Podrabiane leki w internecie

Internetowa dystrybucja podrabianych leków rozwijała się w ostatnich dziesięcioleciach. Główną przyczyną tego zjawiska jest rola Internetu jako nieuregulowanego rynku leków, aw szczególności skuteczność „ spamu ” jako narzędzia reklamy i promocji tych produktów. Strony internetowe i media społecznościowe to nowe potężne narzędzia, które zorganizowane grupy przestępcze mogą wykorzystywać do prowadzenia nielegalnej działalności. Rozprzestrzenianie się tego pojawiającego się zagrożenia na całym świecie stwarza bardzo duże zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa nieświadomych konsumentów.

Definicja

Dwa opakowania leków wydają się być identyczne w normalnym świetle
Selektywna długość fali UV identyfikuje fałszywe opakowanie po lewej stronie

W dniu 29 maja 2017 r. Światowe Zgromadzenie Zdrowia, którego gospodarzem była Światowa Organizacja Zdrowia, zgodziło się na stosowanie terminu „produkty medyczne niespełniające norm i sfałszowane (SF)” we wszystkich przyszłych dokumentach dotyczących produktów niespełniających norm, fałszywych, sfałszowanych, fałszywie- etykietowanych i podrabianych produktów medycznych (SSFFC). Zgodnie z tą definicją podrobiony lek to sfałszowany produkt farmaceutyczny. Unika się terminu „podróbki”, ponieważ jest to związane raczej z prawami własności intelektualnej niż ze zdrowiem publicznym. Znaczenie związane z „podrabianymi lekami” obejmuje różne przypadki, które można przypisać celowemu powielaniu produktu lub części produktu bez pozwolenia.

Rola Internetu

Internet radykalnie zmienił podejście do handlu, radykalnie modyfikując także nastawienie kupujących do zakupu towarów w ogóle. Badania wykazały, że używanie komputera do wypełniania recept online i korzystanie z internetowych grup czatu w celu zdobywania wiedzy na tematy zdrowotne są silnymi niezależnymi predyktorami importu leków na receptę z zagranicy przez konsumentów ze Stanów Zjednoczonych.

  • Niskie ceny są często głównym powodem decyzji zakupowych konsumentów;
  • Niemniej jednak w konkretnym przypadku leków poziom anonimowości zapewniany przez Internet jest kolejnym motywem skłaniającym konsumentów do preferowania konsumentów internetowych (tj. osób cierpiących na choroby uważane za tabu, takie jak choroby seksualne lub psychiczne);
  • Praktyczna wygoda to kolejny dobry powód: farmaceutyki są dostarczane bezpośrednio do konsumenta;
  • Konsumenci mogą również znaleźć w Internecie szerszą gamę produktów, które nie zawsze są dopuszczone w ich krajach ( nielegalne leki ).

Jeśli z jednej strony Internet stworzył nowe możliwości dla konsumentów , to z drugiej strony stanowi on nowe potężne narzędzie, które zorganizowani przestępcy mogą wykorzystać do prowadzenia nielegalnej działalności. Dzięki Internetowi przestępcy znaleźli rozwijający się rynek, który można wykorzystać na wiele różnych sposobów, aby skorzystać z niemal nieograniczonych możliwości oferowanych przez cyberprzestrzeń . W ostatnich latach fałszerze wykorzystywali Internet jako ważny kanał oferowania podrabianych leków zarówno na poziomie hurtowym, jak i detalicznym, często tworząc niezależny proces dystrybucji skierowany bezpośrednio do dystrybutorów i użytkowników końcowych.

W sprzedaży hurtowej fałszerz może wykorzystywać ciągłe poszukiwanie przez dystrybutorów tanich produktów, aby zmaksymalizować zysk. Jeśli chodzi o detaliczny , fałszerze oszukują konsumentów zarówno niskimi cenami, jak i wysyłaniem ciągłego strumienia spamu na ich skrzynki pocztowe. Oczywiste jest, że rozwój nowych technologii komunikacyjnych i możliwość wykorzystania ogromnego rynku internetowego, niechętnie sprzyja nielegalnym działaniom.

E-apteki

Przeglądając Internet łatwo trafić na apteki internetowe , które działają zgodnie z regulaminem i przejrzyście. Dla nich przestępcy to surowi, pozbawieni skrupułów konkurenci, którzy reklamują podrobione leki i narażają na szwank reputację wszystkich aptek internetowych, które działają uczciwie. Jednak Internet odgrywa obecnie znaczącą rolę w światowym rozpowszechnianiu podrabianych produktów farmaceutycznych. Aby wesprzeć działalność legalnych aptek internetowych, niektóre instytucje (np. w USA) opracowały system akredytacji zarówno dla aptek internetowych powiązanych terytorialnie, jak i dla tych działających wyłącznie przez Internet. Główne ograniczenia dotyczące tych systemów to: oficjalne pieczęcie tych instytucji, które mają być umieszczane na stronach internetowych aptek jako gwarancja, mogą być z grubsza imitowane; instytucje te działają na poziomie krajowym i ze względu na odmienne przepisy krajowe poszczególnych krajów trudno jest którejkolwiek z nich udzielić klientom rzetelnych informacji na temat jakości farmaceutyków dostępnych w Internecie.

Przedstawiono teraz przegląd różnych typologii nielegalnych aptek internetowych, skupiając się głównie na nieuczciwych i fałszywych aptekach internetowych. Nieuczciwe e-apteki to takie, które nie przestrzegają przyjętych standardów medycyny i/lub praktyki farmaceutycznej, w tym norm bezpieczeństwa, naruszając w ten sposób przepisy, oraz te, które angażują się w oszukańcze i oszukańcze praktyki biznesowe. Sprzedają podrabiane leki za pośrednictwem stron internetowych zaprojektowanych ad hoc, które udają autentyczność i często zawierają funkcje mające na celu naśladowanie legalnych. Nie należy lekceważyć wpływu nielegalnych e-aptek: epidemiologia ścieków wykazała, że ​​ponad 60% syldenafilu spożywanego w Holandii pochodziło z nielegalnych źródeł. Wydaje się, że konsumenci nadal nie są w stanie pojąć zagrożeń związanych z tym konkretnym zagadnieniem. Dzieje się tak również dlatego, że kwestia internetowej sprzedaży podrabianych leków wydaje się nie być należycie traktowana przez media. Z drugiej strony, poprzez fałszywe e-apteki, cyberprzestępcy tak naprawdę nie sprzedają leków, a jedynie wykorzystują je jako przynętę do oszukania kupujących online, jak w przypadku kradzieży tożsamości i klonowania kart kredytowych . Schemat zakłada pajęczynę składającą się z wielu stron internetowych, których celem jest przyciągnięcie ofiar. Celem jest zainfekowanie komputerów tych ostatnich wirusem w celu kradzieży cennych danych.

Oba typy oszukańczych e-aptek – nieuczciwe i fałszywe – są często skutecznie promowane za pomocą wiadomości spamowych, które działają jeszcze lepiej w czasach kryzysu zdrowotnego, kiedy ludzie wpadają w szał na punkcie niektórych rodzajów leków i kiedy następuje fala cyberprzestępców chcą zarobić na pandemii.

Oszukańcze strategie i narzędzia stosowane przez przestępców

Eksploatacja Internetu przez przestępców spowodowała rozprzestrzenianie się niekontrolowanych i niezweryfikowanych informacji oraz produktów. Na przykład wyszukiwarki internetowe niechętnie przyczyniają się do utrzymania nielegalnych e-aptek w biznesie. Walka z nieuczciwymi i fałszywymi aptekami internetowymi wymaga połączonych wysiłków na różnych poziomach.

Oprócz wspomnianych już „czynników atrakcyjnych”. takich jak niższe ceny i anonimowość, fałszerze stosują również różne metody oszukiwania, które opierają się na fakcie, że potencjalni nabywcy nigdy nie będą mieli możliwości zweryfikowania autentyczności tego, co jest prezentowane na fałszywej stronie internetowej. Jednym z takich elementów są logotypy prawdziwych aptek internetowych lub pieczęć aprobaty organów kontrolnych. Ponadto, aby uspokoić potencjalnych konsumentów, bardzo często wymagana jest recepta lekarska, jako warunek zakupu leków online. Dzięki tym strategiom zjawisko podrabianych leków sprzedawanych przez Internet coraz bardziej się nasila. Według EAASM (Europejskiego Sojuszu na rzecz Dostępu do Bezpiecznych Leków) w 6 przypadkach na 10 leki kupione przez Internet okazały się podróbkami.

Współpraca międzynarodowa

Wraz z rozpoczęciem Operacji Pangea w 2008 roku, po raz pierwszy nielegalne apteki internetowe zostały zaatakowane na poziomie międzynarodowym. W szczególności celem operacji były trzy główne komponenty wykorzystywane przez nielegalne strony internetowe: ISP ( dostawca usług internetowych ), systemy płatności i usługa dostawy. Z biegiem lat operacja nabrała znacznego rozmachu, ponieważ liczba uczestniczących krajów wzrosła z 10 do ponad 80 w 2011 roku. Cztery operacje przeprowadzone przez Pangea w latach 2008-2011 doprowadziły do ​​stale rosnącej liczby aresztowań i konfiskat na całym świecie. W 2011 r. Pangea IV była największą operacją tego rodzaju, w której uczestniczyło 165 agencji i która doprowadziła do zajęcia 2,4 mln nielegalnych i podrobionych tabletek pochodzących z 43 krajów; zamknięcie 13 500 stron internetowych i sprawdzenie 45 000 paczek.

Dzięki niemal nieograniczonym możliwościom, jakie daje cyberprzestrzeń, zakup farmaceutyków przez Internet jest łatwy, wręcz przeciwnie, prześledzenie poszczególnych faz łańcucha dystrybucji może być trudne. Z tego powodu niezbędna staje się współpraca między różnymi organami ścigania w różnych krajach.

Rola spamu

Innym ciekawym elementem, który należy przeanalizować, jest rola spamu, aby pokazać, w jaki sposób przestępcy są w stanie zwiększyć prawdopodobieństwo powodzenia swoich oszukańczych działań poprzez dotarcie do większej liczby potencjalnych ofiar i reklamowanie swoich produktów. Termin spam jest używany do opisania nadużyć systemów przesyłania wiadomości elektronicznych w celu masowego wysyłania niechcianych wiadomości masowych. Termin niezamówiony odnosi się do faktu, że wiadomość jest wysyłana bez możliwej do zweryfikowania zgody udzielonej przez odbiorcę. Wiadomość jest uważana za masową, gdy jest wysyłana jako część większego zbioru wiadomości, z których wszystkie mają identyczną treść. Spam to problem zgody, a nie treści . Jest to istotny element, który należy wziąć pod uwagę, gdyż próby regulowania treści wiadomości e-mail mogą przyczynić się do podważenia wolności słowa zamiast skutecznej walki ze zjawiskiem spamowania. Od 92% do 96% wiadomości e-mail otrzymywanych przez większość organizacji to spam. Ilość spamu na całym świecie sięga około 250 miliardów wiadomości dziennie, czyli prawie 40 spamowych wiadomości e-mail dziennie na każdą kobietę, mężczyznę i dziecko na świecie. Ponieważ jest to tani i anonimowy sposób promowania produktów w Internecie, a także umożliwia dotarcie do dużej liczby osób na całym świecie, spamowanie jest bardzo potężnym narzędziem reklamowym. Jest to zatem jeden z ulubionych sposobów wykorzystywanych przez przestępczość zorganizowaną do reklamowania swojej nielegalnej działalności i nielegalnych produktów.

Internetowy handel podrobionymi lekami nie wymyka się tej regule, a leki należą z pewnością do najczęściej spamowanych produktów internetowych. W szczególności w niektórych przypadkach spamerzy szczególnie łatwo wykorzystują słabości konsumentów. Przedstawiono niektóre kroki podejmowane przez przestępczość zorganizowaną w celu skutecznego działania.

  • Gdy spamerzy zdecydują, jaki produkt chcą nielegalnie reklamować – tj. lek lub serię leków – kolejnym krokiem jest zawarcie umowy ze stroną internetową zajmującą się tego typu lekami. Listy z adresami e-mail, które mają być używane jako odbiorcy spamu, są często sprzedawane między crackerami a spamerami. Takie listy zawierają miliony adresów e-mail, z których większość jest zweryfikowana i wiadomo, że działają.
  • Aby uniknąć filtrów antyspamowych , opartych na liście „brudnych słów”, niechciane e-maile dotyczące leków mogą zawierać po prostu obraz. Ponieważ filtry mają również chronić przed pewnymi typami obrazów, spamerzy nauczyli się, jak tworzyć obrazy, które nie są wysyłane jako JPEG lub podobne, dzięki czemu ponownie mogą uniknąć filtrów.
  • W ostatnim kroku spamer potrzebuje tylko oprogramowania przeznaczonego do masowego wysyłania e-maili (np. Dark Mailer )

W ostatnich latach kilka firm rozstrzygnęło szereg postępowań przeciwko spamerom. Podejmowane różne „wspólne działania” są ważnym dowodem determinacji sektora prywatnego do zaprzestania niewłaściwego wykorzystywania Internetu do celów niezgodnych z prawem, niemniej istnieją tysiące innych mniejszych firm zajmujących się na co dzień spamowaniem, które nie są w stanie dysponować taką ilością zasobów technologicznych, finansowych i ludzkich, aby zaangażować się w taką walkę.

Udział przestępczości zorganizowanej

Zainteresowanie przestępczości zorganizowanej nielegalnym handlem podrabianymi lekami wyraźnie pokazują liczby. Na przykład pigułka ecstasy kosztuje od 0,20 do 0,30 euro i zazwyczaj kosztuje 5 euro. Pigułka Viagra kosztuje około 0,15 euro i jest sprzedawana za pośrednictwem nielegalnej strony internetowej za około 8 do 10 euro. Kilogram podrobionych tabletek Viagry (1700 sztuk) kosztuje 255 euro, a wartość detaliczna waha się od 13 600 do 17 000 euro.

Przestępczość zorganizowana jest bardzo zaangażowana w działalność wielu nieuczciwych i fałszywych e-aptek w całym Internecie, również poprzez działalność spamerską. Spamowanie jest zwykle częścią szerszego planu przestępczego: spam jest potężnym narzędziem reklamowym, dlatego zorganizowani przestępcy wykorzystują go do rozszerzenia swojego rynku. Pod tym względem przestępczość zorganizowaną można raczej postrzegać jako prawdziwe nielegalne przedsięwzięcie, w którym spamerzy pełnią rolę swego rodzaju działu reklamy.

Operacje przestępcze w Internecie są wyraźnie ułatwione przez fakt, że rzeczywiście łatwo jest zarejestrować nazwę domeny i założyć stronę internetową w jednym kraju, stworzyć back office w innym i zainstalować sklep internetowy w kraju trzecim, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że wiele grup przestępczych działających na poziomie ponadnarodowym ma już nawiązane sojusze i działa w kilku krajach. Po uruchomieniu sklepu internetowego równie dobrze mógłby on kierować płatności do czwartego kraju i ewentualnie inwestować zyski w raju podatkowym. Ponadto bardzo często w celu dalszego zdezorientowania śledczych pieniądze są przelewane między łańcuchami kont bankowych, tworząc zasłonę dymną utrudniającą dochodzenie.

Zobacz też

Linki zewnętrzne