Ram Bahadur Bomjon

Ram Bahadur Bomjon
राम बहादुर बामजान
Urodzić się
Narodowość nepalski
Inne nazwy Palden Dorje
Znany z Chłopiec Buddy
Rodzice
  • Bir Bahadur Tamang
  • Maya Devi Tamang

Ram Bahadur Bomjon ( sanskryt : राम बहादुर बम्जन ) urodzony ok. 1990 , czasami pisane jako Bomjan , Banjan lub Bamjan ), wcześniej znany jako Palden Dorje (jego monastyczne imię) jest kontrowersyjnym ascetą z Ratanapuri w dystrykcie Bara w Nepalu, który zyskał powszechną uwagę i popularność w mediach z powodu postrzeganych podobieństw do Gautamy Buddy , prowadząc do twierdzi , że jest reinkarnacją Budda Gautamy .

Detale

W maju 2005 roku 15-letni Bomjon opuścił swój dom w pobliżu granicy z Indiami po śnie, w którym ukazał mu się bóg i kazał mu to zrobić, i usiadł wśród korzeni drzewa figowego, aby medytować. Twierdzenia sugerują, że przez 10 miesięcy rzadko mówił, pił, jadł, a nawet się nie ruszał. Tysiące, jeśli nie setki tysięcy ludzi odwiedziło to miejsce, aby zobaczyć chłopca nieruchomego przez wiele godzin, dni lub, jak głosiły plotki, nawet miesięcy, lub przybyło w oddaniu możliwości wystąpienia ważnego wydarzenia duchowego. W wyniku niektórych z tych twierdzeń wyznawcy Bomjona uważają, że jest on inkarnacją historycznego Buddy , Gautama. Bomjon odrzucił wszelkie takie porównania, mówiąc: „Powiedz ludziom, żeby nie nazywali mnie Buddą. Obecnie nie mam energii Buddy. Jestem na poziomie rinpocze . Mahiswor Raj Bajracharya, przewodniczący Rady Buddyjskiej Nepalu , stwierdził podobnie: „Nie wierzymy, że jest Buddą. Nie ma cech Buddy”.

Następnie 11 marca 2006 roku zaginął. W dniu 19 marca 2006 r. Bed Bahadur Lama Buddy Om Namo Tapaswi Sewa Samiti (ONBTSS) powiedział dziennikarzom, że widzieli go w dystrykcie Bara i że rozmawiali z nim przez pół godziny, podczas którego Bomjon podobno zapewnił, że powrót za sześć lat.

Ponownie widziano go w sierpniu 2007 roku, gdy głosił kazania do tłumów w nepalskiej dżungli Hallori, około 100 mil na południe od Katmandu .

Kontrowersje

Zwolennicy Bomjona twierdzą, że Bomjon medytuje miesiącami bez jedzenia i snu .

W 2010 Bomjon został zbadany za atak na grupę 17 wieśniaków. Bomjon twierdził, że celowo przeszkadzali mu w medytacji. Jednak wieśniacy powiedzieli, że szukają tylko warzyw. Bomjon twierdził, że podjął przeciwko nim „drobną akcję” samymi rękami po tym, jak „próbowali go zmanipulować”, i zatrzymał się, gdy tylko przeprosili. Pokrzywdzeni twierdzą jednak, że przez trzy godziny uderzał je po głowie i plecach trzonkiem siekiery, w wyniku czego jedna z ofiar doznała poważnych obrażeń. Bomjon odmówił udziału w jakimkolwiek potencjalnym procesie, stwierdzając: „Czy myślisz, że medytujący mędrzec pójdzie do sądu rozpatrzyć sprawę? Podjąłem wobec nich działania zgodnie z boskim prawem ”.

W 2012 roku nepalska policja ogłosiła, że ​​uratowała Słowaczkę przed wyznawcami Bomjona, ale inne doniesienia twierdziły, że została ona dobrowolnie zwolniona po doniesieniu medialnym o porwaniu. Newsweek doniósł, że została zabrana z hotelu przez dwóch ludzi Bomjona jadących na motocyklu i trzymana przywiązana do drzewa przez trzy miesiące i oskarżona o uprawianie czarów w celu zakłócenia medytacji Chłopca. Jednak inny raport twierdził, że została porwana z klasztoru. Kiedy została zwolniona, miała złamaną rękę. Tydzień po jej uwolnieniu rodzeństwo Bomjona oskarżyło go o przetrzymywanie braci w niewoli przez noc oraz bicie braci i siostry. Zwolennicy Bomjona zaatakowali również pięciu dziennikarzy i zniszczyli ich kamery po tym, jak nagrali jedno z kazań Bomjona.

We wrześniu 2018 roku Bomjon został oskarżony o wielokrotne zgwałcenie 18-letniej zakonnicy przez prawie 2 lata. Podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez organizacje broniące praw kobiet zakonnica oskarżyła także swoją żonę o to, że stara się ukrywać nadużycia, aby nie „przyciągać ataków” na ich religię. Zwolennicy Bomjona twierdzą, że zakonnica faktycznie brała udział w kradzieży i została wyrzucona z klasztoru.

Dochodzenie zostało wszczęte w styczniu 2019 roku po skargach członków rodziny, że czterech wielbicieli zaginęło z kilku aśramów Bomjon. W tym samym miesiącu policja dokonała nalotu na jeden z aszramów Bomjona w Nepalu, ale go nie znaleziono. 6 lutego 2020 r. Sąd Rejonowy w Sarlahi wydał nakaz aresztowania Bomjona. Następnego dnia policja dokonała nalotu na kolejny z jego aszramów , ale Bomjona ponownie nie znaleziono. Jednak policja aresztowała jednego z jego uczniów, Gyana Bahadura Bomjana.

Zobacz też