Richarda S. Heysera
Richarda S. Heysera | |
---|---|
Urodzić się |
3 kwietnia 1927 Apalachicola na Florydzie |
Zmarł |
6 października 2008 w wieku 81) Port St. Joe na Florydzie ( 06.10.2008 ) |
Wierność | Stany Zjednoczone |
|
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych |
Lata służby | 1944–1974 |
Ranga | Podpułkownik |
Richard S. Heyser (3 kwietnia 1927 - 6 października 2008), podpułkownik USAF ( w stanie spoczynku), był pilotem Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych , którego zdjęcia podczas lotu Lockheedem U-2 ukazały radzieckie rakiety balistyczne średniego zasięgu na Kubie , co doprowadziło do kryzysu kubańskiego w październiku 1962 r.
Heyser, pochodzący z Apalachicola na Florydzie , dołączył do Sił Powietrznych Armii Stanów Zjednoczonych w 1944 roku, w wieku 17 lat, po obejrzeniu szkolenia pilotów z II wojny światowej na pobliskim polu Tyndall Field . Jego ojciec był pomocniczym Straży Przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych . Po wojnie Heyser ukończył studia na Uniwersytecie Stanowym Florydy .
Rozpoczął szkolenie pilotów sił zbrojnych USAF w 1952 r., latając na misjach bojowych zarówno podczas wojny koreańskiej , jak i podczas dwóch misji bojowych podczas wojny w Wietnamie . Od późnych lat pięćdziesiątych do sześćdziesiątych latał na Lockheed U-2 w 4080. Skrzydle Rozpoznania Strategicznego , uzyskując pierwsze kwalifikacje na U-2 19 lutego 1957 r. jako 50. pilot, który sprawdził samolot szpiegowski. Odszedł z Sił Powietrznych w 1974 roku, po 30 latach służby i wrócił do Apalachicola. Zmarł w domu opieki w Port St. Joe na Florydzie , niedaleko jego domu w Apalachicola, dnia 6 października 2008 r. w wieku 81 lat. Na kilka lat przed śmiercią doznał serii udarów. Pozostawił po sobie żonę, z którą był od pięćdziesięciu czterech lat, Jacquelyn; trzej synowie; ośmioro wnuków; i siostra.
Kryzys kubański
Wczesnym niedzielnym rankiem 14 października 1962 r. ówczesny major Heyser wszedł do samolotu U-2F CIA , artykuł 342 (drugi U-2 , zmodyfikowany do tankowania w locie), pospiesznie przemalowanego na „USAF 66675” w bazie sił powietrznych Edwards w Kalifornii, gdzie właśnie przeszedł kwalifikacje na tym typie i wyruszył w kubański przelot Mission 3101, nazwany Brass Knob.
„Spotkał się ze słońcem nad Zatoką Meksykańską i przeleciał nad kanałem Jukatan , po czym skręcił na północ, aby przedostać się na odrzucone terytorium. Pogoda była mniej więcej zgodna z przewidywaniami: zachmurzenie 25%. Leciał na maksymalnym profilu wysokości i do tego czasu U-2F osiągnął wysokość 72 500 stóp. Nie było smug kondensacyjnych. Heyser włączył kamerę i zrobił swoje. Przebywał nad wyspą niecałe siedem minut, ale jego potencjalna ekspozycja na dwa stanowiska rakiet ziemia-powietrze dobiegła końca 12 minut Heyser został poinstruowany, aby przeskanować celownik dryfujący w poszukiwaniu kubańskich myśliwców lub, co gorsza, SA-2 zmierza w swoją stronę. Jeśli tak, poinstruowano go, aby skręcił ostro w jego stronę, a następnie od niego, tworząc wzór litery S, który, miejmy nadzieję, złamałby namierzanie radaru rakietowego. Ale nie było sprzeciwu ze strony obrony powietrznej Kuby. Heyser wypłynął i skierował się do bazy sił powietrznych McCoy na Florydzie. Wylądował tam o godzinie 09:20 czasu wschodniego po dokładnie siedmiu godzinach w powietrzu.”
Film natychmiast przewieziono samolotem do Waszyngtonu, do Narodowego Centrum Wywiadu Fotograficznego w celu przetworzenia, a pierwsze zdjęcia przewieziono ciężarówką pod uzbrojoną strażą, gdzie analitycy z NPIC do południa zidentyfikowali transportery rakietowe SS-4 . To i inne dowody na filmach zapoczątkowały kryzys kubański . 22 października prezydent John F. Kennedy ogłosił, że zdjęcia pułkownika Heysera dowodzą, że Związek Radziecki budował tajne składowiska rakiet nuklearnych zaledwie 150 km od Key West . Kryzys zakończył się wraz z premierem ZSRR Nikita Chruszczow nakazał wycofanie rakiet z Kuby.
Podpułkownik Heyser powiedział w wywiadzie dla Associated Press w 2005 roku, że nikt nie odczuł większej ulgi niż on, że kryzys zakończył się pokojowo, i że nie miał ochoty przejść do historii jako człowiek, który rozpoczął III wojnę światową. „Miałem wrażenie, że będą mnie postrzegać jako tego, który zaczął całą sprawę” – powiedział Heyser. „Nie zależało mi na takiej reputacji”.