Spisek terrorystyczny w Norwegii w 2010 roku

Norweski spisek terrorystyczny z 2010 roku był planem zamachu bombowego na duńską gazetę Jyllands-Posten i zabicia rysownika Kurta Westergaarda . Dwóch mężczyzn powiązanych z Al-Kaidą zostało skazanych za spisek, a trzecia osoba została uniewinniona od zarzutów o terroryzm.

Tło

Po dochodzeniu prowadzonym przez wywiad norweski we współpracy z wywiadem amerykańskim i brytyjskim, 8 lipca 2010 r. aresztowano trzech mężczyzn mieszkających w Norwegii w ramach największej siatki terrorystycznej odkrytej od czasu ataków z 11 września . Uważano, że mężczyźni należeli do Al-Kaidy w Norwegii z powiązaniami z siecią odpowiedzialną za spisek w metrze w Nowym Jorku i Wielkiej Brytanii w 2009 roku i zostali oskarżeni o spisek mający na celu popełnienie jednego lub więcej aktów terroryzmu w Norwegii. Uważa się, że spiski zostały zlecone przez Saleha al-Somali i miały powiązania z Adnanem Gulshairem el Shukrijumah . Co najmniej dwóch podejrzanych regularnie uczęszczało do Muzułmańskiego Centrum Kultury w Sarpsborgu , radykalnym meczecie znanym ze swoich wojowniczych poglądów.

Podejrzani

  • Mikael Davud (ur. Mohammad Rashidin), 39 lat, Ujgur z Chin , przybył do Norwegii jako uchodźca w 1999 r.
  • Shawan Sadek Saeed Bujak, lat 37, Kurd z Iraku , przybył do Norwegii w 1999 roku i otrzymał pozwolenie na pobyt ze względów humanitarnych.
  • David Jakobsen (z domu Alisjer Abdulaif), 31 lat, Uzbek , przybył do Norwegii jako osoba ubiegająca się o azyl w 2002 roku, jego wniosek został odrzucony, ale uzyskał stały pobyt na podstawie łączenia rodzin .

Śledztwo i proces

Według Norweskiej Służby Bezpieczeństwa Policji (PST) mężczyźni mieli planować wykonanie bomb na bazie nadtlenku wodoru . Okazało się, że Jakobsen kontaktował się z PST kilka miesięcy przed aresztowaniem i że działał jako ich informator. Dzięki szeroko zakrojonej inwigilacji norweska policja była w stanie zastąpić niebezpieczne chemikalia, które miały zostać nabyte przez komórkę, na nieszkodliwe.

We wrześniu Bujak przyznał się, że planował zamach bombowy na duńską gazetę Jyllands-Posten i zastrzelenie rysownika Kurta Westergaarda wraz z Davudem. W oświadczeniu dla Associated Press Brynjar Meling, obrońca Bujaka, potwierdził, że jego klient przyznał się do udziału w spisku. „Mówi, że ważne jest, aby on, jak prawdziwy muzułmanin, mówił prawdę” – powiedział Meling. „Ważne jest, aby sprawa nie była już poważniejsza niż była wcześniej i nie spowodowała większej szkody dla muzułmanów niż do tej pory”. Wszyscy trzej mężczyźni zmienili swoje nazwiska w następstwie kontrowersji związanych z Jyllands-Posten Muhammad. Kilka dni później podejrzany o główny sprawca, Mikael Davud, twierdził, że planował zamach bombowy na chińską ambasadę i inne chińskie interesy w Oslo i innych częściach Norwegii w ramach osobistej wendety z powodu traktowania etnicznych Ujgurów w Chinach, nieświadomie wobec inni podejrzani. Samotny spisek w szczególności uniknąłby surowszego wyroku na mocy norweskich przepisów antyterrorystycznych, które wymagały od osoby udziału w spisku z co najmniej jedną inną osobą.

W dniu 30 stycznia 2012 r. Sąd Rejonowy w Oslo skazał Davuda i Bujaka za spisek mający na celu popełnienie terroru przeciwko Jyllands-Posten w Kopenhadze lub Århus , jednocześnie odrzucając twierdzenia Davuda o planach zbombardowania chińskiej ambasady. Davud został skazany na siedem lat więzienia, Bajuk na trzy i pół roku, a Jakobsen został uniewinniony od zarzutów o terroryzm. Wszyscy trzej zostali skazani za produkcję materiałów wybuchowych.

Wyroki zostały utrzymane w mocy po apelacjach do Sądu Apelacyjnego w Borgarting i wreszcie do Sądu Najwyższego Norwegii , a wyrok Davuda został podniesiony do ośmiu lat.

Zobacz też