Koncert altowy (Muhly)
Viola Concerto to kompozycja na altówkę solo i orkiestrę autorstwa amerykańskiego kompozytora Nico Muhly'ego . Utwór, skomponowany w 2014 roku, został zamówiony wspólnie przez Orquesta Nacionales de España , Detroit Symphony Orchestra , Festival de Saint Denis i National Arts Centre Orchestra . Po raz pierwszy została wykonana 6 lutego 2015 roku przez altowiolinistkę Nadię Sirotę i Orquesta Nacionales de España pod dyrekcją Nicholasa Collona . Utwór został później podany w Stanach Zjednoczonych 23 października 2015 r. W wykonaniu Siroty i Detroit Symphony Orchestra pod batutą Leonarda Slatkina .
Kompozycja
Koncert altowy trwa około 24 minut i składa się z trzech połączonych części. Utwór został napisany specjalnie dla altowiolistki Nadii Siroty , z którą Muhly utrzymuje trwałe relacje artystyczne, odkąd razem uczęszczali do Juilliard School .
Oprzyrządowanie
Utwór przeznaczony jest na altówkę solo i orkiestrę składającą się z dwóch fletów , piccolo , dwóch obojów , rożka angielskiego , dwóch klarnetów , klarnetu basowego , dwóch fagotów , czterech rogów , trzech trąbek , dwóch puzonów , puzonu basowego , tuby , trzech perkusistów, fortepianu (podwojona czelesta ) i smyczki .
Przyjęcie
Przeglądając premierę w Stanach Zjednoczonych, Mark Stryker z Detroit Free Press bardzo pochwalił kompozycję, pisząc:
Jest moment magii w nowym koncercie na altówkę Nico Muhly'ego pod koniec pierwszej części, kiedy tekstura rozrzedza się na tyle, że liryczna solowa linia melodyczna solisty wyłania się z walki i unosi nad rytmicznym szmerem granym przez piccolo, flet i dzwonki. Muzyka jest oszczędna, namacalna i trochę przestrzenna i wydaje się na chwilę otwierać okno na nieskończoność.
On kontynuował:
Nie wszystko w koncercie Muhly'ego komunikowało się z taką klarownością. Ale utwór, który miał swoją amerykańską premierę w piątek rano przez solistkę Nadię Sirotę i Detroit Symphony Orchestra pod przewodnictwem dyrektora muzycznego Leonarda Slatkina, w miarę kontynuacji nabierał coraz większego znaczenia. Pod koniec czujesz się, jakbyś był w podróży, szczęśliwy, że jechałeś razem.