Mansour bin Rashid al-Matroushi

Mansour bin Rashid al-Matroushi , urodzony w 1979 r., jest katarskim działaczem islamskim i blogerem, najbardziej znanym z aresztowania i przetrzymywania w 2013 r.

Aktywizm i aresztowanie

Kontekst

Po zamachu stanu w Mali w 2012 roku i późniejszej niestabilności politycznej islamscy powstańcy wraz z bojownikami Tuaregów zaczęli odnosić strategiczne korzyści. Siły 4000 francuskich żołnierzy interweniowały 11 stycznia. Siedem dni później podpisano porozumienie o zawieszeniu broni między bojownikami Tuaregów a siłami rządowymi; pomimo ciągłych i sporadycznych ataków terrorystycznych interwencję uznano za udaną.

Interwencja Francji w konflikcie w Mali nastąpiła zaledwie dwa lata po jej zaangażowaniu w naloty NATO na siły rządowe Muammara Kaddafiego w Libii.

List do ambasady francuskiej

28 stycznia 2013 r. al-Matroushi wraz ze 150 innymi aktywistami złożył wniosek do ministerstwa spraw wewnętrznych Kataru o zorganizowanie protestu przed ambasadą Francji w Doha . Protest miał na celu krytykę planowanej przez Francję interwencji wojskowej w Mali.

Prośba działaczy o zorganizowanie protestu została odrzucona. Zamiast tego al-Matroushi i inny aktywista, Mohammad Issa al-Baker, dostarczyli list do ambasady, który był bezpośrednio skierowany do ambasadora Francji. List, który później władze Kataru określiły jako „groźby”, został przekazany Francuzom w imieniu 70 działaczy, których podpisów nie było.

Ton omawianego listu jest niewątpliwie wrogi wobec francuskiej obecności nie tylko w Mali, ale także w Afryce Północnej, twierdząc, że „powszechnie wiadomo, że zbrodnie popełnione przez [Francję] w Algierii spowodowały śmierć męczeńską ponad miliona muzułmanów”. Dalej stwierdza, że ​​Francja obecnie zabija i torturuje malijskich muzułmanów, opisując swoją politykę jako „terrorystyczną” i „rasistowską”. Być może najbardziej niepokojącym stwierdzeniem listu jest ostrzeżenie: „Żądamy natychmiastowego zaprzestania kampanii wojskowej w Mali, w przeciwnym razie narazilibyście się na gniew ludzi, którzy kochają śmierć tak samo jak wy kochacie życie”.

W ciągu czterech dni od otrzymania listu ambasada francuska zgłosiła go władzom Kataru 7 marca, ale odmówiła publicznego komentarza.

Aresztowanie, zatrzymanie i zwolnienie

W ciągu kilku tygodni po dostarczeniu listu al-Matroushi otrzymał wiele telefonów od urzędników państwowych, wypytujących go o jego aktywizm i ostatnie działania; został wezwany do stawienia się na przesłuchanie przez władze, ale odmówił. 22 marca zarówno al-Matroushi, jak i al-Baker zostali aresztowani przez ubranych po cywilnemu funkcjonariuszy w drodze powrotnej z rodzinnej wycieczki w Mesaied (około 30 mil na południe od Doha).

Obaj mężczyźni byli przetrzymywani w izolatce bez oficjalnego postawienia zarzutów i zostali ponownie przesłuchani w sprawie charakteru listu. Sułtan al-Khalaifi , inny aktywista, bronił listu, mówiąc, że „list, który wysłaliśmy do ambasady francuskiej, nie zawierał żadnej groźby. To była rada”. Al-Khalaifi był wcześniej powiązany z Alkaramą po jego aresztowaniu w 2011 roku przez władze Kataru.

Po licznych apelach i petycjach wysłanych przez Amnesty International i inne organizacje broniące praw człowieka, obaj mężczyźni zostali zwolnieni 18 kwietnia, ale objęto ich zakazem podróżowania. Al-Matroushi poprosił później o pozwolenie na wyjazd do Egiptu w celu kontynuowania nauki, które zostało przyznane.

Kontrowersje i powiązania z ekstremizmem

Bliski współpracownik Al-Matroushiego, al-Baker, był powiązany z dwoma wskazanymi przez USA finansistami Al-Kaidy i rzekomą organizacją charytatywną, która służyła jako mechanizm zbierania funduszy dla Frontu Al-Nusra (oddział Al-Kaidy w Syrii).

Pomimo rzekomego zakazu podróżowania, Al-Baker pojawia się na filmie przedstawiającym transport pomocy do Syrii w 2014 r . Wideo promuje Madad Ahl al-Sham, prezentując zbiórki i dostawy przeznaczone dla Syrii. Madad Ahl al-Sham był otwarcie wspierany przez bojowników Nusra Front, a także oficjalne konta grupy w mediach społecznościowych.

Al-Baker zamieścił również na swoim koncie na Twitterze numery telefonów Saad bin Sa'ad al-Ka'abi i Abd al-Latif bin 'Abdullah al-Kawari . Zarówno al-Ka'abi, jak i al-Kawari zostali uznani za finansistów i pośredników Al-Kaidy w 2015 roku.

Ponadto Al-Matroushi jest powiązany z Alkaramą, która opowiadała się za Matroushim podczas jego zatrzymania przez władze. Sama organizacja została uznana przez Zjednoczone Emiraty Arabskie za podmiot terrorystyczny, a dwóch z jej trzech członków założycieli, Abdel Rahman al-Nuaymi i Abdul Wahab al-Humayqani, zostało uznanych przez rząd Stanów Zjednoczonych za finansistów terroru w 2013 roku. Co więcej, dyrektor prawny Alkaramy, Rachid Mesli, został aresztowany we Włoszech 19 sierpnia 2015 r. na podstawie algierskiego nakazu wydanego przez Interpol za jego powiązania z Islamskim Frontem Ocalenia .