Pieprzyć de Boere'a

Pieprzyć de Boere'a
Peter Brotzmann Fuck de Boere.jpg
Album na żywo autorstwa
Wydany 2001
Nagrany 24 marca 1968; 22 marca 1970
Lokal Frankfurt Jazz Festival, Frankfurt, Niemcy
Gatunek muzyczny Wolny jazz
Długość 54 : 07
Etykieta
Atawistyczne ALP211CD
Producent Johna Corbetta
Chronologia Petera Brötzmanna

Jak deszcz (2001)

Kurwa de Boere (2001)

Zorganizowany chaos (2002)

Fuck de Boere: Dedicated to Johnny Dyani to koncertowy album saksofonisty Petera Brötzmanna , zawierający dwa utwory nagrane podczas Frankfurt Jazz Festival we Frankfurcie w Niemczech. Pierwszy utwór, „Machine Gun”, został nagrany 24 marca 1968 roku, kilka miesięcy przed nagraniem studyjnym, które zaowocowało albumem o tej samej nazwie , i zawiera Brötzmanna z saksofonistami Willemem Breukerem , Gerdem Dudkiem i Evanem Parkerem , pianistą Fredem Vanem Hove , basiści Buschi Niebergall i Peter Kowald oraz perkusiści Han Bennink i Sven-Åke Johansson . W drugim utworze tytułowym, nagranym 22 marca 1970 roku, do Brötzmanna dołączają Breuker i Parker na saksofonie, Niebergall, Malcolm Griffiths, Paul Rutherford i Willem Van Manen na puzonie, Van Hove na fortepianie i organach, Derek Bailey na gitara i Bennink na perkusji. Album został wydany w 2001 roku przez Atavistic Records jako część ich Unheard Music Series . Album jest poświęcony południowoafrykańskiemu basiscie Johnny'emu Dyani , który według Brötzmanna często krzyczał „Fuck de boere !” podczas dyskusji o życiu w czasach apartheidu.

Utwór 1 znalazł się na kompilacji The Complete Machine Gun Sessions z 2007 roku .

Przyjęcie

Profesjonalne oceny
Przejrzyj wyniki
Źródło Ocena
AllMusic
The Penguin Przewodnik po jazzie
Tom Hull – w sieci B

W recenzji dla AllMusic Ian Trumbull napisał: „Niecałe 55 minut na cały album iz pewnością jest po prostu oszałamiający”.

Autorzy The Penguin Guide to Jazz Recordings nazwali utwór tytułowy „typowo ekstrawaganckim dziełem… które niesie wszystko przed sobą, puzony i saksofony robiące zamieszanie na stosunkowo rzadkim podkładie”.

Pisząc dla All About Jazz , Ludwig vanTrikt nazwał album „w równym stopniu uzasadnioną polityczną diatrybą i historycznym reliktem rozkwitającej wówczas europejskiej sceny wyrzutków” i skomentował: „oba utwory oferują bezkompromisową mieszankę free jazzu, której brakuje skupienia i różnorodności Brötzmanna. następna praca". Derek Taylor z AAJ opisał termin „de Boere” jako „archetyp dla każdego podmiotu lub grupy, która stara się zdusić i podporządkować sobie wolność innych” i zauważył: „Agresywna zadziorność tkwiąca w tej muzyce jest bezpośrednią odpowiedzią i zniewagą każdemu takiemu podżegaczowi ucisku”. Doszedł do wniosku: „ta muzyka wciąż ma okrutny kęs i może zranić uszy tak łatwo, jak wszystko, co ma ułamek jej wieku”.

Jeśli chodzi o fakt, że muzyka została wydana dziesiątki lat po jej nagraniu, S. Victor Aaron z Something Else! zasugerował: „Może czuli, że publiczność nie była gotowa na tak radykalną muzykę. Teraz, ponad czterdzieści lat później, nie jestem pewien, czy publiczność kiedykolwiek byłaby na to wystarczająco przygotowana”.

W artykule na temat „antyfaszystowskich hymnów” Stewart Smith z The Quietus opisał album jako „jedno z najpotężniejszych politycznych oświadczeń europejskiego free jazzu” i stwierdził, że w drugim utworze „rogi wyją jak przemysłowe zawory parowe, ”, po czym „gitara Baileya brzęczy jak rój cyborgów”.

Wykaz utworów

Złożony przez Petera Brötzmanna.

  1. „Karabin maszynowy” – 17:34
  2. „Fuck de Boere (dedykowany Johnny'emu Dyani)” - 36:33

Personel