Śledzenie Quadro

Quadro Tracker , znany również jako Positive Molecular Locator , był fałszywym „urządzeniem wykrywającym” sprzedawanym przez firmę Quadro Corp. z Harleyville w Południowej Karolinie w latach 1993–1996. Około 1000 sztuk zostało sprzedanych wydziałom policji i okręgom szkolnym w całych Stanach Zjednoczonych w dniu podstawie tego, że może wykryć ukryte narkotyki, materiały wybuchowe, broń i zagubione piłki golfowe. W 1996 roku FBI uznało je za podróbkę i uzyskało stały zakaz produkcji lub sprzedaży urządzenia. Trzech dyrektorów Quadro Corp. zostało oskarżonych o oszustwa pocztowe i spisek mający na celu popełnienie oszustwa pocztowego, ale zostali uniewinnieni w procesie, który odbył się w styczniu 1997 r.

Opis i zastrzeżenia

Quadro Tracker został wynaleziony przez Wade'a L. Quattlebauma, byłego sprzedawcę używanych samochodów z Harleyville w Południowej Karolinie. Mówi się, że wynalazł Quadro Tracker po tym, jak próbował wynaleźć coś do znajdowania zagubionych piłek golfowych. Był sprzedawany za pośrednictwem jego firmy Quadro Corporation w latach 1993–1996. Sprzedano około 1000 trackerów Quadro po cenach od 400 do 8 000 dolarów za sztukę.

Urządzenie składało się z trzech głównych elementów. „Kartę lokalizacyjną” rzekomo zawierającą „podpis” wykrywanego obiektu włożono do plastikowego „czytnika kart” wielkości mniej więcej kasety z taśmą, którą można przymocować do paska użytkownika. Zostało ono podłączone do ręcznego urządzenia o długości około 4 cali (10 cm), do którego przymocowano poziomo obracaną metalową antenę. Antena rzekomo wskazywałaby poszukiwany przedmiot po włożeniu odpowiedniej karty lokalizatora do „czytnika kart”.

Według producentów Quadro Tracker może być używany do wykrywania tak różnorodnych przedmiotów, jak narkotyki, broń, materiały wybuchowe, określone osoby, piłki golfowe, alkohol, metale szlachetne, martwe zwierzęta domowe czy zwierzęta łowne. W najdroższej wersji urządzenia, kosztującej 8000 dolarów, użytkownik mógł wstawić Polaroida zdjęcia przedmiotu lub osoby, które mają zostać wykryte. Według Quadro Corp. „Jednostki Quadro zostały zaprojektowane tak, aby lokalizować osoby na podstawie fotografii i odcisków palców. Dzięki temu można z łatwością zlokalizować zaginionych lub zbiegłych więźniów. Maszyna zidentyfikuje osobę bez względu na przebranie lub operacja. Został przetestowany na dystansie 500 mil i wierzymy, że będzie mógł śledzić na dowolnej odległości.

Urządzenie miało podobno wykrywać narkotyki już po ich spożyciu. W broszurze marketingowej napisano: „Urządzenie śledzące zlokalizuje także określone narkotyki w roztworze. Oznacza to, że nawet osoba, która zażywała narkotyki, będzie miała ich ślady w płynach ustrojowych, krwi itp. W ten sposób moduł śledzący wskaże osoby zażywające narkotyki, jak również tych, którzy go jedynie noszą. Dlatego należy zachować szczególną ostrożność podczas przeszukiwania danej osoby lub rzucania oskarżeń, ponieważ w rzeczywistości osoba ta nie może mieć przy sobie narkotyków!”

Firma Quadro Corp. twierdziła, że ​​urządzenie działa na zasadzie oscylacji „elektryczności statycznej wytwarzanej przez organizm wdychający i wydychający gazy do i z jamy płucnej”, aby „ładować swobodnie unoszące się w powietrzu neutralne elektrony karty podpisu główną siłą sygnału”. Mechanizm urządzenia rzekomo zawierał przewodniki, cewki indukcyjne i oscylatory. Twierdzono, że jest w stanie wykryć narkotyki ukryte w hermetycznych pojemnikach, bombę wewnątrz budynku z zewnątrz lub podejrzanego o przestępstwo w odległości 15 mil.

Użytkownicy

Liczne władze szkolne, lotniska i wydziały policji w USA zakupiły Quadro Tracker, zanim został on zakazany. Okręgi szkolne Blue Valley Unified i okręg szkolny Shawnee Mission w Kansas zakupiły urządzenia Quadro Tracker za 955 dolarów za sztukę w celu wykrywania narkotyków i amunicji w lokalnych szkołach. Szkoły publiczne hrabstwa Polk na Florydzie zakupiły kilka trackerów Quadro, aby udostępnić je swoim szkołom. Okręg szkolny w Houston zapłacił 2000 dolarów za dwa urządzenia, ale nigdy z nich nie korzystał. Władze szkolne w Niezależnym Okręgu Szkolnym McKinney odmówili zaprzestania używania urządzenia nawet po jego zakazie, wyrażając nadzieję, że będzie to środek odstraszający: „Nie chcemy przyłapać konkretnego dziecka. Chcemy wysłać wiadomość”. Podobne uzasadnienie przedstawił dyrektor Carencro High School w Luizjanie : „Słyszałem, że były z tym pewne kłopoty, ale powiem ci co. Jestem pod wrażeniem. I niekoniecznie będzie to używane do łapać dzieci z narkotykami. Jeśli moje posiadanie tego czegoś powstrzymuje dzieci przed przynoszeniem narkotyków na kampus, jest to na wagę złota.

Departament Bezpieczeństwa Publicznego Teksasu użył trackera Quadro podczas nieudanej próby odnalezienia ciała zamordowanej 7-letniej Carlin Smith. Urządzenie kupili także policjanci w wielu hrabstwach, w tym w hrabstwach Jefferson na Florydzie i Madison County na Florydzie . Grupa zadaniowa ds. narkotyków w hrabstwie Jefferson w Teksasie wydała 3250 dolarów na urządzenie Quadro Tracker. Dowódca grupy zadaniowej powiedział później: „Bawiliśmy się tym w biurze i otrzymaliśmy mieszane rezultaty. Czasem coś znaleźliśmy, czasem nie. Nasz wskaźnik sukcesu był o połowę mniejszy. Myślę, że był to albo ślepy traf, albo tablicy ouija . Nie jest to tak konsekwentne jak psy (wąchające narkotyki), ale nie ma rachunków za weterynarza”.

Narażenie

Urządzenie Quadro Tracker odniosło znaczny sukces komercyjny, zanim agent FBI Ron Kelly stacjonujący w Beaumont w Teksasie dowiedział się o urządzeniu od osoby kontaktowej z Grupy Zadaniowej ds. Narkotyków w Jefferson Parish w Luizjanie w 1995 r. Był podejrzliwy w stosunku do twierdzeń dotyczących Quadro Tracker i uzyskał jedno z urządzeń, które zbadał za pomocą aparatu rentgenowskiego miejscowego sądu. Od razu stało się jasne, że Quadro Tracker jest pusty; jak później wspominał Kelly: „Nie wymagało od nas dużego wysiłku, aby stwierdzić, że to fałszywka”.

FBI zleciło wykonanie zadania technikom z laboratorium FBI i laboratoriom Sandia National Laboratories aby sprawdzić urządzenie. Odkryli, że Quadro Tracker nie zawierał żadnej elektroniki. Było to po prostu puste plastikowe pudełko, w którym jedynymi metalowymi częściami było kilka przewodów i antena, które nie były ze sobą połączone. Antena była po prostu anteną radia tranzystorowego. Prawnicy Quadro Corp. utrzymywali później, że cewki indukcyjne i oscylatory, które powinny znajdować się wewnątrz urządzenia, „nie są typem, o jakim zwykle myślą eksperci w dziedzinie elektroniki”. Wykazano, że „chip lokalizujący” jest równie fałszywy; jeden z przykładów wystawionych przez FBI zawierał martwe mrówki, które zostały zamrożone i przyklejone do papieru za pomocą kleju epoksydowego.

Biuro Kelly'ego zwróciło na to uwagę prokuratora USA Mike'a Bradforda, który zwrócił się do sędziego okręgowego USA Thada Heartfielda z prośbą o wszczęcie postępowania przeciwko Quadro Corp. W styczniu 1996 r. sędzia Heartfield wydał nakaz przeciwko Quadro Corp. komercyjnych przewoźników międzystanowych lub powodowania, że ​​inne osoby działające w ich imieniu korzystają z poczty Stanów Zjednoczonych lub prywatnych przewoźników międzystanowych w celu pozyskiwania klientów lub podmiotów, promowania, sprzedaży, przekazywania lub demonstrowania Quadro Tracker… oraz urządzeń o podobnej konstrukcji sprzedawanych pod inną nazwą nazwa."

W tym samym czasie FBI wysłało ogólnokrajowy alert do organów ścigania: „Urządzenie Quadro Tracker sprzedawane organom ścigania w całym kraju… jest oszustwem. Wszystkie agencje powinny natychmiast zaprzestać używania tego urządzenia, jeśli jest ono wykorzystywane z prawdopodobnej przyczyny .”

Bradford stwierdził: „Twierdzenia firmy dotyczące możliwości i działania Quadro Trackera są oszukańcze i fałszywe. Nie ma żadnych podstaw naukowych na temat działania urządzenia”. Powiedział, że firma Quadro Corp. w swoich materiałach promocyjnych fałszywie twierdziła, że ​​urządzenie zostało przetestowane lub zatwierdzone przez FBI, amerykańską Agencję ds. Walki z Narkotykami i Narodowy Instytut Sprawiedliwości , co pomogło przekonać klientów, że urządzenie jest legalne. Ron Kelly powiedział Dallas Morning News : „Jedyną rzeczą, którą to urządzenie dokładnie wykrywa, jest twoja książeczka czekowa”.

Dochodzenie i proces w sprawie oszustwa

W następstwie nakazu wydanego przeciwko Quadro Corp. FBI wszczęło dochodzenie karne przeciwko dyrektorom i dystrybutorom firmy. Dwóch zastępców prokuratorów amerykańskich z siedzibą w Houston, którzy występowali w charakterze dystrybutorów – Guy Womack, który później reprezentował specjalistę armii amerykańskiej Charlesa Granera w skandalu związanym z wykorzystywaniem więźniów w Abu Ghraib w latach 2003–2004 , oraz John Wagner – było zamieszanych w tę sprawę jako licencjonowani dystrybutorzy Quadro Tropiciel w Alabamie , Arkansas , Nowym Meksyku i Wyoming . W kwietniu 1996 r. powiedziano sądowi, że Womack może być celem dochodzenia w sprawie możliwego konfliktu interesów, fałszywych oświadczeń składanych śledczym na temat jego zaangażowania w Quadro Tracker i możliwego wykorzystania sprzętu biura federalnego do celów prywatnych. Podczas rozprawy Womack powołał się na Piątą Poprawkę , potwierdzając swoje prawo do nieobciążania siebie. Womackowi nie postawiono zarzutów, ale ostatecznie zrezygnował ze stanowiska i zapłacił ugodę w wysokości 5000 dolarów, jednocześnie zaprzeczając jakimkolwiek wykroczeniom.

22 sierpnia 1996 r. federalna ława przysięgłych zwróciła akt oskarżenia w sprawie zarzutów oszustw pocztowych przeciwko Quadro Corp.; Wade L. Quattlebaum, prezes firmy; Raymond L. Fisk, wiceprezes; Malcolm S. Roe, sekretarz firmy; oraz William J. Long, dystrybutor. Sprawa trafiła do sądu w styczniu 1997 r. 29 stycznia 1997 r. federalna ława przysięgłych uniewinniła trzech mężczyzn od wszystkich zarzutów.

Następcy

Pomimo upadku Quadro Tracker, seria podobnych urządzeń znalazła szerokie zastosowanie w wielu krajach, w tym w Iraku , Meksyku i Tajlandii . Brytyjska firma Global Technical wyprodukowała urządzenie zwane „programowalnym systemem wykrywania MOLE”, które Sandia National Laboratories określiło w ocenie z 2001 r. jako „fizycznie prawie identyczne” z Quadro Tracker. Sandia poinformowała, że ​​„widoczne różnice fizyczne między obydwoma produktami to etykiety produktów i chip do programowania uchwytów – wymienny w Quadro Tracker i trwale przymocowany do MOLE”. Stwierdzono, że nie działa lepiej niż przypadkowa szansa. Następnie firma Global Technical wyprodukowała bardzo podobne urządzenie, tzw GT200 , który był sprzedawany w dużych ilościach do wielu krajów jako wykrywacz materiałów wybuchowych i narkotyków. Stwierdzono, że to również działa nie lepiej niż losowy przypadek, co wywołało poważne kontrowersje w Tajlandii w latach 2009–2010 dotyczące jego skuteczności w związku z jego głośnym zastosowaniem w zwalczaniu powstania w południowej Tajlandii i przemytu narkotyków. Podobne urządzenie wyprodukowane przez inną brytyjską firmę, Alpha 6 , jest również szeroko stosowane w Tajlandii, ale ma zostać poddane podwójnie ślepym testom w celu sprawdzenia jego skuteczności. [ wymaga aktualizacji ]

Inna brytyjska firma, ATSC, wyprodukowała bardzo podobne urządzenie o nazwie ADE 651 , które zostało sprzedane do Iraku jako wykrywacz bomb. Po serii niszczycielskich ataków bombowych w Bagdadzie i innych miejscach, w których zginęły setki osób, w styczniu 2010 r. rząd brytyjski zakazał eksportu tej firmy do Iraku i Afganistanu, a dyrektora firmy aresztowano pod zarzutem oszustwa. W dniu 23 kwietnia 2013 r. biznesmen stojący za urządzeniem, James McCormick, został skazany za trzy przypadki oszustwa w Old Bailey w Londynie.

Zobacz też

Linki zewnętrzne