Andrew Earles w Gimme Indie Rock: 500 Essential American Underground Rock Albums 1981-1996 napisał, że album „dosłownie miał potencjał zniszczenia głośników i systemów stereo, które nie były gotowe na absurdalnie niskie i paskudne częstotliwości, które można znaleźć w niektórych [tych] piosenkach. ”.