Amiel Vardi

Amiel Vardi jest izraelskim uczonym klasycznym, autorytetem w dziedzinie literatury łacińskiej i działaczem na rzecz praw Palestyny . Urodzony w Jerozolimie , wykłada na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie i mieszka w dzielnicy kolonii niemieckiej tego miasta.

Kariera naukowa

Amiel uzyskał stopień doktora w 1983 r. na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie na podstawie rozprawy doktorskiej na temat Aulusa Gelliusza zatytułowanej Aulus Gelliusz jako czytelnik poezji (hebr.). Następnie został mianowany wykładowcą klasyki w 1995 r., a starszym wykładowcą w 2002 r. Jego zainteresowania rozciągają się od recepcji literatury w języku łacińskim po łacińską teorię literatury . Specjalizuje się w badaniach nad Noctes Atticae łacińskiego pisarza Aulusa Gelliusa i według oceny Leofranca Holforda-Strevensa jest jednym z czołowych współtwórców tego tematu w ostatnich czasach.

Vardi interesuje się także historią formowania się koncepcji i bierze udział w letnich kursach na ten temat w Instytucie Van Leer w Jerozolimie . Przeanalizował rozwój pojęcia kanonu literackiego oraz pojęcia „sztuki”, którego języki starożytne nie posiadały precyzyjnego określenia we współczesnym znaczeniu.

Prawa człowieka

Vardi odbył regularną służbę w IDF , ale podobno odmówił odpowiedzi na wezwanie do służby jako żołnierz na Zachodnim Brzegu podczas pierwszej intifady . W tym czasie był starszym sierżantem w rezerwie wojskowej IDF i został skazany na 29 dni więzienia 16 maja 1991 r. Amnesty International zaprotestowała przeciwko temu środkowi. Kiedy intifada Al-Aqsa , Vardi został współzałożycielem i jedną z sił napędowych oddolnej organizacji praw człowieka, Ta'ayush , mieszanej społeczności działaczy na rzecz praw obywatelskich utworzonej przez ochotników zarówno izraelskich, jak i palestyńskich. Ta'ayush, który sprzeciwia się segregacyjnej polityce izraelskiej okupacji Zachodniego Brzegu , działa na rzecz ustanowienia równości między żydowskimi Izraelczykami i Palestyńczykami. Jest aktywny, zarówno jako przewodnik zagranicznych delegacji próbujących uchwycić dynamikę konfliktu, jak i obrońca i pomocna dłoń podczas palestyńskich żniw i działań duszpasterskich. Był obecny na wielu obszarach, gdzie konflikt ma charakter endemiczny, od Yanun na północy po Susję na dalekim południu, od Jayyus na zachodzie w pobliżu izraelskiej bariery na Zachodnim Brzegu i Zielonej Linii , po obszary we Wschodniej Jerozolimie dotknięte polityką judaizacja Jerozolimy , taka jak maleńka wioska Nuaman i Sheikh Jarrah , aw szczególności na Wzgórzach Południowego Hebronu . Działa również na rzecz praw obywatelskich izraelskich Palestyńczyków i był aktywny w sprzeciwianiu się zburzeniu domów rodziny Abu Eid w dzielnicy Abu Toq w Lod .

Vardi wyobraża sobie swoją pracę jako dążenie nie tylko do sprawiedliwości, ale także do prawdy, a praca na Wzgórzach Południowego Hebronu w obronie Beduinów przed grabieżcami ziemskimi osadników „obnaża kłamstwo i ujawnia prawdę w całej jej jasności”. Według jego kolegi i aktywisty, Davida Deana Shulmana , Vardi był aresztowany być może setki razy. Shulman dodaje, że przez cały czas okazał się bezinteresowny, wytrwały i opanowany, wykazując się wiedzą prawniczą, która podobno przyniosła mu szacunek izraelskich funkcjonariuszy, którzy go przesłuchują. Otrzymał pisemne przeprosiny za bezprawne aresztowanie. Częścią pracy Ta'ayusha jest oczyszczanie terenów pasterskich z trujących granulek zasianych przez osadników w celu uszkodzenia pasących się na nich stad palestyńskich. Podobno Vardi zdobył na tym obszarze rozległą wiedzę na temat toksyn. Bardzo szanuje Ezrę Nawiego , który, jak mówi Vardi, w przeciwieństwie do większości aktywistów Ta'ayush nie ma wygodnej pracy. Choć często się ze sobą nie zgadzają, biegłość Nawiego w języku arabskim i jego intuicyjne zrozumienie podstawowych problemów ma kluczowe znaczenie dla wszystkich innych grup praw człowieka, takich jak Ta'ayush, Yesh Din, Rabbins for Human Rights i Physicians for Human Rights , którzy cała praca w okolicy Hebronu.

Na wzgórzach południowego Hebronu Vardi, wraz z innymi wolontariuszami z Ta'ayush, często towarzyszy palestyńskim pasterzom, gdy prowadzą swoje stada, aby powoli pasły się na pastwiskach. Obecność tych beduińskich pasterzy jest silnie kwestionowana przez osadników, a obecność ochronna i monitorowanie przez zewnętrznych obserwatorów jest uważane za konieczne co najmniej raz w tygodniu, zwykle w piątek i sobotę. Oprócz zajmowania się Strażą Graniczną i IDF , gdy zgłaszane są zastrzeżenia co do użytkowania ich ziemi przez Beduinów, czas często mija na omawianiu łaciny, poezji pastoralnej i dzieł Wergiliusza z jego przyjacielem Davidem Shulmanem: okazuje się, że praca Wergiliusza jest, Shulman dodaje: „łagodna i liryczna obecność w tej udręczonej domenie śródziemnomorskiej”.

Amiel Vardi wraz z Guyem Butavią i Ezrą Nawim został zatrzymany na przesłuchanie po sfilmowaniu nielegalnej budowy w osadzie Avigayil w dniu 30 marca 2013 r., pomimo nakazu wstrzymania pracy wydanego przez izraelską administrację wojskową Zachodniego Brzegu . Koordynator ds. bezpieczeństwa Avigayil najwyraźniej przekonał policję do innego potraktowania sprawy. Przesłuchiwano ich przez kilka godzin i złożono na nich formalną skargę. Butavia i Nawi złożyli pozew przeciwko temu, co uważali za nadużycie, i wygrali werdykt na ich korzyść, z odszkodowaniem i formalnymi przeprosinami w 2015 r. Graffiti z groźbami śmierci zostały rozpylone na domu rodziny Vardi. Jest współsygnatariuszem listu otwartego do Elie Wiesela protestującego przeciwko jego publicznym deklaracjom na temat sytuacji w Jerozolimie.

Incydent ze strzelaniną w 2002 roku

19 października 2002 r. Vardi został zastrzelony przez osadników, gdy pomagał rolnikom w zbieraniu oliwek w 2002 r. Odpowiedzialny za to osadnik uniknął kary, gdy został oskarżony przed sądem o incydent. Incydent miał miejsce poza Yanun , gdzie kilka tygodni wcześniej, 6 października, 24-letni Hani Yusaf z siostrzanej wioski Aqraba został zastrzelony przez osadnika w podobnych okolicznościach. Chociaż aresztowano jednego osadnika, wkrótce potem go zwolniono i nie postawiono aktu oskarżenia. 19. W tym samym miesiącu 250 ochotników z Gush Shalom , Peace Now , Ta'ayush i Women's Peace Coalition przybyło, aby pomóc miejscowym zebrać coroczne zbiory z ich gajów oliwnych. Vardi pracował z 5 wieśniakami przy zbiorach w pobliżu osady Yitzhar . Kiedy przybyli osadnicy i krzyczeli na nich tylko po to, by spotkać się z ciszą, zaczęli strzelać. Palestyńczycy uciekli, ale Vardi nie chciał ustąpić. W przeciwieństwie do czasów, kiedy został postrzelony podczas służby w IDF, nie był przestraszony, jak wspomina, ale raczej wściekły. Przedstawiając się jako Izraelczyk, krzyczał: „Jestem Żydem i przybyłem tutaj, aby pomóc zbierać te oliwki i zamierzam je zbierać”, tylko po to, by usłyszeć, że jest „brudnym lewicowcem”. Rozległ się strzał i został ranny w brzuch, najwyraźniej odłamkiem z naboju, który uderzył w ziemię w pobliżu i odbił się rykoszetem.

Vardi kontynuował żniwa i skonsultował się z lekarzem dopiero po powrocie do domu w Jerozolimie, gdy ból nie ustępował. Lekarzowi trudno było uwierzyć w relację Vardiego, że został postrzelony przez innego Żyda. Odłamek usunięto chirurgicznie następnego dnia. Częściowo obarcza się winą, że rzucił wyzwanie osadnikom wyzywającą deklaracją. Niemniej jednak uważa ten incydent za umocnienie jego zaangażowania na rzecz praw obywatelskich. — Po tym, jak zostałem postrzelony. . . Wiedziałem, że nie ma odwrotu.

Incydent w Safie

W czerwcu 2009 roku, zgodnie z relacją podaną przez Vardiego i zamieszczoną na blogu Bernarda Avishai , kiedy 30 aktywistów Ta'ayush pojechało towarzyszyć Palestyńczykom w Safa na ich pola, po przybyciu na miejsce powitały ich 2 jednostki izraelskiej policji granicznej , które wyznaczyły o systematycznym uderzeniu pięścią, uderzeniu karabinem, a następnie aresztowaniu izraelskiego kontyngentu. Zostali zakuci w kajdanki i roztrzaskali głowy o jeepy, a odcinek został złapany na Walla! wideo. Incydent był niezwykły – według jego doświadczenia był to pierwszy raz, kiedy izraelscy aktywiści zostali poddani brutalnej napaści – a Vardi porównał zachowanie policji do tego, co dzieje się w Iranie, kiedy władze interweniują przeciwko grupom demonstracyjnym. Równocześnie z pobiciem mieszkańcy osady Bat Ayin podpalili gaje oliwne wieśniaków kilkaset metrów dalej, a policja pozostawiła ich w spokoju.

Sahar Wardi

Jego córka, Sahar Vardi (ur. 1991) jest również aktywna w działaniach na rzecz praw człowieka w Izraelu i na terytoriach palestyńskich. Już w wieku 14 lat, wbrew sprzeciwowi ojca, zaczęła przyłączać się do protestów podczas cotygodniowych marszów demonstracyjnych mieszkańców Bil'in . Była jedną z shministim lub licealistów, a po osiągnięciu dojrzałości zgłosiła się do służby wojskowej ze względu na sumienie . Została skazana na kilkumiesięczny pobyt w izraelskim więzieniu wojskowym. Jej praca została doceniona przez Inicjatywę Kobiet Nobla . Została uderzona w twarz przez izraelskiego żołnierza, który podczas demonstracji uderzył ją w policzek kolbą karabinu.

Wybrane publikacje

Cytaty