Juana Covingtona

Juana Covingtona
Urodzić się ( 03.03.1962 ) 3 marca 1962 (wiek 60)
Przekonanie (a)
Morderstwo x3 Usiłowanie zabójstwa x2
Kara karna Dożywocie x3
Detale
Ofiary 3+
Rozpiętość przestępstw
1998–2005
Kraj Stany Zjednoczone
stan(y) Pensylwania
Data zatrzymania
12 lipca 2005
Uwięziony w Stanowy Zakład Karny – Rockview , Benner Township, Pensylwania

Juan Covington (ur. 3 marca 1962) to amerykański seryjny morderca odpowiedzialny za co najmniej pięć strzelanin w okolicach Filadelfii w Pensylwanii w latach 1998-2005, z których trzy były śmiertelne. Motywowany urojeniami wywołanymi schizofrenią paranoidalną , Covington został skazany i skazany na trzy wyroki dożywocia , które odsiaduje do dziś.

Wczesne życie

Juan Covington urodził się 3 marca 1962 roku w dzielnicy Logan w Filadelfii jako jeden z dwóch niemal identycznych braci. Jego dzieciństwo było podobno normalne do 1990 roku, kiedy zmarł jego ojciec. Od tego momentu Covington często wpadał w depresyjne nastroje i zaczął brać leki, ale po kilku latach nagle ogłosił, że jest „wyleczony”. W przeciwieństwie do swoich twierdzeń, zaczął wykazywać dziwne zachowanie, począwszy od noszenia munduru wojskowego i patrolowania okolicy w poszukiwaniu niewidzialnych sił, a skończywszy na odmowie kąpieli lub umycia się. Według członków jego rodziny, w jedno Boże Narodzenie , wpatrywał się w udekorowane drzewko, ponieważ wydawało mu się, że się porusza. Mimo to był uważany za w większości uczciwego obywatela, który przez około 18 lat pracował jako kierowca autobusu dla SEPTA , zanim zaczął przewozić odpady medyczne dla lokalnych szpitali. Według sąsiadów Covington był cichym, ale łatwo obrażającym się człowiekiem, ale poza tym był uważany za całkiem normalnego.

Morderstwa

Pierwsze znane morderstwo Covingtona miało miejsce 19 sierpnia 1998 r., Kiedy użył SIG Sauera do zastrzelenia 49-letniego wielebnego Thomasa Lee Devlina, pastora baptystów (z którym nie był w żaden sposób spokrewniony, chociaż zostało to fałszywie zgłoszone przez wielu media bez sprostowania), 13 razy w swoim kościele na Old York Road.

Domniemanym motywem zabójstwa było to, że Devlin rzekomo użył czarów , aby rzucić na niego złe zaklęcia. Mimo to Covington był później obecny na pogrzebie wielebnego Devlina i podobno był bardzo zdenerwowany jego śmiercią. Mimo że znał ofiarę peryferyjnie, nie został uznany za podejrzanego. Początkowo sądzono, że sprawa była wynikiem sporu o opiekę nad dzieckiem między Devlinem a byłą dziewczyną, chociaż nie ma wzmianki o jakimkolwiek sporze o opiekę nad dzieckiem, który kiedykolwiek miał miejsce z matkami któregokolwiek z wielu dzieci Devlina.

Przez następne cztery lata żadne znane przestępstwa nie były powiązane z Covingtonem. 20 maja 2003 roku, spacerując po Loganie, natknął się na 41-letniego Davida Stewarta. Z nieznanych powodów Covington wyciągnął pistolet kalibru 9 mm i strzelił do niego dziewięć razy, paraliżując go od pasa w dół. Z tego powodu Stewart był zmuszony chodzić o kulach. Podobny incydent miał miejsce 26 kwietnia 2004 r., Kiedy spotkał 32-letniego Williama Bryanta Jr. na West Ruscomb Street i strzelił do niego dziewięć razy. Podobnie jak Stewart, Bryant przeżył spotkanie, ale był niepełnosprawny i ma teraz problemy z mową. W przypadku tego ostatniego napadu 32-letni pracownik socjalny, Clyde A. Johnson, zostałby omyłkowo aresztowany i przetrzymywany w areszcie w oczekiwaniu na proces, gdzie miał pozostać do czasu powiązania Covingtona z przestępstwami. Morderstwa zostały wznowione 7 marca 2005 r., Kiedy Covington zastrzelił 36-letniego Odiesa Bosketa, urzędnika Urzędu Skarbowego, który jechał odebrać córkę z przedszkola w Logan. Inny mężczyzna, 37-letni Morris Wells, został oskarżony o morderstwo i również będzie przetrzymywany w areszcie do czasu schwytania prawdziwego zabójcy.

Morderstwo Patricii McDermott, aresztowanie i śledztwo

Wczesnym rankiem 17 maja 2005 roku 48-letnia Patricia „Trish” McDermott, radiolog ze szpitala w Pensylwanii , została zastrzelona na Market Street przez przejeżdżającego kierowcę. Wstępne dochodzenie wykazało, że została zabita pistoletem kalibru 380, ale władze miały trudności z ustaleniem możliwego motywu, ponieważ nie skradziono jej pieniędzy ani rzeczy osobistych. Po zebraniu CCTV Na nagraniach z okolicznych budynków detektywi zaobserwowali, jak McDermott wysiada z autobusu, a wkrótce potem mężczyzna w czapce bejsbolowej, lekkiej kurtce i zielonych spodniach, który zdawał się ją prześladować. Po podążaniu za nią wzdłuż bloku, mężczyzna nagle wyciągnął broń i strzelił jej raz w głowę, zabijając McDermotta na miejscu.

Ponieważ nie byli w stanie rozpoznać ani twarzy podejrzanego, ani możliwego motywu przestępstwa, detektywi przeszukali okolicę w poszukiwaniu dodatkowych nagrań z kamer, aby zebrać potencjalne wskazówki. Po zebraniu kilku taśm, w końcu natknęli się na nagranie z parkingu, na którym widać przebiegającego przez niego zabójcę, co pozwoliło im wytyczyć trasę ucieczki. Nawet po dalszej analizie nadal nie byli w stanie ustalić, kim był, iz tego powodu departament policji zwrócił się w stronę FBI i NFL Films oddział o pomoc, ale ponieważ nie przyniosło to żadnych realnych tropów, ostatecznie uciekli się do opublikowania materiału filmowego w nadziei, że ktoś rozpozna i potencjalnie zidentyfikuje mężczyznę.

Akcja okazała się sukcesem, ponieważ wygenerowała setki wskazówek, z których jedna pochodziła od pracownika firmy autobusowej, który twierdził, że mężczyzna to Juan Covington, podwykonawca lokalnego szpitala w Pensylwanii. Po przejrzeniu nagrań z kamer szpitalnych stwierdzono, że miał na sobie dokładnie to samo ubranie, co mężczyzna, który zastrzelił McDermotta, co pozwoliło władzom ostatecznie go aresztować. W kolejnych przesłuchaniach Covington złożył pisemne oświadczenie, w którym przyznał się do pełnej odpowiedzialności, twierdząc, że wierzy, że McDermott otruł go promieniami rentgenowskimi i że zdecydował się zabić, ponieważ nikt by mu nie uwierzył, gdyby cokolwiek powiedział. Ku zaskoczeniu śledczych, Covington przyznał się, że zabił Devlina i Bosketa, a także zastrzelił Stewarta i Bryanta. Badanie balistyczne wykazało, że ofiary zostały zastrzelone z broni należącej do Covingtona, potwierdzając w ten sposób, że jest seryjnym mordercą.

Proces i więzienie

Po aresztowaniu Covingtona i ogłoszeniu go jako podejrzanego o seryjne morderstwa, wszystkim mężczyznom wcześniej aresztowanym w odpowiednich sprawach odrzucono zarzuty, a następnie zwolniono. Chociaż otwarcie przyznał się do ataków, Covington początkowo odmówił przyznania się do winy, twierdząc, że był „wybrańcem” i zabił tę trójkę, ponieważ wierzył, że to diabły, które próbowały go skrzywdzić. Podczas procesu jego adwokat, A. Charles Peruto Jr., odnotował historię choroby psychicznej swojego klienta i diagnozę schizofrenii paranoidalnej , starając się oszczędzić mu kary śmierci .

W końcu Covington przyznał się do winy i otrzymał trzy wyroki dożywocia bez możliwości wcześniejszego zwolnienia za morderstwa oraz dwa wyroki od 20 do 40 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa. Nakazano mu również poddanie się poradni psychiatrycznej w Państwowym Zakładzie Karnym – Waymart , zanim ostatecznie został przeniesiony do Państwowego Zakładu Karnego – Rockview , gdzie przebywa do dziś.

Inne morderstwa

Oprócz znanych mu morderstw, Covington jest podejrzany o co najmniej dwa inne przestępstwa: zaginięcie 24-letniej Brenwandy Smith w 1997 roku oraz morderstwo 25-letniej Ann Yuille w 2004 roku . Smith, kierowca autobusu SEPTA, który zganił jego romantyczne zaloty, zniknął w tajemniczych okolicznościach po tym, jak para pokłóciła się w Hunting Park 18 lutego 1997 r. Nie została odnaleziona i zaginęła do dziś. W tym drugim przypadku Yuille, pracownik szpitala, został znaleziony zastrzelony na Ninth Street i Girard Avenue w północnej Filadelfii 7 maja 2004 r. Władze uważają Covingtona za potencjalnego podejrzanego, ponieważ mógł ją spotkać podczas pracy tam.

Zobacz też

Linki zewnętrzne