Separatio Leprosorum

Separatio Leprosorum była ceremonią wykonywaną w średniowieczu, gdy dana osoba została uznana za trędowatą przez ich społeczność. Jednostka była rytualnie grzebana przez społeczność i zesłana na skraj osady. Termin ten odnosi się również do późniejszego unikania jednostek. Separatio Leprosorum po raz pierwszy praktykowano po lombardzkim Rothari z 643 r., który poświęcił rozdział leczeniu trędowatych. Praktyka ta rozprzestrzeniła się w całej chrześcijańskiej Europie poprzez dekrety Karola Wielkiego i włączenie do Sachsenspiegel .

Zanim odbył się rytuał, osoba ta musiała zostać potwierdzona chorobą przez radę, złożoną zwykle z lekarzy, innych trędowatych lub w ostateczności z księży. Po bierzmowaniu trędowaty miał kilka dni na przygotowanie się. Pod koniec tego okresu prowadzono go do otwartego grobu na miejscowym cmentarzu. Trędowaty wchodził do grobu, a na jego głowę wrzucano trzy łopaty ziemi. Asystujący ksiądz odprawiał pogrzebowe za osobę, na zakończenie ogłaszając „sis mortuus mondo, vivens iterum Deo” (Umarli dla świata, odrodzeni dla Boga). Trędowaty odpowiadał z prośbą o „odrodzenie się w dniu ostatecznym”. Ksiądz prosił zgromadzonych, aby nie ranili trędowatego, ale „pamiętali o ludzkiej kondycji i straszliwym sądzie Bożym” oraz „szczodrze zaspokajali jego potrzeby”. Obecni zapewnią jałmużnę za „zmarłych” i ofiarować modlitwę . Następnie trędowaty zakładał kostium wskazujący na ich status, na ogół szatę z worka ozdobioną znakiem identyfikacyjnym, dzwonek, którym mieli dzwonić, zbliżając się do kogokolwiek (towarzyszyło mu wykrzyczane ostrzeżenie „Nieczysty”), krzyż i pudełko jałmużny.

Po rytuale trędowaty był w większości systemów prawnych „martwy”, jeśli chodzi o jego prawa do dziedziczenia majątku. Następnie trędowatego prowadzono na miejsce wygnania, zazwyczaj na obrzeża gminy, gdzie stawiali krzyż i jałmużnę i gdzie mieli przez cały czas przebywać. Wygnanie było na ogół znoszone na kilka dni w Wielkanoc , chociaż trędowaty, który chciał wejść do wspólnoty, był zmuszany do noszenia stroju identyfikacyjnego i dzwonka. Później leprozaria , które przyjmowały osoby z podejrzeniem choroby.