Lady Shore (statek z 1794 r.)

Historia
Wielka Brytania
Nazwa Pani Brzeg
Imiennik Lady Charlotte Shore, żona Sir Johna Shore'a
Właściciel Jamesa Willcocksa
Budowniczy Kalkuta
Wystrzelony 6 stycznia 1794
Notatki Ten statek jest często mylony z   Lady Shore (statek z 1793 r.)
Charakterystyka ogólna
Tony ciężaru 482
Plan żagla Statek uzbrojony
Komplement 35
Uzbrojenie
  • 10 dział 4 i 6-funtowych
  • Inne źródło: 22 działa

Lady Shore był statkiem handlowym zwodowanym w Kalkucie w 1794 r. W 1797 r. Rozpoczął podróż jako statek skazańców do Australii, dopóki bunt nie przerwał podróży.

Wczesna kariera

Lady Shore został uruchomiony przez Jamesa Willcocksa w Kalkucie w 1794 roku na własny rachunek. Był też jej panem. Lady Shore została wpisana do Rejestru w Wielkiej Brytanii 19 stycznia 1797 roku.

Bunt

Pod dowództwem Jamesa Willcocksa, Lady Shore wypłynął z Gravesend w Anglii w maju 1797 roku z ładunkiem, 58 żołnierzami Korpusu Nowej Południowej Walii i 119 jeńcami. Płynął pod listem marki z dnia 3 kwietnia, który określał jego załogę na 35 osób, wielkość na 482 tony (bm) i uzbrojenie na 10 dział. Jednak kiedy odchodził, miał załogę składającą się tylko z 26 osób.

Wśród więźniów byli Sélis i Thierry, francuscy jeńcy wojenni po zdobyciu korwety Bonne Citoyenne 10 marca 1796 r. Sélis był głównym sternikiem korwety, a Thierry był pilotem. Podjęli już dwie próby ucieczki ze współwięźniami. 28 marca 1797 roku Sélis i Thierry oraz sześciu innych byłych uciekinierów weszło na pokład Lady Shore , kierując się do Botany Bay.

Na pokładzie Francuzi zdecydowali, że jedyną drogą ucieczki jest zajęcie statku. W tym celu zrekrutowali współwięźniów, trzech Niemców i jednego Hiszpana. Oprócz Sélisa i Thierry'ego buntownikami byli Laurèche, Delehay, Malleo, Mallicot, Le Garshe, Lockart, Crippong, Greville, Wolfe i Jean Prevost (Prevôt). Starannie zaplanowali, a każdy mężczyzna miał określone zadanie podczas przejęcia.

1 sierpnia 1797 r. O godzinie 2 w nocy więźniowie wkradli się na posterunek wartowników, podczas gdy wartownicy spali i przejęli broń wartowników. Na sygnał, okrzyk „ Vive la République! ” („Niech żyje Republika!”) Buntownicy pobiegli, by zająć pozycje bojowe: jeden kontrolował właz do kwater kobiecych; po drugie, właz kwater, w których spali żołnierze, grożąc śmiercią każdemu, kto spróbuje się wydostać; dwóch zakrywało pokład i miało strzelać do każdego obecnego tam marynarza lub żołnierza, który nie chciał się poddać; dwóch kontrolowało właz kwater oficerskich; dwóch miało aresztować kapitana; dwóch miało schwytać trzech oficerów na pokładzie i uniemożliwić im wszczęcie alarmu; a ostatni otwierał skrzynkę z amunicją, rozdawał ją innym buntownikom i patrolował, aby nikt ich nie oskrzydlił.

Widząc dwóch biegających uzbrojonych buntowników, starszy oficer, Lambert, strzelił i śmiertelnie ranił Delehay, ale sam został natychmiast zabity. Kapitan Willcocks próbował stawić opór, ale otrzymał trzy rany bagnetem, być może od Prevosta. Willcocks zmarł dwa dni później. Żołnierze próbowali wspiąć się na pokład, ale ludzie na lukach odparli ich. Następnie Francuzi przystąpili do uszczelniania włazów, rozbrojenia załogi i powierzenia Sélisowi i Thierry'emu dowództwem statku. Oficerowie brytyjscy musieli podpisać zaświadczenie o konfiskacie, co było w zwyczaju przy zdobyciu nagrody został wzięty na wojnę. Francuzi zwerbowali kilku swoich więźniów do pomocy w żegludze statkiem: siedmiu Irlandczyków, Condena, Keaninga, Lyncha, M'Ginnisa, Keatinga, Kelly'ego i Sheridana; i czterech Anglików: Church, New, Deviling i Pyott.

Buntownicy wybrali kapitana Sélis i porucznika Thierry'ego. Sélis i Thierry napisali przepisy grożące śmiercią każdemu Francuzowi, który zmówił się z Brytyjczykami lub mówił o poddaniu się w przypadku spotkania na morzu, a także każdemu Brytyjczykowi złapanemu z bronią lub podżegającemu do kolejnego buntu; i pięćdziesiąt batów dla każdego, kto źle mówi o Republice. Przepisy te zostały przetłumaczone na język angielski i wywieszone na całym statku.

14 sierpnia około godziny 13.00 w obawie, że tak duża liczba więźniów będzie trudna do opanowania, buntownicy wyodrębnili część oficerów i żołnierzy (drugiego i trzeciego oficera, porucznika dowódcy oddziału wojskowego, chorążego , dwóch sierżantów, dwóch kaprali i dwóch szeregowych); po tym, jak zobowiązali się nie walczyć z Francją i jej sojusznikami przez rok i jeden dzień, Francuzi dostarczyli im przyrządy nawigacyjne i żywność oraz wysadzili ich w długiej łodzi u wybrzeży Brazylii wraz z żonami i dziećmi, jak oraz czterech skazanych, łącznie 29 osób. Długa łódź bezpiecznie dotarła do brzegu następnego dnia po południu.

Lady Shore następnie popłynął do Montevideo ; przybył 31 sierpnia, podniósł francuskie barwy i zasalutował dowódcy statku 11 strzałami armatnimi, a port 15. Początkowo Hiszpanie kwestionowali ważność zdobycia. Weszli na pokład, usunęli wszystkich więźniów i aresztowali trzech Niemców i siedmiu Francuzów. Po tym, jak Sélis i Thierry zaprotestowali przed wicekrólem i zwrócili się o wsparcie do ambasadora Francji, Laurenta Jeana François Trugueta , Hiszpanie uwolnili francuskich jeńców. Dopiero francuska eskadra fregat pod dowództwem kapitana Landolphe'a , składająca się z Médée , Franchise i Concorde , wpłynęli do portu, że Hiszpanie uznali swoją władzę nad statkiem i jeńcami.

Los

HMS Tremendous mógł odbić Lady Shore w 1801 roku. Dowodów potwierdzających jest niewiele. Istnieje ogólna wzmianka, że ​​Królewska Marynarka Wojenna odbiła ją i zabrała do Kapsztadu. Lloyd's List doniósł w czerwcu 1801 r., Że Lady Shore i Chesterfield zostały odbite w pobliżu rzeki Plata i zabrane do Kapsztadu. Jej dalsze losy są niejasne.

Postscriptum

Mężczyźni i kobiety w długiej łodzi ostatecznie dotarli do Rio de Janeiro, a następnie do Wielkiej Brytanii, w niektórych przypadkach przez Lizbonę.

Hiszpanie zatrzymali skazanki, rozdzielając je jako służące między damy miasta. Niektóre ze skazanych kobiet zostały prostytutkami. Niektórzy zachowywali się dobrze i ostatecznie wyszli za mąż i osiedlili się. Ci, którzy zachowywali się „rozrzutnie i nieporządnie”, byli więzieni; w końcu nawrócili się na katolicyzm i zreformowali swoje zwyczaje.

W listopadzie 1799 r. Oficer z Bow Street przybył do Londynu z Portsmouth wraz z Jeanem Sanlardem, alias Provost, i Jeanem Baptiste Escalą. Zostali schwytani na pokładzie francuskiej fregaty w Indiach Zachodnich. Prevost został aresztowany za napaść i zamordowanie „Wilcoxa”. Był sądzony i powieszony.

W 1804 roku czterech Anglików zostało schwytanych na pokładzie kilku hiszpańskich statków. Trzech okazało się członkami Korpusu Nowej Południowej Walii , którzy twierdzili, że nie brali udziału w buncie, a jednym był Lancelot Knowles. Władze hiszpańskie przetrzymywały ich jako jeńców wojennych w Buenos Aires. Niedawno zostali uwolnieni i byli wysyłani do Hiszpanii w celu dalszego przeniesienia do Anglii, kiedy zostali schwytani.

Zobacz też

Notatki, cytaty i odniesienia

Notatki

Cytaty

Bibliografia

Dalsza lektura