Zabójca kotów z Croydon
Data | 2014 do września 2018 |
---|---|
Lokalizacja | Londyn , później rozszerzył się na Surrey i całą Anglię |
Przyczyna | Zgony w wyniku wypadków i przyczyn naturalnych, po których następuje okaleczenie pośmiertne przez lisy |
Ofiary | |
ponad 400 kotów |
Croydon Cat Killer to nazwa nadana hipotetycznej osobie, która rzekomo zabiła, rozczłonkowała i pozbawiła głów ponad 400 kotów i różnych innych zwierząt w całej Anglii, począwszy od 2014 roku w Croydon w południowym Londynie. Raporty o śmierci kotów przypisywanych zabójcy rozeszły się po Londynie i jego okolicach, a także na północy, aż po Manchester . Jednak w 2018 roku policja metropolitalna doszła do wniosku, że okaleczenia nie zostały dokonane przez człowieka i prawdopodobnie zostały spowodowane przez drapieżnictwo dzikich zwierząt lub żerowanie na kotach zabitych w kolizjach pojazdów , co następnie poparto dalszymi badaniami.
Niektórzy eksperci, tacy jak Richard Ward, wykładowca i historyk przestępczości i zgłaszania przestępstw na Uniwersytecie w Exeter , wyrazili pogląd, że sprawa Croydon Cat Killer była przykładem paniki moralnej . W grudniu 2018 r. o wolność informacji wyszczególniono, że policja metropolitalna wydała ponad 130 000 GBP i 2250 godzin podczas dochodzenia.
Dochodzenie
W październiku 2015 r. South Norwood Animal Rescue and Liberty (SNARL), niewielka lokalna grupa działaczy na rzecz dobrostanu zwierząt z siedzibą w South Norwood w południowym Londynie, zgłosiła policji i RSPCA przypadki okaleczeń kotów . W listopadzie policja metropolitalna rozpoczęła śledztwo w sprawie okaleczeń pod nazwą „Operacja Takahe” i kierowana przez detektywa sierżanta Andy'ego Collina.
W styczniu 2016 roku poinformowano, że 30 000 lokalnych mieszkańców podpisało petycję wzywającą policję do przeprowadzenia badań DNA zwłok.
Do lutego 2016 r. śmierć 10 kotów w Londynie (cztery w Croydon i po jednym w Streatham , Mitcham Common , Sutton , Charlton , Peckham i Finchley ) została powiązana przez lekarza weterynarii, który chciał pozostać anonimowy. Jednak policja w tym czasie powiedziała, że liczba przypadków była jednocyfrowa. W lutym 2016 roku zgłoszono, że policja nie znalazła jeszcze żadnych dowodów na to, że zwierzęta zostały celowo zabite przez człowieka. W tym czasie weterynarz prowadzący śledztwo stwierdził, że znalazł surowego kurczaka w żołądkach kilku zabitych kotów i zasugerował, że zwierzęta prawdopodobnie zostały zwabione przez zabójcę ofertą mięsa.
W marcu 2016 r. det. sierż. Collin powiedział, że sprawca może okaleczać zwłoki dopiero po śmierci zwierząt i może zostać postawiony jedynie zarzut dotyczący porządku publicznego lub kradzieży. Zauważył, że z sześciu badanych spraw, pięciu kotów nie zgłoszono, co utrudniłoby postawienie zarzutów kradzieży lub szkód kryminalnych. Do marca 2016 r. Nie odzyskano żadnego ludzkiego DNA.
W kwietniu 2016 roku zgłoszono, że RSPCA uważa, że zgony były spowodowane tępym urazem , „prawdopodobnie odpowiadającym uderzeniu przez poruszający się pojazd”. SNARL powiedział, że zwierzęta zostały zabite celowo, być może przez rzucenie o ścianę. Do kwietnia 2016 r. SNARL odnotował 50 ataków w Crystal Palace , Mitcham , Streatham , Peckham , Charlton , Richmond , Orpington i Farnborough w południowym Wielkim Londynie, Finchley , Tottenham i Archway w północnym Londynie, Stepney na wschodzie i Guildford w Surrey . SNARL poinformował, że inne zwierzęta, w tym lisy i króliki, zostały zaatakowane w ten sam sposób.
Morden doszło do 100 zabójstw . W tym czasie policja stwierdziła, że od grudnia 2015 roku spędziła 1020 godzin na śledztwie.
W lipcu 2016 r. media i SNARL zaczęły nazywać napastnika „zabójcą kotów M25” po tym, jak nowe doniesienia, w tym o zabiciu kota w Whyteleafe w hrabstwie Surrey, sugerowały, że zabójca działał w pobliżu autostrady M25 . Po doniesieniach o śmierci zwierząt w Maidstone , Sevenoaks i siedmiu innych miejscach, SNARL przyjął określenia „M25 Animal Killer” i „UK Cat Killer”.
Det. sierż. Collin, mówiąc w 2017 roku o możliwym motywie, stwierdził: „Koty są celem, ponieważ są kojarzone z kobiecością… Zabójca nie może sobie poradzić z kobietą lub kobietami, które go niepokoją”. Dodał, że martwi się, że „na pewnym etapie dojdzie do eskalacji lub poczuje się na tyle odważny, by przejść do bezbronnych kobiet i dziewcząt”. Vince Egan, profesor nadzwyczajny psychologii sądowej na Uniwersytecie w Nottingham, powiedział: „U niektórych osób widzieliśmy okrucieństwo wobec zwierząt jako część szerszego schematu krzywdzenia ludzi. O wiele bardziej prawdopodobne jest, że odzwierciedla to bardziej banalne wzorzec zachowań antyspołecznych, takich jak pijaństwo lub coś, co nie idzie dalej. Ale kiedy mamy tak mało do zrobienia, musisz mieć otwarty umysł.
We wrześniu 2017 r. firma ArroGen Veterinary Forensics rozpoczęła ponowne badanie niektórych zwierząt, aby pomóc policji i RSPCA we wniesieniu oskarżenia .
W październiku 2017 roku poinformowano, że zabójca był podejrzany o okaleczenie ponad 370 zwierząt. Det. sierż. Collin stwierdził, że możliwe jest, że istnieją naśladowcy .
W grudniu 2017 roku policja powiązała śmierć pięciu kotów w Northampton od sierpnia do listopada tego roku z tym samym zabójcą, ale później policja stwierdziła, że śmierć w Northampton nie była powiązana z innymi, chociaż 31-letni mężczyzna został aresztowany.
W sierpniu 2018 roku zgłoszono, że trzy lata po pierwszym zgłoszeniu Croydon Cat Killer nie znaleziono żadnych dowodów dotyczących osoby, która mogłaby popełnić zarzucane przestępstwa. Nie znaleziono żadnych śladów ubrania, ludzkiego DNA ani broni, nie odzyskano też żadnego nagrania z monitoringu .
We wrześniu 2018 r. Metropolitan Police poinformowała, że w trzech przypadkach, w których uzyskano materiał z kamer CCTV, można było zobaczyć lisy niosące ciała lub części ciała kotów. W jednym przypadku CCTV pokazało lisa niosącego głowę kota na szkolnym boisku w Catford. Podczas sekcji zwłok przeprowadzonej przez szefa Wydziału Weterynaryjnej Patologii Sądowej Królewskiego Kolegium Weterynaryjnego na ciałach kotów znaleziono DNA lisa. Met zamknął dochodzenie 20 września, twierdząc, że najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem było lisy okaleczające ciała kotów, które zginęły w wypadkach drogowych.
Reakcje
W lutym 2016 r. organizacja charytatywna PETA zajmująca się prawami zwierząt zaoferowała nagrodę w wysokości 5000 funtów (podwyższoną z początkowych 2000 funtów w grudniu 2015 r.) Każdemu, kto dostarczy policji informacje prowadzące do aresztowania i skazania seryjnego zabójcy kotów (lub zabójców).
Osoby publiczne w Croydon, w tym Martin Clunes , Dermot O'Leary i Caroline Flack, wykorzystały swoje konta w mediach społecznościowych , aby zwiększyć świadomość sprawy w nadziei, że doprowadzi to do aresztowania. W e-mailu do Komisarza Policji Metropolitalnej , Sir Bernarda Hogana-Howe'a , aktor Clunes napisał: „Jako ktoś, kto dzieli mój dom z kilkoma czworonożnymi towarzyszami, przeczytałem z przerażeniem, że niektóre koty zostały pozbawione głów, wypatroszone lub poćwiartowane – to jest rzeczy z koszmarów”.
W maju 2018 roku Vice Media wydało półgodzinny film dokumentalny o rzekomym zabójcy kotów i SNARL.
Sprawy zostały przedstawione w The Met: Policing London - Series 2, Episode 4.
We wrześniu 2018 r. pod petycją sprzeciwiającą się zamknięciu sprawy podpisało się około 20 tys. osób. W styczniu 2019 roku The Observer poinformował, że według SNARL niektórzy funkcjonariusze policji metropolitalnej i weterynarze nadal wierzyli, że co najmniej jeden człowiek atakuje koty i inne zwierzęta, powołując się na to, co według nich było czystymi cięciami, a części ciała zostały później zwrócone.
Analiza i wnioski
W lipcu 2018 roku Stephen Harris, emerytowany profesor nauk o środowisku na Uniwersytecie w Bristolu , który przez 50 lat badał zachowanie lisów, napisał artykuł w New Scientist . Twierdził, że nie ma „zabójcy”, a wzór urazu tępym narzędziem, po którym następuje usunięcie głowy i ogona po zakrzepnięciu krwi, był zgodny z wypadkami drogowymi połączonymi z padliną przez lisy . W latach 90. podobna panika wybuchła po odkryciu śmierci dziesiątek kotów w Wielkim Londynie. W tym czasie RSPCA zasięgnęła porady Harrisa. Wydarzenia te doprowadziły do otwarcia przez policję metropolitalną Operacji Obelisk w 1998 r. Jednak sprawa została wycofana w 1999 r. Po tym, jak Harris zbadał kilka zwłok kotów. Doszedł do wniosku, że zostali zabici przez samochody i okaleczeni przez lisy. Harris stwierdził: „Od dziesięcioleci wiemy, że lisy żują głowy lub ogony tusz, w tym martwych kotów”.
Narysowano podobieństwa między Croydon Cat Killer a paniką moralną, w której strach publiczny i ponure nagłówki wzmacniają postrzeganie niebezpieczeństwa, co wywiera presję na władze do działania. Richard Ward, wykładowca i historyk zbrodni i zgłaszania przestępstw na Uniwersytecie w Exeter , stwierdził, że powstanie Operacji Takahe wydaje się być wynikiem takiej paniki moralnej.
Veterinary Pathology opublikowano szczegółową analizę dostępnych dowodów . Na podstawie dowodów z sekcji zwłok, analizy DNA i tomografii komputerowej autorzy doszli do wniosku, że śmierć kotów nastąpiła, jeśli przyczyna była dostrzegalna, przez drapieżnictwo, przyczyny naturalne lub przypadkowe, oraz że okaleczenia były zgodne z spowodowaniem przez lisy .
Zobacz też
- Steven Bouquet , zabójca kotów z Brighton