Roberta Biehlera

Roberta Biehlera
RobertBiehler.png
Urodzić się
Roberta Leroya Biehlera

( 05.08.1934 ) 5 sierpnia 1934
Chase, Kansas , Stany Zjednoczone
Zmarł 10 stycznia 1993 ( w wieku 58) ( 10.01.1993 )
Przekonanie (a) Morderstwo pierwszego stopnia (4 zarzuty)
Kara karna Dożywocie
Detale
Ofiary 4
Rozpiętość przestępstw
1966–1973
Kraj Stany Zjednoczone
stan(y) Kalifornia
Data zatrzymania
12 grudnia 1975

Robert Leroy Biehler (5 sierpnia 1934 - 10 stycznia 1993) był amerykańskim seryjnym mordercą , który zabił cztery osoby w różnych dzielnicach Los Angeles w Kalifornii od 1966 do 1973 roku, albo w celu zatuszowania poprzednich zbrodni, albo w ramach morderstw na zlecenie . Nie mogąc zostać skazany na śmierć z powodu Furman v. Georgia , Biehler otrzymał zamiast tego cztery kolejne wyroki dożywocia , które służył aż do śmierci w 1993 roku.

zbrodnie

Pierwsze odnotowane przestępstwo Biehlera datuje się na 25 lutego 1956 r., kiedy wraz z dwoma wspólnikami, 22-letnim Louisem Evangelisti i 18-letnią Kay G. Mills, włamał się do domu Paula i Marguerite Troutner w Pasadenie podczas rozbój. Po zagrożeniu, że zabije swoją żonę, jeśli Troutner nie ujawni, gdzie ukrył swoje pieniądze, trio związało ich przewodami elektrycznymi i zakneblowało taśmą klejącą, po czym ukradli pieniądze i kosztowności w wysokości 1500 dolarów. Podobno jeden z trio kupił później motocykl za łup, co doprowadziło do aresztowania całej trójki przez lokalne władze. Za to przestępstwo Biehler i obaj mężczyźni zostali skazani i skazani na krótkie kary więzienia. Po zwolnieniu pod koniec lat pięćdziesiątych Biehler popełnił szereg przestępstw, z których najbardziej godnym uwagi był udział w zorganizowanej grupie włamań, która ukradła 10 000 dolarów z banku w 1960 roku. Później został złapany i skazany na odbycie kolejnego wyroku w więzieniu. California Institution for Men , skąd ostatecznie został zwolniony warunkowo w sierpniu 1966 roku.

Kilka miesięcy później, 22 grudnia, Biehler udał się do domu byłego współpracownika w North Hollywood , 38-letniej Julii Cook, która miała bogatą kartotekę kryminalną za posiadanie narkotyków. Obawiając się, że może powiedzieć policji, że był częścią siatki prostytucji, trzymał ją i jej 15-letniego Kennetha na muszce, po czym zmusił ich do uklęknięcia i strzelił każdemu dwa razy w głowę. Później policja zatrzymała go i jego znajomego, Mortona Molina, za naruszenie zwolnienia warunkowego i próbowała oskarżyć parę o morderstwa – jednak policja została zmuszona do wycofania ich z powodu braku dowodów. W rezultacie zamiast tego Biehler trafił do więzienia za naruszenie zwolnienia warunkowego, podczas gdy Molin był później sądzony za niepowiązane przestępstwa i pomimo najlepszych starań funkcjonariuszy nie byli w stanie oskarżyć go o zabójstwa w tamtym czasie.

Po zwolnieniu warunkowym z więzienia na początku lat 70. Biehler ponownie powrócił do swojego przestępczego postępowania, skupiającego się głównie na włamaniach i stręczycielstwie. 14 października 1973 roku spotkał emerytowanego spadochroniarza z Sunland , 28-letniego Michaela Rodneya Coveny'ego, po tym, jak para pokłóciła się w salonie w Shadow Hills o to, że ten ostatni nie dotrzymał terminu spłaty 800 dolarów długu dotyczącego kokainy. Po wypędzeniu go na rzekome spotkanie z innym dostawcą, Biehler zagroził Coveny'emu strzelbą na muszce. Pomimo próśb Coveny'ego o litość, został zastrzelony na miejscu, a po jego śmierci Biehler pojechał do Angeles National Forest , gdzie pochował swoje ciało w płytkim grobie.

Około rok później 34-letnia Maida Sue Ellington zapłaciła mu nieokreśloną sumę pieniędzy za zabicie jej współlokatorki, 33-letniej wrotkarki Carole E. Phillips , która groziła ujawnieniem jej działalności przestępczej. Gdzieś w tym miesiącu Biehler, przebrany za hydraulika, udał się do wspólnego mieszkania pary w Lake View Terrace , gdzie strzelił jej cztery razy w głowę. Phillips cudem przeżył, zmuszając Ellingtona do zapłacenia Biehlerowi jeszcze więcej za drugą próbę. Zgodził się, a Wigilia , wkrótce po opuszczeniu baru w North Hollywood, Biehler skonfrontowała się z Phillips, przyłożyła pistolet do jej twarzy i oddała dwa strzały w jej oko, a następnie w ucho. Aby upewnić się, że nie żyje, oddał dwa dodatkowe strzały w ciało przed opuszczeniem miejsca zbrodni.

Aresztowanie i proces

Kilka miesięcy po zabójstwie Phillipsa Ellington został aresztowany pod zarzutem spisku w celu zabójstwa . Podczas procesu Ellington początkowo twierdziła, że ​​jest niewinna i że nieznana osoba zastrzeliła jej przyjaciółkę, ale dowody sugerowały, że to ona rzeczywiście zapłaciła za uderzenie. Następnie została skazana na dożywocie i osadzona w California Institution for Women , gdzie 12 grudnia odwiedził ją Biehler. W trakcie wizytacji Biehler został aresztowany przez funkcjonariuszy LAPD i oskarżony o czterokrotne morderstwo, po tym jak znalazł ciało Coveny'ego kilka dni wcześniej.

Proces od samego początku był naznaczony trudnościami, gdyż prokuratura wnioskowała o przedłużenie tymczasowego aresztowania, powołując się na groźby wyrządzenia krzywdy świadkom. Wniosek został uwzględniony po protestach adwokata Biehlera, Geralda Cohena, który twierdził, że akt ten zaszkodzi przyszłemu jury. Prokuratura od początku zapowiadała, że ​​będzie domagać się kary śmierci w szczególnych okolicznościach, powołując się na zarzuty zabójstwa na zlecenie, porwania skutkującego zabójstwem oraz zabójstwa z uprzednim zabójstwem.

Po zaakceptowaniu ugody w zamian za immunitet prawny , była żona Biehlera, Janet, zeznała, że ​​sfabrykowała alibi w sprawie morderstw z 1966 roku, twierdząc, że był wtedy z nią w domu. W swoim zeznaniu potwierdziła podejrzenia, że ​​Biehler rzeczywiście zabił Cooka, ponieważ rzekomo groziła, że ​​wyda go policji, a później przekonała ją, by skłamała dla jego dobra. Później jeden z adwokatów Biehlera, Jeffrey Brodey, bezskutecznie próbował złożyć wniosek o unieważnienie procesu . do jednego z sądów wyższej instancji, powołując się na fakt, że kilkunastu przysięgłych zostało zwolnionych z pełnienia obowiązków ławy przysięgłych z powodu ich poglądów na karę śmierci, ale jego wniosek został szybko odrzucony. Inny adwokat, Donald Wager, który później wycofał się ze sprawy, został później skazany na 10 dni więzienia za obrazę sądu w związku z odmową ujawnienia szczegółów rozmowy, którą odbył ze swoim klientem przed złożeniem rezygnacji. Ze swojej strony Biehler twierdził, że nie był odpowiedzialny za morderstwa, nawet przypisując zabójstwo Coveny swojej żonie, twierdząc, że towarzyszyła parze na rzekomym spotkaniu z dilerem i przypadkowo zastrzeliła ich zakładnika po tym, jak próbował porwać strzelbę z jej rąk.

Więzienie i śmierć

Pomimo jego różnych twierdzeń, wyjaśnienia Biehlera nie przekonały ani sędziego, ani ławy przysięgłych, a następnie został skazany za wszystkie zarzuty. Wyrok zapadł po pięciu dniach narad. Ze względu na ówczesny statut sędzia Harry V. Peetris był zmuszony skazać Biehlera na cztery kolejne wyroki dożywocia z możliwością zwolnienia warunkowego, ponieważ prawo zabraniało mu stosowania kary śmierci lub dożywocia bez możliwości wcześniejszego zwolnienia. W wypowiedziach sądowych wyraził rozczarowanie werdyktem, ale powtórzył, że musi przestrzegać prawa.

W następstwie werdyktu Peetrus opublikował list, w którym odniósł się do krytyki związanej z werdyktem i wezwał obywateli do podjęcia działań i zażądania reformy sądownictwa, ponieważ przepisy dotyczące wyroków były wówczas poddawane przeglądowi. Późniejsze orzeczenia nie wpłynęły na wyrok Biehlera, który odbywał w więzieniu stanowym San Quentin aż do śmierci na raka w 1993 roku.

Zobacz też

Linki zewnętrzne