Józef Paruta

Joseph Paruta , znany również jako „Staruszek” (3 grudnia 1929 - październik 1986), był szanowanym żołnierzem w rodzinie mafijnej Gambino i uważany za „kluczowego członka” ekipy Bensonhurst z Brooklynu Sammy'ego Gravano . Jest jedynym znanym gangsterem, który poprosił o zabójstwo z litości po tym, jak zachorował na raka płuc. Propozycja nie została zaakceptowana przez Johna Gottiego, ale Paruta zmarł przed wykonaniem zabójstwa z litości.

Biografia

Paruta urodziła się w Bensonhurst 3 grudnia 1929 roku w pierwszej generacji emigrantów z Wenecji we Włoszech, w rodzinie lukańskiej z Toskanii . Był najstarszym z trójki dzieci, które dorastały w biedzie. Paruta był pierwotnie współpracownikiem, który służył w załodze capo rodziny przestępczej Gambino, Salvatore Aurello. Służył w rodzinie mafijnej Gambino pod okiem Carlo Gambino , a później Paula Castellano .

Sammy Gravano powiedział później: „Wszyscy nazywali Joe„ Starcem ”. Był tylko około piętnastu lat starszy ode mnie (Gravano urodził się 12 marca 1945 r.), Ale miał już siwe włosy i wyglądał na trochę zniedołężniałego. Był twardy i lojalny. Stary Paruta zabiłby dla mnie tak szybko, jak zrobiłby mi filiżankę kawy. Przez lata nie było nic, czego nie mógłbym od niego wymagać. Jego capo Sammy Gravano powiedział później, że „był jak mój osobisty Luca Brasi ”, odnosząc się do postaci płatnego zabójcy z „Ojca chrzestnego” .

Po okresie dojrzewania zaczął zauważalnie cierpieć na przedwczesne starzenie się, przez co wyglądał na starszego o kilkadziesiąt lat. Był niskiego wzrostu mężczyzną o szczupłych rękach i nogach z grubym tułowiem. W średnim wieku zaczął tracić charakterystyczne białe włosy, gdy syndrom Wernera się pogorszył. Miał ochrypły głos, a jego skóra zaczęła gęstnieć i cierpieć na zaćmę . Cierpiał na kaszel palacza , który był spowodowany latami palenia papierosów. Był żonaty z Amerykaninem włoskiego pochodzenia kobieta o imieniu Dorothea, którą nazywał „Dottie” i miała kilkoro dzieci. Był człowiekiem rodzinnym, który regularnie co tydzień zabierał swoją rodzinę na kolację do restauracji Tali i jadł obfity obiad.

Frank DeCicco opowiedział później Gravano zabawną anegdotę o napadzie, który Paruta, on sam i kilku innych współpracowników przestępczych zorganizowali. stwierdził,

Wygląda na to, że we wczesnych latach Frank (DeCicco) wybierał się na napad z kilkoma facetami. A do tego konkretnego wyniku potrzebowali otwieracza zamków. Ktoś powiedział Frankowi, że Paruta jest właśnie osobą, której szukali. zdziwił się Franek. Powiedział do Paruty: „Dlaczego wcześniej tego o tobie nie słyszałem?” Stary Paruta tylko uśmiechnął się w odpowiedzi i powiedział, że nie ma w pobliżu lepszego ślusarza niż on. Więc są na miejscu, a Frankie kiwa głową Parucie, który robi krok do przodu i kopie w drzwi. – Widzisz, co ci powiedziałem? — powiedział Paruta. Franek był oszołomiony. Nie mógł przestać się śmiać. A jeśli to nie wystarczy, Paruta walczy o swoją część łupu. Jego rozumowanie jest takie, że nigdy nie weszliby do środka bez jego talentów. Więc wiesz, że taki facet jest w porządku.

Miał łagodną naturę i nigdy nie okazywał złości swoim współpracownikom. Po zabójstwie Franka Fiali przez Sammy'ego Gravano, Edwarda Garofalo, Thomasa Carbonaro, Michaela DeBatta i Nicholasa Mormando zebrali się w jego salonie Doc's.

Sammy Gravano powiedział o Parucie:

Kochałem staruszka, Joe Parutę. Moje uczucie do niego wykraczało daleko poza jakąkolwiek przysięgę Cosa Nostra. Był jedyną osobą podczas całego spisku na uderzenie Castellano – a co jeśli to, co jeśli tamto – któremu się zwierzyłam, z którą mogłam spacerować, rozmawiać, relaksować się. W jednej sekundzie zgodził się zabrać Paula i Tommy'ego do tej knajpy, tak jak go prosiłem, zanim zmieniliśmy plan. Nigdy nie zadał mi żadnego pytania, czy chcę, żeby coś zrobił. Podjąłby każde ryzyko. Po tym, jak Stymie (Joseph D'Angelo) został postrzelony, praktycznie nigdy mnie nie opuszczał. Dużo o nim myślę i nigdy nie wiem, czy śmiać się, czy płakać… Dla mnie Joe nigdy się nie zmieniał. Zawsze wyglądał tak samo, stary i zniedołężniały, zawsze palił jednego za drugim… Staruszek miał swoje małe operacje hazardowe i szojowe, a także miał kawałek Tali. Był zadowolony. Nigdy nie prosił o nic więcej.

Przedwczesne starzenie

Podejrzewa się, że Joseph cierpiał na zespół Wernera , rzadką autosomalną recesywną chorobę, która charakteryzuje się pojawianiem się przedwczesnego starzenia. W 1959 roku, w wieku trzydziestu lat, Joseph miał charakterystyczny stan syndromu, mając „ptasi” wygląd twarzy. To sprawiło, że wyróżniał się wśród współpracowników mafii w załodze Gravano i uczynił go celem dokuczania ze względu na jego starszy wygląd. Inne objawy, które wykazywała Paruta, to rak i choroby serca . Nie wiadomo, czy kiedykolwiek zdiagnozowano u Paruty tę chorobę.

Rak

Po uderzeniu DiB (Rober DiBernardo) kaszel jego palacza stawał się coraz gorszy. Jakikolwiek lekarz zamierzał mu powiedzieć, że powinien zobaczyć się ze specjalistą, to może być poważne . Prognozy były takie, że miał śmiertelnego raka płuc , który rozprzestrzenił się na resztę ciała.

Lekarze dawali mu tylko rok życia. Naczelny lekarz zwierzył się później Sammy'emu Gravano, że okłamał rodzinę Paruty i że zostały mu tylko trzy miesiące życia. Gravano czuł, że musi uhonorować swojego przyjaciela. Nawet po zdiagnozowaniu śmiertelnego raka nie rzucił palenia nawet podczas pobytu w ośrodku onkologicznym.

Inicjacja w rodzinie mafijnej Gambino

Jego umierającym życzeniem było, aby został inicjowany w rodzinie mafijnej Gambino i umarł jako człowiek . Sammy wysłał wiadomość do Johna Gottiego za pośrednictwem swojego brata Gene'a z prośbą o pozwolenie na spełnienie jego ostatnich życzeń i spełnienie jego marzenia o zostaniu „stworzonym człowiekiem”. Gravano osobiście poprowadził ceremonię w swoim pokoju w centrum onkologicznym. Kiedy nadszedł czas, by nakłuć palec, aby krew zmieszała się ze świętą kartą, Sammy z trudem dostał kroplę. Teraz został zredukowany do żywego szkieletu.

Śmierć Josepha D'Angelo

W 1982 roku Paruta zaczął zachowywać się przygnębiony z powodu zabójstwa swojego przyjaciela Josepha D'Angelo, który został zastrzelony w wyniku sporu w barze ze współpracownikiem rodziny mafijnej Colombo. Sammy Gravano zaniepokoił się stanem psychicznym swojego przyjaciela. Stracił zainteresowanie hazardem i przestał odwiedzać popołudniowe wyścigi konne na torze Aqueduct, jak zawsze. Powiedział Gravano, gdy zapytano go o jego depresję: „Stymiego już tu nie ma. Będę z tobą u twego boku aż do dnia, w którym umrę”.

Lojalność wobec frakcji Dellacroce i Gravano

2 grudnia 1985 roku zmarł Aniello Dellacroce. Sammy Gravano stwierdził: „Już wcześniej zdecydowaliśmy, że musimy się rozdzielić i zejść do podziemia. Jeśli doszło do przecieku, ktoś musiał przeżyć i grać dalej. Frankie (Frank DeCicco) powiedział, że on i ja przeprowadzimy się do piwnicy Joe Wattsa Joe z żoną i dziećmi zostawał na górze.

John (John Gotti) i Angie (Angelo Ruggiero) mogli robić, co chcieli. Powiedziałem Debbie, że muszę wyjechać na jakiś czas, może na tygodnie, może na miesiące, lata. nie pytaj. nie wiem jak długo. Nikt w mojej ekipie nic nie wie, poza Starym Parutą. Pozostaliśmy w kontakcie z Johnem i Angie, korzystając z określonych numerów telefonów.

Spisek mający na celu zamordowanie Castellano i Bilottiego

Po rozpoczęciu procesu Roya DeMeo Thomas Bilotti był znany z tego, że zabierał Paula Castellano i zawoził go do restauracji, gdzie usiedli przy stoliku z tyłu i rozmawiali o interesach przed udaniem się do sądu na Manhattanie. Zarówno Paweł, jak i Tomasz nie wiedzieli, kim jest Paruta. Gravano i Watts planowali, że Paruta wejdzie do restauracji i przejdzie obok nich do męskiej toalety. Tam ktoś podłożyłby maskę narciarską. Zakładał maskę narciarską i wychodził z dwoma pistoletami.

Siedzieli tam, jedząc i dyskutując o swoim procesie, kiedy Parucie właśnie kończyło się strzelanie. Reszta byłaby na zewnątrz, w środku, otaczając okolice restauracji wspierając go wsparciem. Później Frank DeCicco poinformował, że Paul Castellano wysłał mu wiadomość, aby był na spotkaniu w restauracji Spark's na Manhattanie. To tutaj miała zostać później zaaranżowana i przeprowadzona właściwa egzekucja. Paruta nie zostałby wybrany jako jeden ze strzelców w tym planowaniu zabójstwa Castellano i Bilottiego.

W obronie Sammy'ego Gravano

Po brutalnym spotkaniu z wyjętym spod prawa motocyklistą w jego barze w Bensonhurst na Brooklynie, Joseph Paruta zaoferował pomoc w zamordowaniu motocyklisty, który zaatakował Sammy'ego i prawie go zamordował. Po pozostaniu uciekinierem przed mafią, motocyklista po kilku latach wrócił do Bensonhurst. Sammy Gravano powiedział:

„Wyciąga rękę do dzieci Paruty i prosi, aby usiadły z ojcem. Wie, że ich ojciec jest powiązany, ale nie wie, że jest ze mną. Mówi, że miał kłopoty z Bykiem Sammym i wie, że jest naznaczony mężczyzna. Chce, żeby Paruta rozmawiała w jego imieniu, a Paruta mówi: "Jasne, jesteście dobrymi przyjaciółmi z moimi dziećmi, porozmawiam z tym Sammym za ciebie. Po prostu spokojnie. Zajmij się swoimi sprawami. Zachowaj spokój i Poszukam Sammy'ego. Syn Paruty najwyraźniej wiedział, że ich ojciec go oszukuje. Dzieci wiedzą, że Paruta jest ze mną i wszystko, co to oznacza.

Umowa o morderstwo została później odwołana, a życie wyjętego spod prawa motocyklisty zostało oszczędzone.

Ganglandowe zabójstwo Roberta DiBernardo

5 czerwca 1986 roku Robert DiBernardo został zwabiony do piwnicy firmy Sammy'ego Gravano zajmującej się płytami gipsowo-kartonowymi przy Stillwell Avenue w Bensonhurst na Brooklynie. Zachowując się tak, jakby to było zwykłe spotkanie biznesowe, Gravano powiedział Parucie, żeby przyniosła DiBernardo filiżankę kawy. Paruta wstał, ale zamiast przynieść kawę, Paruta wyjął rewolwer kalibru .38 z szafki za DiBernardo i strzelił mu w tył głowy.

Ganglandowe zabójstwo Nicholasa Mormando

Nicholas Mormando uzależnił się od cracku. Sammy powiedział później o Nicholasie:

Stał się jak renegat. Wpadł w szał. Nie chciał już być w załodze. Zamierzał założyć własny mały gang. Nie mogłem ryzykować, że będzie biegał. Wiedział za dużo. Dostałem więc pozwolenie od Johna (John Gotti) na zabicie go. W końcu namówiliśmy Nicky'ego, aby przyszedł do Tali, a on poszedł z Huckiem (Thomas Carbonaro) odebrać Old Mana (Joseph Paruta), który wtedy jeszcze żył. Joe wsiadł na tylne siedzenie i strzelił Nicky'emu dwa razy w tył głowy. Ja i Eddie (Edward Garofalo) jechaliśmy samochodem z tyłu. Porzuciliśmy ciało na pustej działce. Znaleziono go następnego dnia.

Morderstwo Nicholasa Mormando pozostało nierozwiązane, dopóki Sammy Gravano nie zgodził się zostać gołębiem kałowym i zeznawać przeciwko Johnowi Gottiemu podczas jego procesu o wymuszanie haraczy. Do czasu, gdy Gravano był zamieszany w morderstwo, Paruta zmarła na śmiertelnego raka płuc.

Skrócenie cierpień

W 1984 roku, podczas jednej z wizyt Gravano w Parucie, poprosił go o zabicie go. Powiedział Sammy'emu: „Zabij mnie, Sammy. Zabij mnie, proszę”. Próbował przekonać Gravano, że szybka kula to najlepszy prezent, jaki może mu dać prawdziwy przyjaciel. Nie mógł już znieść bólu. Ale jak każde morderstwo dokonane na człowieku (którym był Paruta), nawet zabójstwo z litości, musiał uzyskać pozwolenie.

Wysłał wiadomość przez Gene'a Gottiego do Johna Gottiego. Starał się jak najlepiej przygotować Gene'a i wyjaśnić sytuację. Chociaż Gravano nigdy nie dowiedział się, co Gene powiedział Johnowi, kiedy rozmawiali o Parucie, Gotti zaprzeczył zabójstwu z litości. Powiedział, że nie ma mowy, aby zezwolił na zlecenie morderstwa na człowieku, w okolicznościach, w jakich się znaleźli. Sammy przyniósł dyskusję Gottiego Parucie, który nie zaakceptował odpowiedzi.

Błagał Sammy'ego i przekonał go, że przyjaźń między nimi jest ponad wszystko i że jedynym sposobem, w jaki może udowodnić swoją przyjaźń, jest dokonanie morderstwa. Sammy kazał swojemu szwagrowi Edwardowi Garofalo zdobyć broń z tłumikiem. Sammy uprzedził Parutę z jednodniowym wyprzedzeniem, aby wyprowadził rodzinę z domu w dniu, w którym miał zostać zamordowany. Thomas Carbonaro miał stać przed domem w samochodzie gotowym do szybkiej ucieczki.

Edward i Gravano przechodzili tylnymi drzwiami, które Paruta zostawiała otwarte. Obaj szli na górę do sypialni, w której Józef był w tym momencie bardzo chory. Edward sadzał go w wygodnej pozycji, a następnie dołączał do Carbonaro w samochodzie na zewnątrz, kiedy Gravano go strzelał. Sammy później powiedział:

Wszystko było ustawione. Byłem w domu i czekałem na odbiór przez Hucka i Eddiego. Była tam moja żona. Poprzedniego wieczoru byłem naprawdę rozdrażniony. Kiedy Debbie o tym wspomniała, zraziłem ją. Powiedziałem, że mam sprawy na głowie. Teraz wyszedłem na chwilę na zewnątrz, a kiedy wróciłem, powiedziała, że ​​ma smutne wieści. Właśnie dzwonił Eddie. Powiedział, że Stary Paruta nagle zmienił się na najgorsze. Został przewieziony karetką do szpitala, ale zmarł w drodze. Miał tylko pięćdziesiąt dziewięć lat. Mój człowiek lojalności, serca i duszy, człowiek honoru, odszedł.

Jego przyjaciel i consigliere rodziny Frank DeCicco został później zamordowany rok później. Śmierć D'Angelo, Paruty i Franka DeCicco odcisnęłaby piętno na Sammym Gravano. Po zabójstwie DeCicco Gravano nie miałby już żadnego ze swoich pierwotnych bliskich przyjaciół ani załogi, ponieważ wszyscy spotkali się z upadkiem z jego ręki lub z rąk innych. Śmierć jego przestępczych współpracowników odegrała później rolę w podjęciu decyzji o zeznawaniu przeciwko rodzinie mafijnej Gambino oraz jego byłemu szefowi i przyjacielowi Johnowi Gottiemu .

Po śmierci Paruty przez lata pomagał finansowo swojej żonie i dzieciom. Był jedynym członkiem załogi Gravano, który nie spotkał swojego losu przez zamordowanie.

Był ostatnim członkiem oryginalnej ekipy Gravano z Bensonhurst na Brooklynie, którą odziedziczył po Salvatore Aurello po tym, jak Frank DeCicco został zamordowany przez samochód-pułapkę w 1985 roku, dwa lata wcześniej.

Zastąpiony przez Louisa Vallario

Po śmierci Josepha, capo rodziny mafijnej Gambino, Louis Vallario , powiedział Gravano: „Wiem, co czujesz. Nie mogę zastąpić butów Stymiego (Josepha D'Angelo) ani Paruty. Nawet bym nie spróbował. Ale Obiecuję, że będę przy tobie”.

W kulturze popularnej

W filmie Witness to the Mob Paruta jest grana przez aktora Richarda Brighta .

Linki zewnętrzne