Psy uliczne w Bukareszcie
W Bukareszcie – stolicy Rumunii – problem bezpańskich psów ( po rumuńsku maidanezi ) jest uznawany od dziesięcioleci. Liczba bezpańskich psów drastycznie spadła od 2014 roku, po śmierci czteroletniego dziecka, które zostało zaatakowane przez psa. W 2015 r. Urząd Miasta Bukaresztu stwierdził, że między październikiem 2013 r. a styczniem 2015 r. Schwytano ponad 51 200 bezpańskich psów, z czego ponad połowa została poddana eutanazji, około 23 000 zostało adoptowanych, a 2 000 nadal przebywa w schroniskach gminnych. Kwestia ta była przedmiotem gorących dyskusji nie tylko w Bukareszcie, ale także w skali całego kraju.
Tło
Problem powstał w wyniku systematyzacji , polityki narzuconej przez reżim komunistyczny , który rządził Rumunią przez dziesięciolecia. Systematyzacja zmusiła ludzi do przeprowadzki do bloków i porzucenia swoich psów.
Problem nasilił się w 2004 r., kiedy uchylono ramy prawne zezwalające na eutanazję nieodebranych bezpańskich psów.
W dniu 10 września 2013 r. parlament Rumunii bezwzględną większością głosów zatwierdził ustawę o eutanazji bezpańskich psów.
W dniu 24 września 2013 r. Trybunał Konstytucyjny Rumunii uznał ustawę za zgodną z konstytucją Rumunii .
W dniu 25 września 2013 r. Prezydent Rumunii Traian Băsescu podpisał ustawę o eutanazji bezpańskich psów.
Przed 25 września 2013 r. (źródło ? Ustawodawstwo z 2001 r. zezwala na eutanazję) (patrz poniżej ) ramy prawne Rumunii nie zezwalały na eutanazję nieodebranych bezpańskich psów. Standardowa procedura stanowiła, że bezpańskie psy miały być wychwytywane przez funkcjonariusza ds. kontroli zwierząt. Psy byłyby następnie zabierane do schronisk dla zwierząt prowadzonych niezależnie przez organizacje pozarządowe zajmujące się prawami zwierząt. W schronisku psy miały zostać wysterylizowane i – jeśli nikt ich legalnie nie adoptował – miały zostać wyrzucone na ulicę lub wysłane za granicę do adopcji.
Incydenty
Do połowy 2010 roku pogryzienia przez psy występowały regularnie w wyniku sytuacji bezpańskich psów. Tylko w 2012 roku w Bukareszcie psy pogryzły 16 192 osoby. Spośród nich 3300 to dzieci.
Co najmniej trzy zgony miały miejsce w Bukareszcie w wyniku pogryzienia obywateli przez sfory psów. Ci, którzy zginęli, byli albo starcami, albo dziećmi.
Kwestia bezpańskich psów zwróciła międzynarodową uwagę w 2006 roku, kiedy obywatel Japonii został pogryziony przez psy na Placu Zwycięstwa . Mężczyzna zmarł w wyniku wstrząsu krwotocznego spowodowanego jednym z wielu ugryzień psa, który przeciął tętnicę. Pies, który był zdecydowany ugryźć mężczyznę, został adoptowany przez niemiecką rodzinę i zmarł ze starości w kwietniu 2013 roku.
W styczniu 2011 r. pies śmiertelnie ugryzł Rumunkę. Zmarła w wyniku wstrząsu krwotocznego, również spowodowanego ukąszeniem przez psa, który przeciął tętnicę.
Śmierć Ionuț Anghela
Sytuacja uległa gwałtownej eskalacji 2 września 2013 r., kiedy czteroletni chłopiec został zaatakowany przez bezpańskiego psa w pobliżu parku w Bukareszcie. Wydarzenie wywołało natychmiastowe oburzenie w rumuńskim społeczeństwie. Jego śmierć doprowadziła do szeregu zmian w ramach prawnych, które umożliwiły łatwiejszą eutanazję bezpańskich psów.
Dziecko bawiło się razem ze swoim sześcioletnim bratem, z dala od dorosłych. Dwójka dzieci bawiła się w pobliżu prywatnej posesji, kiedy stado psów nagle zaatakowało chłopca. Ponieważ w pobliżu nie było dorosłych, jego sześcioletni brat uciekł po pomoc do babci (kobieta się nimi opiekowała). Zanim babcia wraz z policją przybyła na miejsce zdarzenia , chłopiec został znaleziony martwy i zniekształcony w krzakach.
Dwa dni później ujawniono, że pies, który ugryzł dziecko, został zarejestrowany w organizacji pozarządowej zajmującej się prawami zwierząt.
Reakcje na jego śmierć były niemal jednogłośnie szokiem. Wypadek był wymieniany jako najświeższa wiadomość na kanałach informacyjnych w Rumunii przez wiele dni. Organizowano protesty – zarówno za, jak i przeciw ustawom o eutanazji bezpańskich psów. Po incydencie z okaleczeniem zgłoszono makabryczne akty odwetowe wobec bezpańskich psów – w tym oszpecenie i spalenie szczeniąt na śmierć.
Ówczesny prezydent Rumunii Traian Băsescu wezwał ustawodawcę do pilnego ustanowienia zbioru ustaw. Premier Rumunii oświadczył, że poprze ustawę o eutanazji bezpańskich psów. W wyniku śmierci wszczęto śledztwo; winni uznani przez sąd będą ukarani zgodnie z prawem karnym .
Uwikłanie
Kwestia bezpańskich psów w Bukareszcie ma wiele stron, z których każda jest zainteresowana tą kwestią.
Asociația Cuțu Cuțu
Asociația Cuțu Cuțu (dosłownie przetłumaczone na język angielski Doggie Doggie Association ) to rumuńska organizacja pozarządowa , która koncentruje się na prawach zwierząt , a dokładniej na bezpańskich psach . Została założona w 2002 roku i lobbuje przeciwko eutanazji i innym prawom dotyczącym bezpańskich psów . Powstał jako odpowiedź na bezpańskimi psami.
We wrześniu 2013 roku incydent dotyczący ugryzienia przez bezpańskiego psa, który doprowadził do śmierci czteroletniego chłopca, zwrócił uwagę ACC na krajowe i międzynarodowe media.
Spór
W dniu 4 maja 2012 r. Cuțu Cuțu wydał komunikat prasowy , który został oznaczony jako „szokujący”, „straszny” i został powiązany z Reductio ad Hitlerum przez rumuńskie środki masowego przekazu i blogerów. W komunikacie prasowym porównano schroniska dla psów z nazistowskimi obozami koncentracyjnymi. Dwa dni po komunikacie prasowym stowarzyszenie wydało kolejne oświadczenie prasowe, w którym wspomniano, że nie są antysemitami i mają „mnóstwo rumuńskich żydowskich przyjaciół”. Ponadto wspomniano, że chcieli zwrócić uwagę na to, że władze traktują psy tak, jak traktowano Żydów w 1940 r.
Krajowa Rada ds. Zwalczania Dyskryminacji ( CNCD ) zobowiązała się do wszczęcia dochodzenia.
r ., szef gminy Bukareszt Sorin Oprescu odwołał oskarżenia. Powiedział, że jego celem jest sterylizacja bezpańskich psów i zabieranie ich z ulic. Media pozytywnie odniosły się do jego wypowiedzi.
Vier Pfoten
Vier Pfoten ( w języku angielskim Four Paws ) – międzynarodowa organizacja zajmująca się dobrostanem zwierząt – od wielu lat aktywnie angażuje się w lobbowanie na rzecz poprawy dobrostanu zwierząt w Rumunii i prowadzi projekty CNR (schwytanie, wykastrowanie, wypuszczenie) w celu zarządzania populacją bezpańskich zwierząt w humanitarny i skuteczny sposób współpracy z gminami w całej Rumunii, a także wspieranie schroniska Speranta (schronisko dla 500 uratowanych bezpańskich psów) w pobliżu Bukaresztu.
BBFWPA
Pierwszy list został wysłany w ustawie o eutanazji bezpańskich psów. Uznała projekt za „projekt systematycznej eksterminacji”. Ponadto Bardot zaapelował do „większości” o znalezienie „rozwiązania zatwierdzonego przez Unię Europejską, której Rumunia jest częścią od 2007 roku”. Treść listu została przyjęta w Rumunii z krytyką i sceptycyzmem. Prezydent Rumunii odpowiedział, mówiąc, że „Brigitte Bardot była piękna za panowania królów Francji”.
Drugi później adresowany był do „prezydenta nieszczęsnego narodu rumuńskiego”. Bardot stwierdził, że prezydent Rumunii jest „następcą Nicolae Ceaușescu”. W liście pytała, „gdzie są pieniądze z Komisji Europejskiej” i „gdzie jest 3,42 miliona zaszczepionych psów”. Bardot powiedział, że „psy płacą życiem w wyniku skorumpowanego zarządzania”. Zakończyła list stwierdzeniem, że ma „miłe wspomnienia z Rumunii”, ale „obecnie porównuje ją do piekła”.