Alexandra (mokra mucha)

Alexandra
Sztuczna mucha
Alexandra Wet Fly 2.jpg
Alexandra
Typ Mokra mucha
naśladuje Baitfish, wzór atraktora
Historia
Twórca Nieznany pochodzenia szkockiego
Utworzony 1860, nazwany przez WG Turle
Inne nazwy Pani jeziora
Materiały
Typowe rozmiary 6–10
Nitka Czarny nylon 6/0
Ogon Czerwone pióro ibisa, łabędzia lub gęsi
Ciało Srebrny blichtr
Skrzydło Sześć lub więcej pasm herla pawia na czerwonym ibisie, łabędzim lub gęsim skrzydle
Żebrowanie Delikatny owalny srebrny blichtr
Cierlica Czarny lub brązowy wiązany na mokro
Głowa Czarna nić
Używa
Pierwsze użycie Jeziora pstrągowe , łososiowe i rzeki
Bibliografia)
Odniesienia do wzorów Streamer Muchy i wędkarstwo , (1966) Bates

Alexandra pojawiła się w Szkocji w latach 60. XIX wieku . Sztuczna mucha jest również znana jako Lady of the Lake, mucha została nazwana przez angielskiego wędkarza majora Williama Greera Turle'a na cześć Aleksandry, księżnej Walii . Mucha wyróżnia się ciężkim pawim skrzydłem herla i srebrzystym korpusem, co sprawia, że ​​mucha przypomina małą rybkę lub narybek. Alexandra okazała się bardzo skuteczną muchą na pstrągi w jeziorach i strumieniach w Anglii i Szkocji pod koniec XIX i na początku XX wieku. Wielu wędkarstwa muchowego wyśmiewało muchę, a jej używanie było kiedyś zakazane na wielu angielskich wodach. [ potrzebne źródło ]

Pochodzenie

Mucha powstała jako Lady of the Lake w latach 60. XIX wieku przez nieznanego wędkarza, głównie na pstrągi w jeziorach. Mucha zyskała popularność, ponieważ była niezwykle skuteczna podczas powolnego łowienia na tonące żyłki. z powodzeniem zaczęli używać tej muchy w rzekach do połowu troci i łososia atlantyckiego . Był tak skuteczny, że rzekomo został zakazany na niektórych wodach. Pod koniec XIX wieku major William Greer Turle (marzec 1839 - styczeń 1909), wybitny angielski wędkarz, przemianował muchę Alexandra na cześć Aleksandry z Danii , synowej królowej Wiktorii , znanej wówczas jako księżniczka Walii (1863 do 1901). Turle był wędkarzem kredowym z wodą na rzece Test w pobliżu Newton Stacey . Nauczył się wiązania much od George'a Selwyna Marryata i był bliskim współpracownikiem Frederica M. Halforda .

naśladuje

Alexandra to wzór atraktora, najprawdopodobniej traktowany jako mała przynęta lub narybek.

Materiały

Alexandra jest zwykle wiązana na haku typu streamer o długości 2X/3X z czarną nicią. Typowy byłby hak TMC 5262 2X long streamer. Ogon to zazwyczaj kilka pasm pierzastego ibisa lub gęsiego pióra. Ciało to srebrny blichtr lub mylar z owalnym żebrem z blichtru. Etykieta z czerwoną nicią dentystyczną jest opcjonalna. Pod spodem są zwykle paski czerwonego ibisa lub gęsiego pierwotnego pióra. Skrzydło, które wyróżnia Alexandrę, składa się z sześciu do dziesięciu pasm pawiego herla z pawich mieczy. Mucha jest czesana w stylu mokrej muchy z brązową lub czarną sierścią kury lub koguta.

Wariacje

Typowe odmiany obejmują użycie cętkowanego indyczego pióra na podskrzydle, herla pawia na ogon i koralików lub stożków dla wagi.

Spór

„Alexandra”, choć odnosząca sukcesy mucha, nie zawsze była mile widziana na kredowych strumieniach południowej Anglii.

Niektórzy wędkarze, zwłaszcza samolubni, mają w zwyczaju używać ogromnego bukietu herla pawia jako skrzydeł nad srebrnym ciałem, zwanym „Aleksandrą”. Co za profanacja, aby nadać temu potworowi imię jednej z najbardziej uroczych i sympatycznych księżniczek naszego stulecia! Z pewnością nie jest to imitacja jakiegokolwiek rodzimego owada znanego entomologom; być może jasne, srebrne ciało poruszające się w rzece daje pewne wyobrażenie o blasku płotki. Dawno temu jego stosowanie powinno być zabronione w każdym strumieniu odwiedzanym przez wędkarzy muchowych bond fide, ponieważ jest straszną plagą dla każdej wody, drapiąc i przerażając ogromną część pstrągów, które mają ochotę za nim podążać. Z pewnością byłoby to również zakazane, gdyby nie fakt, że doświadczenie pokazuje, że w każdym strumieniu, w którym był często łowiony, pstrąg wkrótce staje się całkiem żywy i nie tylko nie zbliża się do niego o cal, ale kiedy pracowali blisko ich nosa, nawet nie odwrócą się do niego, a czasem wręcz przeciwnie, odlatują w przerażeniu przed tą straszną zjawą.

Frederic M. Halford, Wędkarstwo na suchą muchę (1889)

Niezależnie od tego, czy łowienie w górnym, czy w dolnym biegu jest właściwe; czy odlewy z pajęczyny są opłacalne na dłuższą metę; czy należy użyć jednej, dwóch czy trzech much; czy mucha Alexandra jest ortodoksyjna — to jeden z tematów, nad którymi dyskutują zebrani rybacy, siedząc w miejscu, gdzie przyniesiono skromne drugie śniadanie, pod osłoną janowca o złocistych kwiatach, z mocno nabitymi wędkami i muchy wylatują przed wiatrem. Jeśli obecnych jest więcej niż dwóch, prawdopodobnie nie będzie jednomyślności w żadnej z tych kwestii. To dobrze dla twórców sprzętu, że nowe poglądy – herezje w oczach wędkarzy ostatniego pokolenia – są tak swobodnie rozpowszechniane. Znam kilku odnoszących sukcesy wędkarzy, którzy zwykle łowią w dole rzeki i którzy używają średnich jelit do swoich rzutów. W bardzo rwącej wodzie, wolnej od chwastów (na przykład rzeki Derbyshire i strumienie Welsh) można dodać trzecią muchę do noszy i zakraplacza, ale ogólnie rzecz biorąc, niewiele dobrego daje więcej niż dwie muchy na rzucie . W wodach pstrągowych, gdzie ryby nie podnoszą się dobrze przy zwykłych muchach, Alexandra jest tak samo mocna jak płotka, ale psuje rybę na sztuczną muszkę.

William Senior, Wędkarstwo w Wielkiej Brytanii (1883)

Galeria