Pożar działu spedycji Rockwood & Company

Współrzędne :

Na zewnątrz działu wysyłkowego, 1918 r

12 maja 1919 roku wybuchł pożar w dziale wysyłki kompleksu fabryki czekolady Rockwood & Company przy Flushing Avenue na Brooklynie. Podejrzewa się, że około godziny 1 w nocy materiały i produkty składowane na drugim piętrze wydziału zapaliły się w wyniku samozapłonu . Straż pożarna w Nowym Jorku nie była w stanie uratować budynku, ale zapobiegła rozprzestrzenieniu się ognia na resztę zakładu. Woda gaśnicza wypłukała mieszaninę stopionej czekolady i masła na sąsiednie ulice, gdzie zablokowała kanały burzowe i spowodowała powódź wystarczającą do „uniesienia łodzi wiosłowej na dwie przecznice”. Miejscowe dzieci stłoczyły się na miejscu, aby spróbować mieszanki. Pożar został ugaszony około godziny 11 i spowodował szkody przekraczające 75 000 USD (równowartość 1 172 217 USD w 2021 r.).

Opis

Przód głównego zakładu, 1918 r

Rockwood & Company , producenci wyrobów czekoladowych, założyli fabrykę na Brooklynie w 1910 roku w bloku 1874 ograniczonym przez Flushing Avenue od północy, Park Avenue od południa, Waverley Avenue od zachodu i Washington Avenue od wschodu. Główna fabryka znajdowała się na pierzei Park Avenue, a firma stopniowo przejmowała resztę bloku, włączając istniejące obiekty zbudowane dla hurtowni spożywczych Braci Van Glahn. Do 1919 roku dział wysyłkowy zakładu, obsługujący przychodzące surowce i wychodzące wyroby, znajdował się w kierunku północnym, Flushing Avenue, na końcu bloku.

Zachowane elementy fabryki zostały pierwotnie wpisane do Krajowego Rejestru Miejsc Historycznych jako część historycznej dzielnicy Rockwood Chocolate Factory , ale obecnie stanowią część historycznej dzielnicy przemysłowej Wallabout .

Ogień

Surowe kakao dostarczane w jutowych workach, 1918. Na ścianie wisi plakat „Zapobiegaj pożarom… bądź ostrożny”.

Tuż po pierwszej w nocy 12 maja 1919 r. stróż fabryki zauważył dym na drugim piętrze działu wysyłkowego i śledząc jego źródło, odkrył pożar. Dział przechowywał duże ilości ziaren kakaowych i gotowych batonów czekoladowych w jutowych workach i później sądzono, że samozapłon tych materiałów. Stróż zaalarmował straż pożarną Nowego Jorku za pomocą alarmu w budynku, a ekipy z pobliskiej remizy były na miejscu w ciągu kilku minut.

Zastępca szefa straży pożarnej Fred W. Gooderson pojawił się wkrótce po pierwszym alarmie i zwiększył zasoby reagowania, ogłaszając najpierw pożar z dwoma, a następnie z trzema alarmami . Wkrótce po ogłoszeniu trzech alarmów zastępca szefa straży pożarnej John O'Hara przybył na miejsce zdarzenia i objął dowództwo. W pożarze uczestniczyli również zastępca komisarza ds. Straży pożarnej William F. Thompson i prezes Rockwood & Company William T. Jones. Załogi reagujące obejmowały silnik 209, silnik 211, ciężarówkę 102 i ciężarówkę 103 straży pożarnej.

Powódź

Pakowanie wyrobów gotowych, 1918 r

Ogień rozprzestrzenił się na trzecie piętro działu wysyłkowego, w którym przechowywano surowce, w tym kakao i masło. Woda gaśnicza wypłukała mieszaninę tego materiału i stopionej czekolady na Flushing Avenue. Cukier i masło oddzieliły się od mieszanki i utworzyły skorupę, która zablokowała uliczne kanały burzowe, prowadząc do powodzi. Mieszanina stała się tłusta i śliska po ostygnięciu, co utrudniało ruchy strażaków.

Waverley Avenue została opisana we współczesnym raporcie Standard Union jako pokryta masłem i czekoladą. Raport w Brooklyn Daily Eagle opisał „ocean krówek… zalewający ulicę… jak lawa” i zauważył, że był wystarczająco głęboki, aby „pływać łodzią wiosłową przez dwie przecznice wzdłuż Flushing Avenue”. Powódź przyciągnęła „tysiąc jeden” miejscowych dzieci, które chciały skosztować mieszanki. Policja początkowo nie próbowała ich zatrzymać, ale około godziny po ich przybyciu funkcjonariusze wagarowiczów zaczęli zbierać dzieci, aby zawieźć je do szkół.

Strażacy uznali, że działu spedycji nie da się uratować i skoncentrowali swoje wysiłki na ochronie sąsiednich budynków. Udało im się zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia, a pożar został prawie ugaszony do godziny 11:00. Następnie na miejscu pozostał zastęp strażaków, który wypompowywał wodę z piwnicy budynku. Zespół sprzątający ulice Nowego Jorku, wspomagany przez wydział kanalizacji, usunął czekoladę i masło z pobliskich ulic.

Główna część fabryki czekolady nie została naruszona, ale dział wysyłkowy został całkowicie zniszczony. Współczesne raporty oszacowały szkody na co najmniej 75 000 USD (równowartość 1 172 217 USD w 2021 r.) Lub 100 000 USD (równowartość 1 562 956 USD w 2021 r.).