobacz też